GENIUSZ! Mogę to oglądać w kółko :)))
Nie mam nic do rowerzystów, ale pedaIarzy nie trawie!
Dla niewtajemniczonych, "pedaIarz", to taki osobnik, który jedzie na rowerze, ma założone te ich obcisłe stringi ściskojajki, które ograniczają dopływ krwi do mózgu, a dodatkowo, kolory kask i opalizujące okularki potęgują ich głupotę, zaburzają widzenie kolorów, ponieważ przejeżdżają na czerwonym przez skrzyżowanie, nie widzą pieszych, oraz zajmują całą szerokość jezdni, nawet jeśli mają obok drogę dla rowerów.
@elefun "GENIUSZ! Mogę to oglądać w kółko :))) Nie mam nic do rowerzystów, ale pedaIarzy nie trawie!" Ochlapał 3 jadących prawidłowo rowerzystów. Wpierw nazywasz kierowcę geniuszem a potem piszesz, ze nie masz nic przeciwko rowerzystom. Czy masz jakieś zaburzenia poznawcze?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 lutego 2024 o 8:03
@mudia
Rowerzyści jechali całą szerokością pasa jezdni, czyli niezgodnie z przepisami. Kierowca miał jedyne miejsce do wyprzedzenia, kiedy zjechali i chwilowo jechali prawidłowo.
Co to Twojego zarzutu - naucz się czytać ze zrozumieniem - szanuję ROWRZYSTÓW, sam często jeżdżę na rowerze i robię to zgodnie z przepisami, tak aby nie utrudniać nikomu jazdy, a co do PEDAIarzy - to juz inna nacja, która jeżdzi jak ci na filmie.
@elefun "Rowerzyści jechali całą szerokością pasa jezdni, czyli niezgodnie z przepisami." Czy Ty to piszesz serio? W ogóle oglądałeś ten materiał? Z 4 rowerzystów tylko jeden jechał środkiem, natomiast 3 jechało przy prawej krawędzi.
@elefun Wyprzedza się zjeżdżając na przeciwny pas ulicy. Rowerzysta ma pelne prawo jechać po tej stronie pasa po której chce, a wręcz lepiej gdy jedzie środkiem bo wtedy uniemożliwia niekumatym kierowcom nieprawidłowe wyprzedzanie właśnie, kiedy to próbują wcisnąć się na siłę między rowerzystę który jedzie prawym brzegiem pasa a samochód zbliżający się z naprzeciwka.
@black_lemons
Nie znasz przepisów. Rowerzysta ma obowiązek jazdy najbliżej prawej krawędzi jezdni. Jeśli tak wygląda wiedza pedaIarzy (nie mylić z rowerzystami), to właśnie dlatego są takie obrazki na drodze.
EDIT: Nie ma obowiązku przejechania na drugi pas, trzeba tylko zachować odstęp.
Proponuję przeczytanie przepisów.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 lutego 2024 o 23:02
A co mu da przeczytanie polskich przepisów, skoro zdarzenie nie miało miejsca w Polsce? Przy okazji, jeśli mówimy o przepisach polskich: nie jak najbliżej, tylko możliwie blisko (tak samo jak kierujący pojazdem mechanicznym). I tak, trzeba zjechać na drugi pas, bo nie ma technicznej możliwości zachowania wymaganego odstępu od rowerzysty na pasie ruchu o szerokości mniejszej niż autostradowa. Autostradami rowerzyści nie mogą poruszać się w ogóle. Z kolei jazdy dwoma pasami ruchu naraz zabrania art. 16 ust 4 PoRD (vide: nie ma obowiązku...). Jeśli tak wygląda wiedza posiadaczy prawa jazdy....
@elefun
Jeżeli odwołujemy się już do polskiego prawa, to przepis art. 16 p.4 brzmi dokładnie: "Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Jeżeli pasy ruchu na jezdni są wyznaczone, nie może zajmować więcej niż jednego pasa".
I tak jak wspominał przedmówca tyczy się wszystkich pojazdów poruszających się po drogach. I oczywiście obowiązująca wykładnia prawa każe interpretować go w taki sposób, że rowerzysta powinien zachować równocześnie bezpieczną odległość od krawędzi jezdni. Równocześnie jeżeli np. na prawej stronie jezdni znajduje się np. pas dziur, lub zniszczonego asfaltu to rowerzysta ma pełne prawo jechać trochę dalej od faktycznej krawędzi jezdni. Tak samo jak nikt nie każe samochodom przejeżdżać przez wszystkie dziury znajdujące się przy poboczu!
dodatkowo art. 33 p.3a mówi "Dopuszcza się wyjątkowo jazdę po jezdni kierującego rowerem obok innego roweru lub motoroweru, jeżeli nie utrudnia to poruszania się innym uczestnikom ruchu albo w inny sposób nie zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego".
I znowu oficjalna interpretacja tego przepisu mówi, że w powyższej sytuacji nie utrudniali ruchu, ponieważ kierujący mógł bez większego problemu ich wyprzedzić.
@PortableLogic A dlaczego uważasz, że jest nierozgarnięty? W wielu krajach jazda obok siebie jest dopuszczalna, w niektórych nawet zalecana ze względów bezpieczeństwa!
Jakby jechali samochodem (albo czterema) to by było lepiej? Też by musiał zjechać całkowicie na drugi pas. W sumie i tak i tak powinien całkowicie zjechać. Agresywny debil i tyle. A masowość hejtu na rowerzystów często okazuje się być pompowana z adresów zakończonych na 'ru', co dziwne nie jest, bo to oni sprzedają nam ropę.
GENIUSZ! Mogę to oglądać w kółko :)))
Nie mam nic do rowerzystów, ale pedaIarzy nie trawie!
Dla niewtajemniczonych, "pedaIarz", to taki osobnik, który jedzie na rowerze, ma założone te ich obcisłe stringi ściskojajki, które ograniczają dopływ krwi do mózgu, a dodatkowo, kolory kask i opalizujące okularki potęgują ich głupotę, zaburzają widzenie kolorów, ponieważ przejeżdżają na czerwonym przez skrzyżowanie, nie widzą pieszych, oraz zajmują całą szerokość jezdni, nawet jeśli mają obok drogę dla rowerów.
@elefun "GENIUSZ! Mogę to oglądać w kółko :))) Nie mam nic do rowerzystów, ale pedaIarzy nie trawie!" Ochlapał 3 jadących prawidłowo rowerzystów. Wpierw nazywasz kierowcę geniuszem a potem piszesz, ze nie masz nic przeciwko rowerzystom. Czy masz jakieś zaburzenia poznawcze?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 lutego 2024 o 8:03
@mudia
Rowerzyści jechali całą szerokością pasa jezdni, czyli niezgodnie z przepisami. Kierowca miał jedyne miejsce do wyprzedzenia, kiedy zjechali i chwilowo jechali prawidłowo.
Co to Twojego zarzutu - naucz się czytać ze zrozumieniem - szanuję ROWRZYSTÓW, sam często jeżdżę na rowerze i robię to zgodnie z przepisami, tak aby nie utrudniać nikomu jazdy, a co do PEDAIarzy - to juz inna nacja, która jeżdzi jak ci na filmie.
@elefun "Rowerzyści jechali całą szerokością pasa jezdni, czyli niezgodnie z przepisami." Czy Ty to piszesz serio? W ogóle oglądałeś ten materiał? Z 4 rowerzystów tylko jeden jechał środkiem, natomiast 3 jechało przy prawej krawędzi.
@elefun Wyprzedza się zjeżdżając na przeciwny pas ulicy. Rowerzysta ma pelne prawo jechać po tej stronie pasa po której chce, a wręcz lepiej gdy jedzie środkiem bo wtedy uniemożliwia niekumatym kierowcom nieprawidłowe wyprzedzanie właśnie, kiedy to próbują wcisnąć się na siłę między rowerzystę który jedzie prawym brzegiem pasa a samochód zbliżający się z naprzeciwka.
@black_lemons
Nie znasz przepisów. Rowerzysta ma obowiązek jazdy najbliżej prawej krawędzi jezdni. Jeśli tak wygląda wiedza pedaIarzy (nie mylić z rowerzystami), to właśnie dlatego są takie obrazki na drodze.
EDIT: Nie ma obowiązku przejechania na drugi pas, trzeba tylko zachować odstęp.
Proponuję przeczytanie przepisów.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 lutego 2024 o 23:02
@elefun
A co mu da przeczytanie polskich przepisów, skoro zdarzenie nie miało miejsca w Polsce? Przy okazji, jeśli mówimy o przepisach polskich: nie jak najbliżej, tylko możliwie blisko (tak samo jak kierujący pojazdem mechanicznym). I tak, trzeba zjechać na drugi pas, bo nie ma technicznej możliwości zachowania wymaganego odstępu od rowerzysty na pasie ruchu o szerokości mniejszej niż autostradowa. Autostradami rowerzyści nie mogą poruszać się w ogóle. Z kolei jazdy dwoma pasami ruchu naraz zabrania art. 16 ust 4 PoRD (vide: nie ma obowiązku...). Jeśli tak wygląda wiedza posiadaczy prawa jazdy....
@elefun
Jeżeli odwołujemy się już do polskiego prawa, to przepis art. 16 p.4 brzmi dokładnie: "Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Jeżeli pasy ruchu na jezdni są wyznaczone, nie może zajmować więcej niż jednego pasa".
I tak jak wspominał przedmówca tyczy się wszystkich pojazdów poruszających się po drogach. I oczywiście obowiązująca wykładnia prawa każe interpretować go w taki sposób, że rowerzysta powinien zachować równocześnie bezpieczną odległość od krawędzi jezdni. Równocześnie jeżeli np. na prawej stronie jezdni znajduje się np. pas dziur, lub zniszczonego asfaltu to rowerzysta ma pełne prawo jechać trochę dalej od faktycznej krawędzi jezdni. Tak samo jak nikt nie każe samochodom przejeżdżać przez wszystkie dziury znajdujące się przy poboczu!
dodatkowo art. 33 p.3a mówi "Dopuszcza się wyjątkowo jazdę po jezdni kierującego rowerem obok innego roweru lub motoroweru, jeżeli nie utrudnia to poruszania się innym uczestnikom ruchu albo w inny sposób nie zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego".
I znowu oficjalna interpretacja tego przepisu mówi, że w powyższej sytuacji nie utrudniali ruchu, ponieważ kierujący mógł bez większego problemu ich wyprzedzić.
@meeshoo Dokładnie.
Nie można było zatrąbić, żeby zjechali?
Choć tak naprawdę to przy wyprzedzaniu powinno się zjechać na drugi pas.
@niuniek2000 Często ich to prowokuje do jechania jeszcze bardziej środkiem.
Czy ja dobrze widzę, że "nierozgarnięty" jest jeden rowerzysta, a kierowca samochodu postanowił ochlapać wszystkich?
@PortableLogic najlepsze jest to, że ochlapał wszystkich poza nim.
@PortableLogic A dlaczego uważasz, że jest nierozgarnięty? W wielu krajach jazda obok siebie jest dopuszczalna, w niektórych nawet zalecana ze względów bezpieczeństwa!
@Ucik Napisałem "nierozgarnięty" w cudzysłowie nawiązując do opisu demota.
@PortableLogic Źle widzisz. Wszyscy rowerzyści jadą prawidłowo, zgodnie z przepisami. A kierowca popełnia oczywiste wykroczenie.
@Ucik W Polsce też. Tylko kierowcy rzadko doczytują paragrafy z KRD do końca. A w szczególności omijają te nadające prawa rowerzystom czy pieszym.
@PortableLogic A można tak wyprzedzać pod takim mostem? Chociaż z drugiej strony to nie Polska, tam mogą mieć trochę inne przepisy.
geniusz! geniusz...
Jakby jechali samochodem (albo czterema) to by było lepiej? Też by musiał zjechać całkowicie na drugi pas. W sumie i tak i tak powinien całkowicie zjechać. Agresywny debil i tyle. A masowość hejtu na rowerzystów często okazuje się być pompowana z adresów zakończonych na 'ru', co dziwne nie jest, bo to oni sprzedają nam ropę.
Komus pieknie wszedl Suiton: Mizurappa https://www.youtube.com/watch?v=xIRbe0dDDjE
Cudownie. Pięknie się to ogląda :)