jeśli nie ma żadnych wątpliwości kto dokonał zbrodni zabójstwa, (bo np Tomasz Komenda był niewinny) to jestem za karaniem karą śmierci takich zwyrodnialców
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 lutego 2024 o 15:56
@AleksandraCz nareszcie ktoś trafnie ujął kwestię kary śmierci posługując się przy tym właściwie pojętym przykładem wyroku Komendy. Są jeszcze normalsi na tym świecie. Pozdrawiam
@AleksandraCz
Zdecydowanie. Nie wiem czemu ludzie biją brawo jak usłyszą o zabitym ruskim żołnierzu, który często jest tam, bo musi, a nie dlatego, że chce zabijać, a jeżeli skazuje się na śmierć w humanitarny sposób zwyrodnialca, który sam z siebie torturuje, morduje i gwałci to nazywa się takich mordercami. Ja tam bym poszedł o krok dalej i za zbrodnie ze szczególnym okrucieństwem dawał bym wyrok śmierci ze szczególnym okrucieństwem.
Nie ma miejsca dla morderców na tym świecie. Zabiłeś z premedytacją i zimną krwią i nie ma wątpliwości co do twojej winy? Kula w łeb, dwa dni po odczytaniu wyroku, a nie umrzeć z przyczyn naturalnych po 20 latach w celi śmierci.
@Obiektywny1 - no to doczytaj. Proces Komendy był poszlakowy, a poszlaki były słabe. W składzie sędziowskim było votum separatum czyli sprzeciw jednego z sędziów, który nie zgadzał się na skazanie, ale został przegłosowany. Tam były wątpliwości, ale sąd olał zasadę tłumaczenia wątpliwości na korzyść oskarżonego i skazał za wszelką cenę, bo były naciski. Ciekawostka - w czasach PRL-u Komendy nigdy nie skazano by na karę śmierci, bo Sąd Najwyższy jeszcze w latach 60. stworzył zasadę, że kary śmierci nie orzeka się w procesach poszlakowych. Poza procesami stalinowskimi był tylko jeden jedyny przypadek kontrowersyjnej kary śmierci orzeczonej wobec Wawrzeckiego, ale tam chodziło o politykę. Wszystkie pozostałe wyroki śmierci zostały wymierzone sprawcom, których wina była poza wszelkimi wątpliwościami. Co ciekawe, w PRL na karę śmierci skazywano jedynie ok. 3% zabójców. Wszyscy pozostali skazywani byli na 25 lat albo mniej. Natomiast na śmierć skazano wszystkich seryjnych morderców tamtych czasów. Mów sobie co chcesz, ale tamten system był o niebo lepszy od dzisiejszego.
@ping500
Chyba nie znasz sprawy Komendy jeżeli serio uważasz, że nie było żadnych wątpliwości.
Zapoznaj się ze sprawą zanim zaczniesz cisnąć ludzi, bo przestrzeliłeś i to mocno. Myślę, że @AleksandraCz miała bardziej na myśli kogoś typu zabójcy Adamowicza. Tu nie ma cienia wątpliwości, że to zrobił. Nagranie na kamerach, DNA, ślady krwi na ciele, nasienie w zwłokach, to są dowody w sprawie, a nie zeznania i manipulacje policji.
Interesuje się takimi sprawami i mogę podać ci dziesiątki przykładów ludzi, którzy sami przyznawali się pod naciskiem do zbrodni, której nie popełnili.
Nawet przyznanie się do winy moim zdaniem nie może być powodem do wydania wyroku śmierci. Muszą być do tego niepodważalne naukowe dowody.
Na Komendę nie było żadnych niepodważalnych dowodów na jego winę, a o takich przypadkach nie było tu mowy.
@swoj_chlop
Kolejny przykład niezrozumienia komentarza Aleksandry. Znam sprawę tego czarnego dzieciaka i nie jest ona ani odrobinę adekwatna. Tego murzyna skazali tylko i wyłącznie na podstawie zeznań "świadków" i kierowali się uprzedzeniami.
Wiesz jaki jest przykład niepodważalnej winy? Zabójca Adamowicza....masz wątpliwości kto to zrobił?
Naprawdę kiepski przykład dałeś, znalazłbym lepsze, ten jest słabiutki:)
Obejrzyj sobie dokument "Making Murderer" to jest zdecydowanie lepszy przykład skazania gościa bez niepodwazalnych dowodów. Większego pechowca nie znam niż bohater tego dokumentu. Steven Avery jakbyś chciał sprawdzić po krótce (nie wiem czy poprawnie napisałem jego nazwisko)
Takich ludzi nie powinno się skazywać na karę śmierci, bo nie ma 100% pewności jego winy. Jeśli jest chociaż cień szansy na to, że ktoś jest niewinny to nie powinien nigdy dostać kary śmierci. Myślę, że wielu zwolenników kary śmierci właśnie tak myśli, ale ludzie wolą widzieć w nich psychopatów, którzy po prostu lubią mordować. Świat nie jest czarno biały.
@AleksandraCz
Ale nie wytłumaczysz tego ludziom. Ja wiele jak mówiłem, że jestem za karą śmierci właśnie w sprawach nie budzących żadnych wątpliwości to właśnie ludzie twierdzą, że ja bym chciał zabijać każdego, na kogo padnie choć cień podejrzenia.
Skrajne myślenie...wszędzie skrajne myślenie.
@AleksandraCz
Najgorsze jest to, że taki degenerat jest utrzymywany również przez rodzinę zamordowanej/zamordowanego.
W Polsce to w ogóle jakąś porażka, bo u nas nawet na dożywocie rzadko się skazuje.
Wszyscy przeciwnicy kary śmierci uważają, że kara śmierci to jakieś zacofanie, które występuje tylko w krajach typu Iran, Korea Północna i tym podobne. Zapominają o USA. Stany też są zacofane względem innych krajów? Jedyny sprawiedliwy wyrok dla bezwzględnego mordercy to bezwzględna kara śmierci. Nie po 20 latach, tylko jak nie ma absolutnie żadnych wątpliwości (mam na myśli ludzi typu zabójcy Adamowicza, nie Komendy) to wykonanie krótko po usłyszeniu wyroku. Znam temat i wiem, że w USA wielu skazanych na dożywocie umyślnie morduje współwięźnia, żeby dostać się do celi śmierci, bo mają tam znacznie lepsze warunki, a i tak wiedzą, że zanim karę wykonają to oni prawdopodobnie umrą tam że starości.
Stany pod względem systemu sprawiedliwości są mocno zacofane:
- kara śmierci
- praca niewolnicza (tak, zgodnie z ich konstytucją jest to dozwolone w przypadku skazanych)
- ogromna liczba osób siedzących w więzieniach
- wysoki poziom recydywy (który wcale nie spada w przypadku bardziej surowych kar)
- system 'plea bargain' dzięki któremu tylko ok. 3% oskarżonych w ogóle ma jakiś proces. Reszta 'dobrowolnie' idzie do więzienia
- kompletna bezkarność policji
@ping500
Kara śmierci to nie jest zacofanie.
Jeżeli masz w tym samym stanie np. Karę śmierci i śluby gejów i les to coś tu mi nie pasuje.
Przeciwnicy kary śmierci często mowią, że każdy ma prawo do życia. Ci mordercy odebrali im to prawo zabijając i jedyna sprawiedliwa kara to kara śmierci.
Nie polecam dyskutować że mną na ten temat, bo jeżeli od dekad uważam, że powinna istnieć, słuchałem wielu ekspertów, prawników, polityków, psychologów i jeżeli oni nie byli mnie w stanie przekonać to nie zrobi to napewno obcy człowiek na demotywatorach:)
W tej zbrodni odbija sie system spoleczno - polityczny Chin. Ludzie sa tam poddani presji, ktora zmusza do bycia, najlepszym, najbogatszym, najmadrzejszym..inaczej jestes nikim. Presja nakazuje pokonywanie trudnosci i barier w nieprzerwanym dazeniu ku gorze..czymkolwiek to gora jest. W pewnym momencie ludzie zatracaja zdolnosc samodzielnego myslenia, empatie, wrazliwosc..Liczy sie tylko sukces i kasa..I to jest tego efekt.
@Andreas50 - och jej, tacy oni biedni, presję na nich wywierano, więc zamordowali dwoje dzieci. A nie przyszło Ci do głowy, że taką sama presję wywiera się na miliony innych ludzi, którzy jakoś z tego powodu nie mordują?
Najważniejsze pytanie - co tak w chinach oddziałuje na społeczeństwo, że ludzie wpadają na takie pomysły. To raczej świadczy o sposobie myślenia i braku działań, które miały by to zmienić. Kara karą ale jakieś wnioski z tego zajścia by się przydały.
@mati233490 - poczytaj sobie o najsłynniejszych zbrodniach w Polsce ostatnich lat, a znajdziesz jeszcze gorsze pomysły. Co takiego w Polsce oddziałuje na społeczeństwo, że taka Waśniewska postanowiła udusić swoją 6-miesięczną córkę, bo się jej nie chciało babrać w pieluchach? A co oddziaływało na kobietę, która wspólnie z mężem zamordowała sześcioro dzieci i zapeklowała ich ciała w beczkach? A co oddziaływało na faceta, który dla odszkodowania z PZU spalił żonę i czwórkę dzieci? To tylko przykłady zbrodni z naszego polskiego podwórka i to tylko z ostatnich 10 lat. Tu żaden sposób myślenia nie ma nic do rzeczy. W każdym społeczeństwie i w każdym kręgu kulturowym znajdą się tacy zwyrodnialcy.
I jak tu nie lubić Chińczyków. Mordujesz dziecko - krótka piłka, proces, kara śmierci i egzekucja. Tymczasem w światłej Europie morderca będzie przez kilkadziesiąt lat siedział sobie w hotelowych warunkach na koszt podatnika, bo przecież do pracy też go nie można zmusić bo prawa człowieka.
I o takie równouprawnienie powinniśmy walczyć.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 lutego 2024 o 22:11
jeśli nie ma żadnych wątpliwości kto dokonał zbrodni zabójstwa, (bo np Tomasz Komenda był niewinny) to jestem za karaniem karą śmierci takich zwyrodnialców
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 lutego 2024 o 15:56
@AleksandraCz Wtedy sędziowie też nie mieli wątpliwości.
@AleksandraCz nareszcie ktoś trafnie ujął kwestię kary śmierci posługując się przy tym właściwie pojętym przykładem wyroku Komendy. Są jeszcze normalsi na tym świecie. Pozdrawiam
@AleksandraCz
Zdecydowanie. Nie wiem czemu ludzie biją brawo jak usłyszą o zabitym ruskim żołnierzu, który często jest tam, bo musi, a nie dlatego, że chce zabijać, a jeżeli skazuje się na śmierć w humanitarny sposób zwyrodnialca, który sam z siebie torturuje, morduje i gwałci to nazywa się takich mordercami. Ja tam bym poszedł o krok dalej i za zbrodnie ze szczególnym okrucieństwem dawał bym wyrok śmierci ze szczególnym okrucieństwem.
Nie ma miejsca dla morderców na tym świecie. Zabiłeś z premedytacją i zimną krwią i nie ma wątpliwości co do twojej winy? Kula w łeb, dwa dni po odczytaniu wyroku, a nie umrzeć z przyczyn naturalnych po 20 latach w celi śmierci.
@AleksandraCz
W przypadku Tomasza Komendy również nie było wątpliwości. Aż w końcu się pojawiły tylko z twoim nastawieniem już byłby dawno martwy.
@AleksandraCz
Słowo-klucz: wątpliwości.
https://pl.wikipedia.org/wiki/George_Junius_Stinney
@Obiektywny1 - no to doczytaj. Proces Komendy był poszlakowy, a poszlaki były słabe. W składzie sędziowskim było votum separatum czyli sprzeciw jednego z sędziów, który nie zgadzał się na skazanie, ale został przegłosowany. Tam były wątpliwości, ale sąd olał zasadę tłumaczenia wątpliwości na korzyść oskarżonego i skazał za wszelką cenę, bo były naciski. Ciekawostka - w czasach PRL-u Komendy nigdy nie skazano by na karę śmierci, bo Sąd Najwyższy jeszcze w latach 60. stworzył zasadę, że kary śmierci nie orzeka się w procesach poszlakowych. Poza procesami stalinowskimi był tylko jeden jedyny przypadek kontrowersyjnej kary śmierci orzeczonej wobec Wawrzeckiego, ale tam chodziło o politykę. Wszystkie pozostałe wyroki śmierci zostały wymierzone sprawcom, których wina była poza wszelkimi wątpliwościami. Co ciekawe, w PRL na karę śmierci skazywano jedynie ok. 3% zabójców. Wszyscy pozostali skazywani byli na 25 lat albo mniej. Natomiast na śmierć skazano wszystkich seryjnych morderców tamtych czasów. Mów sobie co chcesz, ale tamten system był o niebo lepszy od dzisiejszego.
@Quant_ Zatem, życzę ci, żebyś nie musiał doczekać podobnych czasów i losu który spotkał pana Tomasza.
@ping500
Chyba nie znasz sprawy Komendy jeżeli serio uważasz, że nie było żadnych wątpliwości.
Zapoznaj się ze sprawą zanim zaczniesz cisnąć ludzi, bo przestrzeliłeś i to mocno. Myślę, że @AleksandraCz miała bardziej na myśli kogoś typu zabójcy Adamowicza. Tu nie ma cienia wątpliwości, że to zrobił. Nagranie na kamerach, DNA, ślady krwi na ciele, nasienie w zwłokach, to są dowody w sprawie, a nie zeznania i manipulacje policji.
Interesuje się takimi sprawami i mogę podać ci dziesiątki przykładów ludzi, którzy sami przyznawali się pod naciskiem do zbrodni, której nie popełnili.
Nawet przyznanie się do winy moim zdaniem nie może być powodem do wydania wyroku śmierci. Muszą być do tego niepodważalne naukowe dowody.
Na Komendę nie było żadnych niepodważalnych dowodów na jego winę, a o takich przypadkach nie było tu mowy.
@swoj_chlop
Kolejny przykład niezrozumienia komentarza Aleksandry. Znam sprawę tego czarnego dzieciaka i nie jest ona ani odrobinę adekwatna. Tego murzyna skazali tylko i wyłącznie na podstawie zeznań "świadków" i kierowali się uprzedzeniami.
Wiesz jaki jest przykład niepodważalnej winy? Zabójca Adamowicza....masz wątpliwości kto to zrobił?
Naprawdę kiepski przykład dałeś, znalazłbym lepsze, ten jest słabiutki:)
Obejrzyj sobie dokument "Making Murderer" to jest zdecydowanie lepszy przykład skazania gościa bez niepodwazalnych dowodów. Większego pechowca nie znam niż bohater tego dokumentu. Steven Avery jakbyś chciał sprawdzić po krótce (nie wiem czy poprawnie napisałem jego nazwisko)
Takich ludzi nie powinno się skazywać na karę śmierci, bo nie ma 100% pewności jego winy. Jeśli jest chociaż cień szansy na to, że ktoś jest niewinny to nie powinien nigdy dostać kary śmierci. Myślę, że wielu zwolenników kary śmierci właśnie tak myśli, ale ludzie wolą widzieć w nich psychopatów, którzy po prostu lubią mordować. Świat nie jest czarno biały.
@Kunta_Kinte tak, typu zabójcy Adamowicza, i innych dosłownie złapanych na gorącym uczynku
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 lutego 2024 o 16:57
@AleksandraCz
Ale nie wytłumaczysz tego ludziom. Ja wiele jak mówiłem, że jestem za karą śmierci właśnie w sprawach nie budzących żadnych wątpliwości to właśnie ludzie twierdzą, że ja bym chciał zabijać każdego, na kogo padnie choć cień podejrzenia.
Skrajne myślenie...wszędzie skrajne myślenie.
@Kunta_Kinte a teraz mamy przypadek z Polski
https://demotywatory.pl/5234673/Chcieli-upiec-zwloki-syna-i-dac-do-zjedzenia-psom
dlatego uważam że zwyroli powinno się karać śmiercią w taki sam sposób w jaki oni zabili, a nie ich utrzymywać na dożywociu
@AleksandraCz
Najgorsze jest to, że taki degenerat jest utrzymywany również przez rodzinę zamordowanej/zamordowanego.
W Polsce to w ogóle jakąś porażka, bo u nas nawet na dożywocie rzadko się skazuje.
Wszyscy przeciwnicy kary śmierci uważają, że kara śmierci to jakieś zacofanie, które występuje tylko w krajach typu Iran, Korea Północna i tym podobne. Zapominają o USA. Stany też są zacofane względem innych krajów? Jedyny sprawiedliwy wyrok dla bezwzględnego mordercy to bezwzględna kara śmierci. Nie po 20 latach, tylko jak nie ma absolutnie żadnych wątpliwości (mam na myśli ludzi typu zabójcy Adamowicza, nie Komendy) to wykonanie krótko po usłyszeniu wyroku. Znam temat i wiem, że w USA wielu skazanych na dożywocie umyślnie morduje współwięźnia, żeby dostać się do celi śmierci, bo mają tam znacznie lepsze warunki, a i tak wiedzą, że zanim karę wykonają to oni prawdopodobnie umrą tam że starości.
@Kunta_Kinte
Stany pod względem systemu sprawiedliwości są mocno zacofane:
- kara śmierci
- praca niewolnicza (tak, zgodnie z ich konstytucją jest to dozwolone w przypadku skazanych)
- ogromna liczba osób siedzących w więzieniach
- wysoki poziom recydywy (który wcale nie spada w przypadku bardziej surowych kar)
- system 'plea bargain' dzięki któremu tylko ok. 3% oskarżonych w ogóle ma jakiś proces. Reszta 'dobrowolnie' idzie do więzienia
- kompletna bezkarność policji
@ping500
Kara śmierci to nie jest zacofanie.
Jeżeli masz w tym samym stanie np. Karę śmierci i śluby gejów i les to coś tu mi nie pasuje.
Przeciwnicy kary śmierci często mowią, że każdy ma prawo do życia. Ci mordercy odebrali im to prawo zabijając i jedyna sprawiedliwa kara to kara śmierci.
Nie polecam dyskutować że mną na ten temat, bo jeżeli od dekad uważam, że powinna istnieć, słuchałem wielu ekspertów, prawników, polityków, psychologów i jeżeli oni nie byli mnie w stanie przekonać to nie zrobi to napewno obcy człowiek na demotywatorach:)
I bardzo kur.a dobrze
W tej zbrodni odbija sie system spoleczno - polityczny Chin. Ludzie sa tam poddani presji, ktora zmusza do bycia, najlepszym, najbogatszym, najmadrzejszym..inaczej jestes nikim. Presja nakazuje pokonywanie trudnosci i barier w nieprzerwanym dazeniu ku gorze..czymkolwiek to gora jest. W pewnym momencie ludzie zatracaja zdolnosc samodzielnego myslenia, empatie, wrazliwosc..Liczy sie tylko sukces i kasa..I to jest tego efekt.
@Andreas50 Opisałeś właśnie Polskę..
@Archangelus_Raphael To samo miałem napisać. :-)
@Archangelus_Raphael
No niesamowite, żyję w Polsce a jakoś nikt mnie nie zmusza do bycia naj... wszystko.
@Andreas50 - och jej, tacy oni biedni, presję na nich wywierano, więc zamordowali dwoje dzieci. A nie przyszło Ci do głowy, że taką sama presję wywiera się na miliony innych ludzi, którzy jakoś z tego powodu nie mordują?
Są rzeczy, które Chińczycy mają lepiej ogarnięte, niż zgniły zachód.
Jakby usunęli te przeszkody przed 12 tygodniem to byliby postępowi, a tak to nie żyją będąc mordercami
Najważniejsze pytanie - co tak w chinach oddziałuje na społeczeństwo, że ludzie wpadają na takie pomysły. To raczej świadczy o sposobie myślenia i braku działań, które miały by to zmienić. Kara karą ale jakieś wnioski z tego zajścia by się przydały.
@mati233490 - poczytaj sobie o najsłynniejszych zbrodniach w Polsce ostatnich lat, a znajdziesz jeszcze gorsze pomysły. Co takiego w Polsce oddziałuje na społeczeństwo, że taka Waśniewska postanowiła udusić swoją 6-miesięczną córkę, bo się jej nie chciało babrać w pieluchach? A co oddziaływało na kobietę, która wspólnie z mężem zamordowała sześcioro dzieci i zapeklowała ich ciała w beczkach? A co oddziaływało na faceta, który dla odszkodowania z PZU spalił żonę i czwórkę dzieci? To tylko przykłady zbrodni z naszego polskiego podwórka i to tylko z ostatnich 10 lat. Tu żaden sposób myślenia nie ma nic do rzeczy. W każdym społeczeństwie i w każdym kręgu kulturowym znajdą się tacy zwyrodnialcy.
@Quant_ Masz ciekawe hobby.
@mati233490 - to nie moje hobby. Po prostu oglądam wiadomości TV.
I jak tu nie lubić Chińczyków. Mordujesz dziecko - krótka piłka, proces, kara śmierci i egzekucja. Tymczasem w światłej Europie morderca będzie przez kilkadziesiąt lat siedział sobie w hotelowych warunkach na koszt podatnika, bo przecież do pracy też go nie można zmusić bo prawa człowieka.
@Quant_ po co Komendzie odszkodowanie skoro siedział sobie w hotelowych warunkach i nie musiał pracować? Masz błędny tok myślenia.
@anwil31
W sumie to jeszcze powinien zapłacić jak za hotel i codzienne wyżywienie w restauracji.
Pomijajac wyrok, zastanawiam sie, czy to byly ich dzieci? Z tekstu to jasno nie wynika.
wielka szkoda że w Polsce nie ma kary śmierci dla takich ludzi.