Podnieść głos można - kto ma dzieci ten wie, jak jest. Ale obrażanie, straszenie dzieciaków itd. są absolutnie niedopuszczalne. Na zbity pysk te pi**y wyrzucić.
@Ashardon Pokolenie moich rodziców mowiło, że klapsa można dać, kto ma dzieci, ten wie jak jest. Podnoszenie głosu to też jest rodzaj przemocy i świadczy o tym, że opiekun nie panuje nad sobą i nie szanuje dziecka (na szefa czy lekarza przecież nie wrzeszczy choćby nie wiem co). Krzycząc dorosły modeluje niewłaściwe zachowanie, a potem karze dziecko gdy ono powiela to zachowanie, bo co wolno wojewodzie...
A ludzie ciągle dopytują się , dlaczego ja nigdy nigdzie nie oddałem swojej córki (Ola jest osobą kaleką i zupełnie niesamodzielną). Zawsze miałem obawy przed oddaniem jej do internatu, czy jakiegoś domu opieki. Wszyscy sugerowali mi, że tak byłoby mi lżej. Nie o to chodzi, żeby mi było lżej, tylko żeby ona cierpiała jak najmniej.
@cincinmj57 Sam nigdy nie będę miał dzieci, ale podziwiam i szanuję miłość rodzicielską oraz poświęcenie. Życzę Tobie, twojej córce oraz pozostałym członkom rodziny w życiu jak najlepiej.
Ale wiecie, że dowody zdobyte w ten sposób w świetle polskiego prawa są nic nie warte? Podsłuchiwać mogą jedynie służby. Nagrania z urządzeń ukrytych, o których nie wiedzieli nagrywani są nic nie warte jako dowody.
Nieempatycznego jezyka? Nieempatyczne to sa panie w wirkszosci placówek. Te tutaj straszyly i wyzywaly dzieci.
Normalnie by dostały po pysku larwy głupie..
czyli nie może sobie pozwolić na zwolnienie kogokolwiek
Podnieść głos można - kto ma dzieci ten wie, jak jest. Ale obrażanie, straszenie dzieciaków itd. są absolutnie niedopuszczalne. Na zbity pysk te pi**y wyrzucić.
@Ashardon Pokolenie moich rodziców mowiło, że klapsa można dać, kto ma dzieci, ten wie jak jest. Podnoszenie głosu to też jest rodzaj przemocy i świadczy o tym, że opiekun nie panuje nad sobą i nie szanuje dziecka (na szefa czy lekarza przecież nie wrzeszczy choćby nie wiem co). Krzycząc dorosły modeluje niewłaściwe zachowanie, a potem karze dziecko gdy ono powiela to zachowanie, bo co wolno wojewodzie...
A ludzie ciągle dopytują się , dlaczego ja nigdy nigdzie nie oddałem swojej córki (Ola jest osobą kaleką i zupełnie niesamodzielną). Zawsze miałem obawy przed oddaniem jej do internatu, czy jakiegoś domu opieki. Wszyscy sugerowali mi, że tak byłoby mi lżej. Nie o to chodzi, żeby mi było lżej, tylko żeby ona cierpiała jak najmniej.
@cincinmj57 Sam nigdy nie będę miał dzieci, ale podziwiam i szanuję miłość rodzicielską oraz poświęcenie. Życzę Tobie, twojej córce oraz pozostałym członkom rodziny w życiu jak najlepiej.
Dzieci miały w przedszkolu to co w domu.
Ja bym zwolnił tych ludzi za przemoc względem dziecka.
Krok pierwszy powinien być - Wywalić dyscyplinarnie te 3 flądry (bez urazy dla rybek)
Ale wiecie, że dowody zdobyte w ten sposób w świetle polskiego prawa są nic nie warte? Podsłuchiwać mogą jedynie służby. Nagrania z urządzeń ukrytych, o których nie wiedzieli nagrywani są nic nie warte jako dowody.