Nie wyobrażam sobie, że ktoś może spojrzeć na tego typu zdjęcie i z czystym sumieniem stwierdzić, że absolutna i niepodważalna wina w tym, że dzieci na dmuchanym zamku siedzą na telefonach, leży po stronie tych dzieci, a nie ich rodziców, którzy dla własnej wygody prawdopodobnie podsuwali im ekrany z jakimiś Baby Shark od pieluszki.
@Eaunanisme To teraz sobie wyobraź, rodzice chcieliby mieć jakiś wpływ na swoje dzieci, ale jak sami przyznają przegrywają z własnymi dziećmi i ich silnymi uzależnieniami. Jakbyś jeszcze chciał się pośmiać to eksperci od pedagogiki nie są w stanie zapewnić alternatywy dla ekranów, bo sami nie maja kompetencji do swoich dyplomów. https://www.youtube.com/watch?v=vDpBf5YYzQg
@SteveFoKS Rodzice przede wszystkim przegrywają ze swoimi uzależnieniami. Nie ma siły, że dziecko będzie w korzystaniu z technologii mądrzejsze od rodzica. Tak samo, jak nie będzie mądrzejsze w kwestii żywienia.
Gdzie tak jest?
Dzieciaki korzystały z dmuchańców i jeszcze nie widziałem, żeby ktoś siedział przy telefonie.
Były tłumy dzieci, które dosłownie rzucały się na to.
Tu dzieciaki nawet nieubrane pod zabawę (poobcierały by się). Ktoś pyknął zdjęcia. I afera:)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 lutego 2024 o 17:56
W życiu prywatnym i zawodowym byłem dziesiątki razy na imprezach z dmuchańcami i taki widok NIGDY nie wystąpił. Absolutnie zawsze jest szaleństwo godne żywiołowości dzieci.
Ja bym wcale nie był zdziwiony, gdyby okazało się, że oni na czacie się kłócą.
Mi nie łamie.
Nie wyobrażam sobie, że ktoś może spojrzeć na tego typu zdjęcie i z czystym sumieniem stwierdzić, że absolutna i niepodważalna wina w tym, że dzieci na dmuchanym zamku siedzą na telefonach, leży po stronie tych dzieci, a nie ich rodziców, którzy dla własnej wygody prawdopodobnie podsuwali im ekrany z jakimiś Baby Shark od pieluszki.
@Eaunanisme To teraz sobie wyobraź, rodzice chcieliby mieć jakiś wpływ na swoje dzieci, ale jak sami przyznają przegrywają z własnymi dziećmi i ich silnymi uzależnieniami. Jakbyś jeszcze chciał się pośmiać to eksperci od pedagogiki nie są w stanie zapewnić alternatywy dla ekranów, bo sami nie maja kompetencji do swoich dyplomów. https://www.youtube.com/watch?v=vDpBf5YYzQg
@SteveFoKS Rodzice przede wszystkim przegrywają ze swoimi uzależnieniami. Nie ma siły, że dziecko będzie w korzystaniu z technologii mądrzejsze od rodzica. Tak samo, jak nie będzie mądrzejsze w kwestii żywienia.
Gdzie tak jest?
Dzieciaki korzystały z dmuchańców i jeszcze nie widziałem, żeby ktoś siedział przy telefonie.
Były tłumy dzieci, które dosłownie rzucały się na to.
Tu dzieciaki nawet nieubrane pod zabawę (poobcierały by się). Ktoś pyknął zdjęcia. I afera:)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 lutego 2024 o 17:56
Młode zombiaki
W życiu prywatnym i zawodowym byłem dziesiątki razy na imprezach z dmuchańcami i taki widok NIGDY nie wystąpił. Absolutnie zawsze jest szaleństwo godne żywiołowości dzieci.
Byłem wielokrotnie w miejscach zabaw dla dzieci i nie widziałem niczego podobnego. Dzieci się bawiły. Może dlatego, że nie miały telefonów?
Siedzenie na Demotach niewiele lepsze.