Mijał mnie taki. Ciągnął się jakby mnie autobus mijał hehe A dźwięk? Normalnie ciarki miałem... Ja zamiast na drogę, to patrzyłem na niego, jak majestatycznie mnie mija i jak pięknie się buja na najmniejszej nierówności. Tego się nieda odzobaczyć. Jestem miłośnikiem tych krążowników
No i wszystko się zgadza. Karzeł to karzeł.
teraz zgadnij dlaczego amerykanie woleli kupować japońskie samochody
Nie europejski, tylko brytyjski ;)
Mini z tamtych czasów było jeszcze mniejsze, a wcześniejszy Peel P50 to już w ogóle maleństwo.
prawie do bagażnika by mu wszedł.A na pace forda f650 to z pięć by się zmieściło
Mijał mnie taki. Ciągnął się jakby mnie autobus mijał hehe A dźwięk? Normalnie ciarki miałem... Ja zamiast na drogę, to patrzyłem na niego, jak majestatycznie mnie mija i jak pięknie się buja na najmniejszej nierówności. Tego się nieda odzobaczyć. Jestem miłośnikiem tych krążowników