Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
W konto usunięte
+23 / 27

Jeden wielki stek bzdur.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar severh
0 / 2

@WkurzonyTaboret korpo Murrica ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamis62
+6 / 6

Porąbany świat porąbanych ludzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar stahoo2000
+5 / 5

@adamis62 Kurde,nic dodać, niczego ująć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rozdupcewas
+9 / 9

Akurat rozłożone nogi na rozmowie o pracę często pomagają...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Agitana
+7 / 7

@rozdupcewas Szczegolnie podczas rozmowy z rekruterka :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Suchar24
+1 / 9

A może po prostu mówić prawdę?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
-2 / 2

Spróbuj i daj znać jak Ci poszło, @Suchar24.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Suchar24
+1 / 3

@RomekC Bardzo dobrze. Dostałem pracę na której mi zależało. Albo się ma kompetencje i jest się odpowiedną osobą na dane stanowisko, albo się ich nie ma i trzeba nad sobą jeszcze popracować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
-1 / 1

@Suchar24, większość koloryzuje mniej lub bardziej. Aby przejść wstępne sito trzeba nieco ponaciągać. Oczywiście jeśli Ty jesteś zdecydowanie lepszy od kontrkandydatów to nie musisz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A arimedes
+1 / 1

Chyba w pierwszym chodzi o I'd like to czyli "chciałbym". Kiedyś powiedziałbym że tłumaczył to bot, ale dziś boty lepiej tłumacza :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LOGlC
-1 / 1

Patrzenie na kobiecy dekolt przedłuża życie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rozdupcewas
+6 / 6

@LOGlC
Albo skraca jeśli żona to zauważy...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kibic777
+8 / 8

Założyłem szpilki na rozmowę o pracę. Nie polecam

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
+2 / 2

W Polsce się przyjęło, że do CV dodaje się zdjęcia. To błąd, bo pozwala na stosowanie stereotypów w procesie rekrutacji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J joseluisdiez
+1 / 1

@Sok__Jablkowy
W Polsce nie ma takiego obowiązku, a wymaganie przez pracodawcę CV ze zdjęciem jako wymóg konieczny, bardzo źle świadczy o pracodawcy. W pierwszej kolejności powinny decydować kompetencje i doświadczenie, a jak potencjalny pracodawca chce obejrzeć czyjąś facjatę, to od tego jest rozmowa kwalifikacyjna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
+4 / 4

Wystarczy posiadać umiejętności, których poszukuje pracodawca. Wtedy rozmowa nie jest poświęcona "obronie CV", tylko jest o konkretach. No, ale cóż, jeśli wszystkie posiadane "umiejętności" to 100 szkoleń, 200 certyfikatów i znajomość 6 języków, w tym jidisz, farsi i suahili, to trzeba kombinować i sztuczek próbować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Adrian1234
+2 / 2

Dobrze, zapamiętam. Na następną rozmowę kwalifikacyjną ubiorę tylko czerwone rajstopy i szpilki, zrobię sobie wyzywający makijaż i przyczepię do twarzy trójkąt (zastanawiam się czy lepszy będzie trójkąt ostrzegawczy czy ekierka). A rozmowa będzie tak przebiegać: Ja: "Pozwól, że powiem ci coś, czego nie ma w moim CV". Rekruter: no... dobrze, w takim razie słucham. Ja: Ale, że co? Na demotywatorach napisali, że wystarczy tylko wypowiedzieć to zdanie by dostać pracę!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Madrian_PL
+4 / 4

Góralska prawda 3 stopnia, czyli G... prawda.
Rekrutowałem do pracy w przemyśle ludzi do swojej brygady.
Dawałem im rysunek ze schematem technicznym i albo umieli go przeczytać, albo nie.
Z reguły nie... Jak umiał - był przyjęty. Najwyżej potem wyleciał po okresie próbnym, jak pił, albo nie nadawał się do roboty.

I w d.... miałem ich krawaty, słowa, co lubią i jak trzymają nogi.
Może to działa w korpo, gdzie przejęty zadaniem "specjalista", który nawet nie wie, do czego rekrutuje ludzi, wymyśla dziwne trendy i sztuczki, żeby to jego czasem nie wywalili.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
0 / 0

"Rekrutowałem do pracy w przemyśle ludzi do swojej brygady"
Otóż to @Madrian_PL, Twoja rekrutacja była dość "ograniczona".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Madrian_PL
+1 / 1

@RomekC A może to twoje "doznania" są przekombinowane?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
0 / 0

Jakie "doznania", @Madrian_PL?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Madrian_PL
0 / 0

@RomekC Emocjonalne. Może zbyt poważnie odbierasz to, jak powinna wyglądać rekrutacja.
To umowa usługi. Ja płacę i mam określoną pracę do zlecenia. Pracownik przychodzi i ma wykonać pracę za zlecaną kwotę. Serio uważasz, że maniery, zainteresowania, plany na przyszłość czy kombinowanie za jakie drzewo się uważa kandydat, ma coś wspólnego z zawarciem umowy na usługę?
Nie, to są rzeczy, które mają skomplikować proces rekrutacji, żeby rekrutujący wydawał się potrzebny i niezbędny do tego procesu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
0 / 0

"Może zbyt poważnie odbierasz to, jak powinna wyglądać rekrutacja."
Skąd taki wniosek, @Madrian_PL? Napisałem tylko "Twoja rekrutacja była dość ograniczona".

"Serio uważasz, że maniery, zainteresowania, plany na przyszłość czy kombinowanie za jakie drzewo się uważa kandydat, ma coś wspólnego z zawarciem umowy na usługę?"
Czy ja coś o tym pisałem?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
0 / 4

Tak, tak, genialne te porady. Czekam tylko az napisza, zeby w CV umieszczac forme bezplciawa, np. Aleksandro lub Alekso i przez pol listu motywacyjnego pisac o swojej tozsamosci plciowej i orientacji.
Przypominam wazna sprawe: to, ze cos sie sprawdza na podworku korporacji w USA gdzie kandydat to nie klient rekrutera a jeden z wielu losowych numerow, nie koniecznie zadziala rowniez w przypadku specjalisty w Polsce, bo tych zwyczajnie brakuje. Chyba, ze ktos szuka kogos po kierunku gdzie jest 250 osob chetnych na jedno stanowisko mlodszego tumanisty

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C C1VenomMX321
-3 / 3

Kto wgl wymyślił określenie "praca marzeń"?
Jest na świecie chociaż jedna osoba, która marzy o pracy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem