Psiak, psiak. Ludzie ludzi tak traktują, wszyscy zasługują ns szacunek. Czy istota duża czy mała, czy ma łapy czy kopyta czy nogi... Niestety dziś jest moda na poniżanie i czerpanie radości z czyjegoś nieszczęścia.
na wsi pies nie jest towarzyszem jest narzędziem, a częściej jeszcze rzeczą. To przykre i tragiczne. Niestety, przykro mi bardzo, że ludzie tak głębokiej wiary Jezusowej są często takimi sku....mi!
@neo1neo widziałem pełno psów na wsi i wszystkie były zadbane. To że są czasami na łańcuchy czy w kojcu, nie czyni ich nieszczęśliwych. W większości przypadków są puszczane na podwórko na wieczór/noc. Nie raz mniej miejsca ma pies w bloku. A świeżego powietrza zaczerpnie raz dziennie.
Psiak, psiak. Ludzie ludzi tak traktują, wszyscy zasługują ns szacunek. Czy istota duża czy mała, czy ma łapy czy kopyta czy nogi... Niestety dziś jest moda na poniżanie i czerpanie radości z czyjegoś nieszczęścia.
Wsadziłbym do takiej budy pańcia
Ale na wsi to jest często normalne, naturalne. Każdy, kto wymaga zmiany od chłopa staje się wrogiem gorszym od Tuska.
@bauvvanek niestety, ale potwierdzam. Tak żyje na wsi wiele psów
Pamiętam tylko, że na zimę buda była ogacona a w środku słoma albo jakieś szmaty.
Straszne... Na gołych deskach :(
na wsi pies nie jest towarzyszem jest narzędziem, a częściej jeszcze rzeczą. To przykre i tragiczne. Niestety, przykro mi bardzo, że ludzie tak głębokiej wiary Jezusowej są często takimi sku....mi!
@Ntr01 widziałam pełno psów na wsi i wszystkie
@neo1neo widziałem pełno psów na wsi i wszystkie były zadbane. To że są czasami na łańcuchy czy w kojcu, nie czyni ich nieszczęśliwych. W większości przypadków są puszczane na podwórko na wieczór/noc. Nie raz mniej miejsca ma pies w bloku. A świeżego powietrza zaczerpnie raz dziennie.
to nie polska tylko wiejska rzeczywistość