Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Zimny dzień w centrum Warszawy. 11-letni chłopiec siedzi bez kurtki na ławce. Ilu przechodniów zainteresowało się jego losem?

3:11

Eksperyment społeczny zrobiony przez DDTVN, po śmierci 14-latki z Andrychowa, której nikt przez kilka godzin nie udzielił pomocy kiedy marzła pod sklepem

www.demotywatory.pl

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
P konto usunięte
+5 / 11

Nie marzła pod sklepem, w ogóle jej nie było widać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S skrzetusky1
+22 / 34

Dla mnie jako mężczyzny byłoby trudno się przełamać i podejść. Obawiam się, że mógłbym zostać "zwyzywany" od pedofili czy tym podobnych. Nawet będąc na spacerze z swoim synem obawiam się okazywać mu czułość aby nie zostało to źle odebrane.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gonzor73
+6 / 12

@skrzetusky1 Ja nie mam problemu z okazywaniem uczuć dzieciakom a mam ich trójkę. Nie przejmuj się tym jak zostaniesz odebrany, zostaw to na boku, liczysz cię Ty i Twoje dzieci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar otawa
+15 / 21

Nie eksperyment społeczny tylko żerowanie na tragedii i wyrabianie "wierszówki". Czy ktoś naprawdę oczekuje że będziemy na ulicy zaczepiać każdego i pytać o jego zdrowie, nastrój i plany na przyszłość?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U uderz_w_stol
+12 / 12

Gdyby to było kilkuletnie dziecko pewnie wzbudziło by inną reakcję. 14 letni chłopak bez kurtki bardziej kojarzy się niestety z bezmyślnością niż potrzebą udzielenia pomocy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Paveu69
+10 / 16

Raz że na pewno ludzie po obejrzeniu takich pranków nie chcą się mieszać, bo podejdą pomóc i zrobią z nich debili, a druga sprawa, jak chłop podchodzi do dziecka to wiadomo w jednym celu...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar yahoda
+2 / 4

@Paveu69 w tym przypadku ogólnoświatowa nagonka na facetów zbiera swoje żniwo. Facet interesujący się dzieckiem - na pewno pedofil. Wychodząc z takiego założenia jak najbardziej normalne zachowanie pierwszego gościa. Lepiej wyjść na buca czy potem włóczyć się po sądach bo ktoś mu zarzuci niecne zamiary? Tak wygląda lewackie szkolenie w praktyce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar be4bee
+7 / 7

@gonzor73 - nie zgadzam się z tym. W małych społecznościach ludzie się znają, więcej rozmawiają ze sobą, nie wyobrażam sobie, że w mojej wsi , albo nawet w pobliskim miasteczku mogłoby się coś takiego zdarzyć. Znieczulica to choroba dużych anonimowych społeczności.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rozdupcewas
+15 / 15

Bądźmy poważni i nie popadajmy w paranoję w jaką po śmierci tej czternastolatki popadły media - dlaczego ktoś niby miał podejść i zaproponować pomoc widząc nastolatkę (fizycznie już niemal dorosłą kobietę a nie dziecko jak powtarza się w mediach) po prostu siedzącą na ławce?! Nigdzie też nie podano, że siedziała tam bez kurtki, więc na pierwszy rzut oka (a jaki inny miałby mieć przechodzień) nic nie wskazywało na to, ze dzieje się coś złego. Nie biczujmy społeczeństwa, które akurat w tym przypadku niczemu nie jest winne. A z drugiej strony - dlaczego nikt nie wytyka mediom powtarzanego przez wiele godzin kłamstwa, że zmarła z wyziębienia? I dlaczego, gdy już podano prawdziwą przyczynę zgonu - masywny krwotok wewnątrzczaszkowy, nie zadał oczywistego w tym wypadku pytania - czy tu nie są winne eksperymenty z podejrzanymi środkami psychoaktywnymi?!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W WhiteD
+2 / 4

@rozdupcewas w zasadzie tu jest kilka opcji:
- upadła na źle odśnieżonych chodniku
- ktoś ją uderzył
- jak piszesz, jakieś substancje psychoaktyczne czy leki

Raczej na sekcji by wyszło że miała tętniaka - ba wykryli by to w szpitalu zapewne.
Do tego tak serio to ona była w stanie śmierci mózgowej - możliwe że umarła już wtedy tam pod sklepem, ratownicy i lekarze "przywrócili jej" w ograniczonym stopniu funkcje życiowe, podpięli pod maszyny. Tak - zimno mogło sprawić że było to możliwe, latem pewnie by się nie udało, gdyby np. umarła niedługo po telefonie do ojca. Niestety nastolatki i dorośli nie mają tego ficzera, jaki mają maluchy - że mogą przeżyć skrajne wychłodzenie organizmu. 14 latka to już nie dziewczynka, to nastolatka - może wyglądać od jeszcze dziecinnie po na oko 25 lat... I to jest normalne, tak działają ludzie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tniusia1
0 / 0

@rozdupcewas ponieważ nie siedziała na ławce tylko leżała pod banerem. Leżała. I na pewno by

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tniusia1
-1 / 1

@rozdupcewas i na pewno było ją widać.
Co było przyczyną krwotoku tego nie wiemy. Ale nawet jeżeli coś zażyła, to czy przez to zasługiwała na śmierć? Ty jako nastolatek nigdy nie piłeś, nie paliłeś itp?
A eksperyment nie wiadomo kiedy robiony swoją drogą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Ochrety
+7 / 7

Mierny aktor z tego chłopczyka, i marnie poinstruowany. Naprawdę marznący człowiek trzyma wszystkie kończyny jak najbliżej siebie i kuli się, żeby zachować jak najwięcej ciepła. Nie wygląda, jakby potrzebował pomocy. Pewnie miał aż za dobrą bieliznę termoaktywną i ogrzewacze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pawelkolodziej
-1 / 13

Ten sam TVN który przez 30 lat przekonuje by sie nie wtrącać w nie swoje sprawy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lameria
+7 / 7

@pawelkolodziej Udzielenie pierwszej pomocy nie jest wtrącaniem się w nie swoje sprawy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A abaddon81
+10 / 12

Nike wygląda na splątanego, nieprzytomnego, upośledzonego. Siedzi sobie to siedzi. Nic mu nie jest. Wczoraj wieczorem (-4- snieżyca) widziałem gościa popitalającego w krótkich spodenkach. Powinienem podejsc i molestować go czy wszystko w porządku? Chce sie tak ubierać to jego sprawa. Jemu dupsko wyziębi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A alakinjjsk
+5 / 5

jak chce marznac to jego sprawa, mnóstwo sklepow dookola, pewnie wielkich galerii, kuźwa dziewczynka z zapałkami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W WhiteD
+7 / 7

Tylko że ona zmarła z powodu urazu głowy, leżąc pod jakimś banerem reklamowym - tak że ledwo ją było widać... facet który ją znalazł sam powiedział że podszedł tam myśląc że to jakiś worek jest czy coś. Do tego jw - ona miała uraz głowy, była nieprzytomna - gdyby to było w jakimś innym miejscu, to tak ktoś by się zainteresował, choćby tylko dzwoniąc pod 112.

Co ma piernik do wiatraka?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gonzor73
-4 / 4

@WhiteD
TAK ????
A kto wiedział o tym przed otwarciem czaszki ?
De bil

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U UFO_ludek
+8 / 10

Sam nie wiem czy bym podszedł. Całkiem duży dzieciak, czysty, zadbany. Siedzi na łąwce i jest mu zimno. No, mnie tez jest zimno. Mam podejść i powiedzieć, żeby wstał i podreptał to się rozgrzeje? To nie ejst 2-latek błakający się z płaczem po ulicy. Nie leży na ziemi, nei wymiotuje, nei wygląda na chorego. Zapanowała ogólna histeria po śmierci 14-to latki. Że to wina katolikó, ze to wina mediów, ze wina policji itp. Ale naprawdę Wy wszyscy, prawi ateiści podhchodzicie do każdego komu zimą jest zimno?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L leopardowski
0 / 4

Po ten wuj mamy różnego rodzaju służby. Straż miejska jest, policja... W przypadku sklepu - ochroniarze. Nie bać się powiadomić, ba, wyrazić po prostu zaniepokojenie. Nigdy wezwanie policji do samotnego dziecka nie będzie traktowane jako bezpodstawne. Mało tego. W Polsce się chyba wciąż boją, że dostaną od policji pałką po plecach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Madrian_PL
+1 / 1

A ja nadal nie rozumiem, jakim cudem 14-to letnia dziewczyna, nie wiedziała, że jej zimno, nie poprosiła o pomoc, nie weszła do budynków publicznych jak sklepy czy restauracje, nic nie mówiła, nie dzwoniła po pomoc, nie poszukała policji... 14-to letnia dziewczyna. Nie 4-ro letnia. Siedziała i czekała... Na co?
Jak widzę na ulicy takiego nastolatka, to traktuję go jak by był dorosły i samodzielny. Jak zobaczę 3-latka samego na ulicy w bieliźnie, to się zainteresuję.
Ale 14-to latka, w biały dzień, w centrum miasta? Jeżeli nie była umysłowo chora, to ja tego nie rozumiem, czemu nic sama nie zrobiła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Traehflow
+1 / 1

@Madrian_PL być może była pod wpływem działania substancji psychoaktywnej

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tniusia1
0 / 0

@Madrian_PL dzwoniła. Do ojca. Któremu powiedziała że źle się czuje i nie wie gdzie jest. Miała krwotok śródczaszkowy, czy pękniętego tętniaka, czy coś. To bez znaczenia dlaczego. Znaczenie ma to że leżała pod banerem, może i z boku ale na pewno było ją widać.. a nie zareagował nikt.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Nidwer
+3 / 3

śmierć tej 14 latki do obraz polskiej Policji, dziecko miało włączoną komórkę 30 sekund wiedzą gdzie jest zalogowana jedzie patrol. koniec Historii Ale policja w Polsce to już nie policja.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar nugens
+1 / 1

ten eksperyment zrobiony był z miesiąc temu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem