Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
191 203
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
B Bongo123xyz
+16 / 16

Przy ujemnych temperaturach i dużej wilgotności powietrza nawet po usunięciu lodu lub szronu z wnętrza i z zewnątrz nie można jechać bez nagrzanego silnika bo po paru metrach szyba znowu będzie oszroniona/oblodzona. Wycieraczki też nie pomogą. Włączona klimatyzacja pomoże tylko usunąć wilgoć z wnętrza.
Policjanci mają jednak inne doświadczenie i mogą mieć uruchomiony samochód na postoju.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
+7 / 7

O trójkącie ostrzegawczym, kufajce odblaskowej i zapasowej butelce płynu do spryskiwacza nie wspominając.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Nighthawk7
0 / 0

@koszmarek66
Serio trzeba mieć butelkę płynu do spryskiwaczy i za to można mandat dostać???? :D
Nigdy nie woziłem, natomiast mam koncentrat i pusty baniak do zrobienia na miejscu, taniej wychodzi niż kupować płyny gotowe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T themolo
+1 / 1

@Nighthawk7 chodzi o zapis, że szyba musi być czysta czy tam przejrzysta, a najprościej to osiągnąć poprzez użycie wycieraczek. Nadinterpretacją jest natomiast posiadanie płynu do spryskiwaczy za którego brak będzie mandat

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
0 / 0

@Nighthawk7 Było o tym na demotach. Wrzuć w Google "mandat za brak płynu do spryskiwaczy 2023". Od miesiąca Policja ma taką możliwość. Jeśli pilnujesz, żeby w zbiorniku mieć zapas to mogą się wypchać ale jeśli będziesz miał brudną szybę a w spryskiwaczu sucho to można mieć pecha. Podobny numer jak z żarówką. jeśli nie masz na wymianę to Policja może zabronić dalszą jazdę bez światła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+16 / 18

Część tych mandatów jest oderwana od rzeczywistości.

Bo jeśli odpalimy auto, to praktycznie od razu zaczną nam parować szyby. Auto musi się troszkę podgrzać, by parowanie szyb ustało.
Czyli że jak? Wg pislicjantów, mamy jeździć z zaparowanymi szybami na ślepo? Brawo oni XD...

Nie wspominając o tym, że na mrozie, gęstnieje olej silnikowy, a wtedy gorzej spełnia on swoje zadanie. Chwila pracy na jałowych obrotach bardzo pomoże silnikowi.

I taki scenariusz jest optymalny. Odpalasz wóz, odśnieżasz wóz, wsiadasz i jedziesz.
Najszybciej, najbezpieczniej i całkiem ekologicznie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bsch
0 / 2

@rafik54321 co ma do tego PiS? Te przepisy istnieją od dawna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+1 / 1

@bsch chodzi o mentalność.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ludek_z_lasu
+2 / 2

A webasto to można uruchomić ? Spaliny też produkuje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Doombringerpl
-3 / 7

Zacznijmy od tego, że przekazywanie informacji kuleje u autora. Chcąc wywołać sensację można tak pisać i znajdą się tacy, co bez sprawdzania uwierzą we wszystko.
A wiec do brzegu.
Po pierwsze, przepis dotyczący opuszczania pojazdu z włączonym silnikiem ma ograniczenie terytorialne. Dotyczy terenu zabudowanego.
Po drugie art. 129 ust. 1 PoRD reguluje uprawnienia policji do kontroli. I takiej kontroli może dokonywać na drogach publicznych. A więc tereny prywatne, drogi gruntowe, które z definicji nie są drogami publicznymi, Strefy zamieszkania oraz drogi wewnętrzne nie podlegają kontroli. A więc sprawa dotyczy głownie ludzi parkujących na parkingach będących częścią drogi publicznej. A skoro kierowcy mają wyrąbane na parkowanie w miejscach niedozwolonych to taki mały mankament jak parkowania na drodze publicznej i odśnieżanie takiego auta z włączonym silnikiem, w terenie zabudowanym, raczej nie będzie dla nich problemem. Poza tym przy tej ilości policji na drogach, trzeba mieć pecha, żeby trafić na patrol.
Tyle tytułem precyzji przekazywanych informacji. Teraz kwestia moralna. Tak, kopcenie silnikiem żeby sobie szybki nagrzać jest karygodne, choć patrząc na to, że nawet tu na demotywatorach jest informacja, ze 1% najbogatszych produkuje więcej gazów cieplarnianych niż 2/3 populacji świata łącznie, chyba demotywuje do proekologicznych zachowań bo są bezcelowe...
W moim przypadku, póki miałem stare "blachosmrody" to szyby albo drapałem na zimno albo używałem odmrażaczy, a auto ze śniegu ogarniałem całe. Teraz mam "nowoczesne" auto, które ma ogrzewaną przednia szybę. A wiec śnieg zrzucam zanim odpalę auto, a ogrzewanie szyb działa tak szybko, że lud na przedniej szybie po 2 minutach sam spływa nawet jak jest -15 na dworze, bo przy takiej temperaturze na razie miałem okazję to testować. A że auto ma Euro 6 to te 2 minuty są zdecydowanie bardzie pro-eco niż 2 minuty na euro3

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
-2 / 2

Po pierwsze. Na drogach publicznych, zwykle MOŻNA parkować. Zakazy parkowania są wyszczególnione w odrębnych paragrafach (np 10 lub 15m przed i za przejściami dla pieszych/rowererzystów).
Jeśli nie spełniamy żadnego z wyjątków - to można.
Pamiętaj, że wg przepisów "droga" to nie tylko ten pas asfaltu po którym się jeździ! Chodnik również jest częścią drogi, parking przyległy do drogi również jest częścią drogi. Co najwyżej nie jest częścią jezdni.

Podałeś artykuł, ale słowa w nim nie ma o tym gdzie takie kontrole mogą być wykonywane.
https://kolo.policja.gov.pl/wl9/ruch-drogowy/przepisy/51966,Uprawnienia-Policji-podczas-kontroli-drogowej.html
A skoro nie jest napisane gdzie konkretnie to dotyczy, to znaczy że dotyczy de facto wszędzie.

Czy możesz wjechać swoim autem, do swojego garażu, będąc pijany, jeśli auto już jest zaparkowane na twojej prywatnej działce? NIE! I tu zakaz jest w istocie słuszny, bo co jeśli ci się coś srogo popierniczy i zamiast do przodu, to pojedziesz np do tyłu? Przebijesz się przez bramę, dramat gotowy.

Teraz druga opcja.
Ty masz ogrzewanie przedniej szyby, fajnie, ale i tak musisz go odpalić na 2 min. Czyli wg twojej bzdurno-logiki, przez 2min masz jechać na ślepo? Myślisz że to rozsądne? Bo przecież "nie można kopcić".
Nie wspominając o tym, że odpalenie lodowatego auta i od razu RURRRAAA, to morderstwo dla silnika. W lecie to tam pół biedy, olej jest dość ciepły sam z siebie, ale przy -15 stopniach, olej jest gęsty jak miód.

Też ciekawym jest ten tekst o globalnym ociepleniu. Jakoś z moich obserwacji wynika coś zupełnie odwrotnego. Mamy połowę listopada - śnieg już popadał. Kilka lat temu, śnieg to się zaczął pojawiać dopiero na początku stycznia.
W tym roku ciepło zaczęło się robić dopiero pod koniec kwietnia. Kilka lat temu, w tym samym czasie to się już prawie opalać można było.
Działalność człowieka z pewnością ma wpływ na środowisko, ale nie jestem pewny skali tego wpływu. Zwłaszcza że istnieją hipotezy które mogą wyjaśniać zmiany pogodowe bez uwzględniania istotnej działalności człowieka.
A nie od wczoraj wiadomo że ekologia to pretekst do kręcenia grubych biznesów. Tam gdzie wchodzi biznes, tam wychodzi nauka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S SrogiKutafon
0 / 0

@Doombringerpl
Woow... Takie rzeczy? To pochwal się nam co to masz za maszynę?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MIKKOP
0 / 0

Taniej kupić pokrowiec. Mieszkając w Krakowie odśnieżałam na włączonym silniku, przepraszam mieszkańców z parteru!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V viking111
+1 / 1

Aha. I masa debili którzy w śnieg, deszcz i mgłę jadą sobie na dziennych pozostając kompletnie niewidocznymi z tyłu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V vezdohan
+1 / 1

Mnie się podoba to 3000 za niedokładne odśniegowanie - ponieważ nie wiadomo co to znaczy IMHO dokładne to znaczy nie ma ani jednego płatka śniegu lub kropli zamarzniętej wody. Tak więc zawsze każda jazda zimą to igranie z losem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R reevoo
-2 / 2

500zł i 5 punktów za piszczenie bąka w pobliżu nieodśnieżonego samochodu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q konto usunięte
0 / 0

Pierwsze cztery nie obowiazuja jeśli robisz to na terenie prywatnym...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem