Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
279 290
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Grzegorzkonopacki1
+9 / 15

Zaraz debil,głupek... a może poprostu kobieta parkowała? I to tyłem wjechała a to już jest coś;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A AGATAXA
0 / 14

Może tam przed chwilą stały jeszcze dwa zaparkowane motocykle ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Haize
-4 / 12

@AGATAXA Wtedy wybierasz inne, pełne miejsce.
Stawanie na linii jest niedopuszczalne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kicunio1
-2 / 2

@AGATAXA Tak daleko od siebie? Zresztą z tego co widzę motocykliści tak nie parkują.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jury1974
+4 / 4

Jak moi sąsiedzi, albo na środku, albo na chodniku. Takie wypracowane metody sąsiedzkie... a ty zapitalaj po trawniku albo wkoło bloku bo przygłup mieszkający najbliżej wejścia musi stać przy klatce! pokolenie 60+

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Fim
+3 / 3

Jeśli dupek ma wszystkich innych w d... to właśnie on.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Cap3lla
+1 / 3

Dokładnie. Też zawsze jak widzę takie sytuację, to się zastanawiam - kretyn, półinteligent, cwaniak ze słomą w butach, czy po prostu roztargniony?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P profix3
+3 / 3

Jedno nie wyklucza drugiego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
7 777pawel
-2 / 10

Obił wam ktoś kiedyś auto? Wiecie jakie są koszta naprawy takiej pierdoły np kiedy masz auto w leasingu? Niech sobie każdy myśli co chce ale chamow nie brakuje i wcale się nie dziwię,że ludzie później tak parkują

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
7 777pawel
0 / 0

@Xar
Nie no oczywiście nie sugerowałem się konkretnym modelem na załączonym obrazku:)))))

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Qbikkkk
+2 / 4

Nieprawidlowo ale bardzo rozsadnie zaparkowal, jakby zaparkowal blizej wiaty to by pasazer nie mogl wyjsc, gdyby troche dalej tak, zeby pasazer mogl wyjsc to ktos by sie wcisnal na zyletki i by mogl go obic.
PS, skoro jest mnostwo wolnych miejsc to o co dym ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Iasafaer
+8 / 8

Może dlatego, że inny cymbał wymyślił, że ścianka wiaty na wózki sklepowe będzie nachodziła na linię wyznaczającą miejsce parkingowe i prawidłowe zaparkowanie praktycznie uniemożliwiałoby dostęp do pojazdu od prawej strony? Co, jeśli ktoś przyjechał z pasażerem, albo z dzieckiem, które akurat ma fotelik po tamtej stronie?
Powiedzmy sobie uczciwie, nie zawsze da się idealnie zaparkować. Jestem jedną z tych osób, która naprawdę nie ma problemu z parkowaniem, nie mam problemu z wjeżdżaniem w przeróżne ciasne miejsca, ale niektóre parkingi rzeczywiście projektują idioci, którzy za punkt honoru stawiają sobie liczbę miejsc, a nie to, czy z parkingu w ogóle da się komfortowo korzystać. Czasem wystarczyłoby zabrać jedno miejsce parkingowe celem poszerzenia pozostałych o te parenaście centymetrów i byłoby zdecydowanie lepiej.
A tu na załączonym obrazku widzimy pokaz braku kompetencji. Po prostu najpierw powstał parking, a potem ktoś dorobił wiatę na wózki - i zrobił to w taki sposób, że w praktyce zabrał dwa miejsca parkingowe, choć wiata zajmuje tylko jedno. Nie przesunął linii wydzielających miejsca, więc oficjalnie mamy jedno niepełnoprawne miejsce parkingowe, z którego jeśli ktoś chce skorzystać to musi najechać na sąsiednie i potem efekt domina.
I jeszcze ten śmietnik kur...a, no mistrzostwo świata.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 27 stycznia 2024 o 20:02

I Iasafaer
+6 / 6

@Xar Nie. Całkowicie nie zgadzam się z tak postawioną sprawą.
Próbujesz usprawiedliwić durnia, który nie pomyślał stawiając tą wiatę i jeszcze doprawił to wisienką na torcie jaką jest ten czerwony śmietnik.
Po prostu uczynił jedno miejsce parkingowe "niepełnowartościowym".

Wolne miejsce parkingowe w takim miejscu to często "towar deficytowy", nie trudno się domyśleć, że ludzie będą kombinowali na wszelkie sposoby, żeby zaparkować. Wszak jak żyję nie spotkałem jeszcze człowieka, który przyjeżdżając z rodziną na zakupy i nie znajdując miejsca parkingowego stwierdził "no, nie ma gdzie stanąć, wracamy do domu" xD
No nie. Gdzieś stanąć trzeba, a tego typu rozwiązania jak widoczne na zdjęciu zaburzają porządek, zachęcają do takiej samej prowizorki, jaką posłużył się twórca tej wiaty na wózki.
Twórca tej wiaty albo był głupi, albo pomyślał sobie "jakoś kierowcy sobie poradzą" - no to sobie radzą, a jak sobie radzą to też źle.

I przecież ostatecznie samochód ze zdjęcia zajmuje w praktyce tylko jedno miejsce parkingowe, mimo, że stoi na dwóch. Przecież, nawet gdyby stanął poprawnie na drugim w kolejności miejscu to obok wiaty nie zaparkuje żaden pełnowymiarowy, normalny samochód. To miejsce pozostanie prawdopodobnie puste. Jeśli auto zaparkuje poprawnie to kierowca chcący wjechać obok tej wiaty prawdopodobnie zahaczy o ten śmietnik, albo zrezygnuje z parkowania w tym miejscu. Więc co za różnica, czy gość stoi na środku, czy stanie poprawnie... Mógłby się co prawda przytulić do tej wiaty jakieś 20-30cm jeszcze, ale to i tak nie zmieniłoby faktu, że zajął dwa miejsca, choć w praktyce jedno.
Jak przyjedzie motocykl to na moje tam bez problemu wejdą dwa po obu stronach auta - jeśli już rzeczywiście taka sytuacja będzie miała miejsce. Auta typy Smart i Matiz? No prośba. Tych aut obecnie już prawie nie ma na drogach. Nawet "niepozorne" Mini ma już rozmiary niewielkiego SUVa...

Może warto uczciwie przyznać, że ktoś kto stawiał te wiatę i wyznaczał miejsca parkingowe nie popisał się i tyle.

Już pomijam, że przecież od lat mówi się o tym, że miejsca parkingowe, które się u nas tworzy obliczone są na auta produkowane tak lekko ze 30 lat temu. Obecnie duże, rodzinne kombi ma spore trudności zaparkować pod dowolnym marketem w taki sposób, żeby komfortowo wyjść, że o spakowaniu zakupów nie wspomnę.
Nie dość, że miejsca parkingowe są "wycyrklowane" na styk to jeszcze takie rozwiązania jak z tą wiatą po prostu zabierają miejsce.
Po prostu u nas tak się robi wiele rzeczy, zauważ, że drogi powstają podobny sposób. Najpierw zrobili parking, nie zdziwiłbym się gdyby wymiary całego rzędu powstały w oderwaniu od późniejszych wymiarów miejsc parkingowych, dopiero jak już zbudowali parking, przyjechał koleś z miarką, zmierzył, podzielił po równo. Przyjechała ekipa, namalowała pasy i elo. Potem przyszedł koleś z pomysłem na wiatę no i mamy...
Drogi przecież u nas powstają podobnie... najpierw wyleją asfalt, a potem coś w nim ryją, jakieś wysepki po fakcie i nagle się okazuje, że autobus, który kursuje tu od 20 lat nie może zrobić nawrotki, po postawili wysepkę ze znakiem...

Po prostu infrastrukturę w wielu miejscach projektują idioci, a ludzie w Polsce nauczyli się po prostu z tym "jakoś" radzić. A, że jakoś to też nie zawsze mądrze to już inna sprawa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lameria
+2 / 2

@Xar Zazwyczaj mamy różne poglądy w tego typu sprawach. Ale dzisiaj i tutaj w pełni się z Tobą zgadzam. Jeśli miejsce parkowania utrudnia wyjście pasażerowi, to niech wysiądzie wcześniej, a kierowca parę sekund później zaparkuje jak człowiek. Co przy wsiadaniu? Kierowca wsiądzie, wyjedzie, pasażer dosiądzie. Używanie mózgu wbrew obiegowej opinii nie boli.
P.S Parkowanie i wysiadanie na raty to nie wstyd.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
+1 / 3

Bo jakby stanął na miejscu obok wiaty to albo kierowca, albo pasażer nie wyleźliby z samochodu. Jakby stanął na drugim miejscu to na 100% ktoś wcisnąłby się na pierwsze kołami na linii.
Cieszę się, że wyjaśniłem, gdy kiedyś zrobisz prawo jazdy i zaczniesz używać samochodu to przestaną cię dziwić takie rzeczy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rademenes_82
0 / 0

Jedno nie wyklucza drugiego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dymins
+1 / 1

Jest też druga strona tej sytuacji. Miejsce jest zlokalizowane tak blisko wiaty, że pasażer nie wysiądzie po zaparkowaniu. Tak tak, wiem, można wypuścić i dopiero wjechać, ale nie zmienia to faktu, że ostatnio nikt nie zwraca uwagi na ergonomię, byle na sztukę, byle było....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar 000gd000
-1 / 1

coraz częściej parkuję tak samo, dlaczego? Bo nikt mi przynajmniej auta nie obija, ludzie nie szanują cudzej własności i przy wysiadaniu walą z impetem drzwiami w auto. Kiedyś nakryłem jedną durną bezzębną babę, jak parkując obok mojego auta na parkingu, bez chwili zastanowienia się otworzyła drzwi na pełnej piź*zie i przywaliła w moje. Na zwrócenie jej uwagi usłyszałem tylko puste bezemocjonalne i bez przejęcia "oh przepraszam"... Gdyby nie fakt że od miesiąca użerałem się z ubezpieczycielem o odszkodowanie za stłuczkę nie z mojej winy, to stwierdziłem że dla rysy nie chce mi się znowu przepychać z debilami, ale poprzysiągłem sobie że skoro ludzie chamy to i ja cham. Róbcie zdjęcia auta. nagrywajcie - ja to mam już w dupie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
0 / 0

@000gd000 czyli zachowujesz sie jak fiut bo inni potencjalnie moga sie zachowac tak samo,tak? No i oni tez sie beda zachowywac jak fiuty bo coraz wieksza szansa na to, ze sie trafi na takiego przesadnie fiutowego na zapas. No i tak sie fiutoza szerzy, tylko ludzie jakos tak ani bez jaj ani bez mozgu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar 000gd000
0 / 0

@Xar nazywaj to jak chcesz, nigdy w zasadzie nie interesowało mnie co na temat moich poczynań powiedzą inni. U nas parkingi były projektowane pod smarty, a ludzie jeżdżą większymi autami, skoro ja zawsze potrafię wysiąść z auta nie dotykając sąsiedniego, ale inni już mają to w dupie, to staję sobie już na dwóch miejscach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Suchar24
-1 / 1

Dokładnie tak. Są ogólno przyjete zasady do których akurat ktoś się nie zastosował, to nazwijmy go debilem. Nie ważne, że nie znamy kontekstu, sytuacji która wystąpiła podczas parkowania. Dla nas coś jest nielogiczne, więc mamy do czynienia z debilem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kucz10
+1 / 1

@Suchar24 jeśli mamy "ogólno przyjęte zasady" i ktoś się do nich nie stosuje to niezależnie od kontekstu to właśnie tak... Możemy go nazwać debilem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+1 / 1

@Suchar24 tak, jest to nielogiczne bo mogl zajac drugie miejsce, a nie zajmowac dwa - pierwsze wtedy moglby zajac ktos, kto albo przyjechal motorem(w srodku zimy to tak srednio, ale zalozmy taka opcje) albo odpowiednio malym samochodem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Suchar24
0 / 0

@Xar @kucz10
Nie wierzę, że ktoś tak po prostu sobie tak stanął żeby zająć dwa miejsca. Musiał mieć jakieś przesłanki ku temu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W WitekPK
0 / 0

Niemożliwe. Debil ma limuzynę z szoferem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sevivo
0 / 0

Ale ten od tej wiaty czy ten od tego kosza?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Borsq
0 / 0

Szkoda, że tablice rejestracyjne z Łobza nie zaczynają się prawilnie na ZŁO a nie jakiejś tam zet-el-o.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ponurymarcin
0 / 0

A to Szczecin :) oś. Majowe ...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A ad33
-2 / 2

A może inne auta wcześniej też stały poza wyznaczonymi miejscami? A może akurat koperta była zajęta, a chłop miał pasażera z wózkiem? Możliwych przyczyn jest tysiąc, ty nie wpadłeś na ani jedną i rościsz sobie prawo do nazywania kogoś debilem :S

Odpowiedz Komentuj obrazkiem