A podobno większe stężenie thc odpowiada za nasilające stany lękowe i psychozę. Podobno domieszkowanie tbd redukuje ten efekt. Wygląda na to, że lecznicze właściwości marihuany stoją pod znakiem zapytania a zwiększanie stężenia może służyć jedynie utwardzeniu rynku zbytu.
@Desertnadeser Odmiany medycznej marihuany mają różne stężenia kannabinoidów, czyli np. THC, o którym wspominasz. Oprócz tego jednak konopie mają setki innych związków terapeutycznych, takich jak kannabinoidy i flawonoidy, które również składają się na działanie terapeutyczne rośliny. THC w małych dawkach, działa przeciwlękowo - w dużych może je nasilać głównie u osób cierpiących na zaburzenia lękowe. W takim przypadku lekarz decyduje czy dana osoba kwalifikuje się do terapii, a oprócz tego taki pacjent obowiązkowo musi prowadzić terapię ze specjalistą, która będzie towarzyszyć leczeniu. Są dostępne zbalansowane odmiany, np. 8% THC i 7 % CBD, która będzie łagodniejsza w działaniu. Jest to lek na receptę o działaniu psychoaktywnym i specjaliści w tym temacie mają wiedzę, jak poprowadzić taką terapię. Oprócz tego badania dowodzą o skuteczności medycznej marihuany w leczeniu depresji opornej na inne leki, bólu, chorób żołądkowo-jelitowych i wielu innych. Ostatnio przeprowadzone badanie dowiodło także, że sama marihuana nie wywołuje psychozy u osób dorosłych: https://www.sciencedirect.com/science/article/abs/pii/S0955395923003328 Co więcej, marihuana stosowana długoterminowo jest bezpieczna a jej działania niepożądane uznawane jako łagodne. Więc powołując się na stężenie THC w tym przypadku, Twój argument jest niesłuszny.
A podobno większe stężenie thc odpowiada za nasilające stany lękowe i psychozę. Podobno domieszkowanie tbd redukuje ten efekt. Wygląda na to, że lecznicze właściwości marihuany stoją pod znakiem zapytania a zwiększanie stężenia może służyć jedynie utwardzeniu rynku zbytu.
@Desertnadeser Odmiany medycznej marihuany mają różne stężenia kannabinoidów, czyli np. THC, o którym wspominasz. Oprócz tego jednak konopie mają setki innych związków terapeutycznych, takich jak kannabinoidy i flawonoidy, które również składają się na działanie terapeutyczne rośliny. THC w małych dawkach, działa przeciwlękowo - w dużych może je nasilać głównie u osób cierpiących na zaburzenia lękowe. W takim przypadku lekarz decyduje czy dana osoba kwalifikuje się do terapii, a oprócz tego taki pacjent obowiązkowo musi prowadzić terapię ze specjalistą, która będzie towarzyszyć leczeniu. Są dostępne zbalansowane odmiany, np. 8% THC i 7 % CBD, która będzie łagodniejsza w działaniu. Jest to lek na receptę o działaniu psychoaktywnym i specjaliści w tym temacie mają wiedzę, jak poprowadzić taką terapię. Oprócz tego badania dowodzą o skuteczności medycznej marihuany w leczeniu depresji opornej na inne leki, bólu, chorób żołądkowo-jelitowych i wielu innych. Ostatnio przeprowadzone badanie dowiodło także, że sama marihuana nie wywołuje psychozy u osób dorosłych: https://www.sciencedirect.com/science/article/abs/pii/S0955395923003328 Co więcej, marihuana stosowana długoterminowo jest bezpieczna a jej działania niepożądane uznawane jako łagodne. Więc powołując się na stężenie THC w tym przypadku, Twój argument jest niesłuszny.
@masterkush420 Coś dużo wiesz o narkotykach. Twój adres IP oraz czas dodania odpowiedzi został zapisany. Do zobaczenia ;-)