Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
U ubooot
+37 / 39

"Ludzie cały czas mają pod ręką telefon, nawet sprawdzają na nich godzinę." Chyba jestem nienormalny bo jak jestem w domu to telefony leżą na biurku a ja robię coś wokół domu czy w ogrodzie. Przez wiele godzin potrafię nie dotykać telefonu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Janek_159753
+8 / 8

@ubooot A jak mam słuchawki na uszach, NA PEWNO usłyszę telefon zostawiony w drugim pokoju...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
+1 / 1

@Janek_159753 Ja i sporo moich znajomych żyjemy w trybie wiecznie wyciszonym. Wyłącznie dzwonek telefonu jest ustawiony (i to często tylko na wibrację) dla najważniejszych wiadomości. Piszesz SMS czy coś na komunikatorze? To najwyraźniej może poczekać, więc nie ma sensu się zrywać do odpowiedzi. Odpowiem jak odczytam i znajdę czas.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 13Puchatek
+29 / 29


"Nie zauważył wiadomości przez kilka godzin… kłamstwo."

A dlaczego kłamstwo? To, że nie odpisuję, nie znaczy, że nie zauważyłem wiadomości - może jestem zajęty, mam co innego do roboty, a może po prostu w tej chwili nie mam ochoty odpisywać? Kto powiedział, że muszę NATYCHMIAST odpisywać na każdą wiadomość? Jak ktoś ma naprawdę PILNĄ sprawę, która wymaga natychmiastowej reakcji - to może zadzwonić.

"kiedy widzimy, że ktoś pisze i pisze… i pisze, wiadomo, że o coś chodzi."

Tak - może na przykład o to, że chcę odpowiedzieć rzetelnie, dokładnie i precyzyjnie, wyjaśniając, dlaczego podejmuję taką czy inną decyzję i dlaczego zgadzam się / nie zgadzam na propozycję? Bardzo często pozornie proste pytanie wcale takie proste nie jest - a jeśli szanuje tego, kto do mnie piszę nie będę go olewał pisząc byle co dla świętego spokoju.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Issander1
+12 / 16

@13Puchatek Bo to pisała wiecznie szukająca dram kobieta. Albo, bardziej prawdopodobne, jakiś bot na podstawie wysrywów wiecznie szukających dram kobiet.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E El_Polaco
0 / 4

@Issander1
Dokładnie. Przecież cokolwiek byś nie zrobił, to źle. Piszesz długie wiadomości. Coś ukrywasz i kłamiesz. Piszesz krótkie. Olewasz ją. Nie odpiszesz na wiadomość w ciągu kilku minut, olewasz ją. Tylko nie ma nic, do czego by się przyczepiła, jakbyś natychmiast odpisywał. Pewnie, że się obijasz i kłamiesz, że ciężko pracujesz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E El_Polaco
+16 / 16

Co za bzdury.

Jak byłem zadurzony w jakiejś dziewczynie, to jakoś tak wychodziło, że pisałem jej długie wiadomości i szczerze wyrażałem swoje emocje. Odpowiedź była bardzo zdawkowa albo żadna. Wg tego z d...y wziętego poradnika ja po prostu kłamałem.

A pretensje o nie odpisywanie przez kilka godzin to jakaś paranoja. Owszem. na ogół mam telefon przy sobie, ale powiadomienia z wszelkich komunikatorów mam wyciszone, bo mnie to po prostu wkur...a, jak jestem czymś zajęty, a tu ktoś wysyła mi kilka wiadomości i telefon co chwila piszczy. Jak mam czas, to przeczytam i odpiszę. Jak sprawa jest pilna, to się dzwoni, a nie wysyła wiadomość.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 lutego 2024 o 14:35

K katem
+9 / 9

Niech może autor ruszy wyobraźnią i wyobrazi sobie, co byłoby, gdyby nie te drobne codzienne kłamstewka, które nikomu krzywdy nie robią, a bez nich nie da się żyć (te np. pięknie dziś wyglądasz, miło cię widzieć). Przecież jakąś prywatność chce się zachować. Czy każdemu, w każdym przypadku należy mówić - pier…. się, nie mam ochoty z tobą rozmawiać?
Gdy byłam młodziutka też wydawało mi się, że należy być szczerym i uczciwym. Życie zweryfikowało. Wcale nie chcę słyszeć, że np. ktoś mnie nie lubi.
A’propos telefonu - dołączam do zdania przedmówców: potrafię cały dzień nie spojrzeć na telefon, jeśli nikt nie dzwoni. Zdarza mi się nie usłyszeć telefonu, bo jestem np. w łazience (nie biorę telefonu do toalety).
I jeszcze jedno - doszukiwanie się wszędzie kłamstwa jest chore i świadczy o ostrych zaburzeniach lękowych.
Mądra osoba wie, gdzie należy kłamać, a gdzie jest to niedopuszczalne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+10 / 10

"Nie zauważył wiadomości przez kilka godzin… kłamstwo"
No nie. Jak się czymś zajmę to nie patrzę w telefon, i nawet nie usłyszę, że coś piszczy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E El_Polaco
+5 / 5

@agronomista

A ja wyciszyłem wszystkie powiadomienia, bo mnie wkur...ały. Jak ktoś ma jakąś pilną sprawę, to dzwoni. A piszę, jak mam ochotę i czas.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Fim
+3 / 3

Cieszę się, że mam bardzo szczerze dzieci. Odpowiadają przeważnie "ta" , "nie" albo łapką.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar jojo87
+4 / 4

Co do trzeciego to się nie zgadzam. Zegarek mam od sprawdzania godziny. A internet w telefonie włączam kiedy potrzebuję mieć go aktywny. Potrafię mieć go wyłączony nawet kilka godzin z rzędu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mooz
+3 / 3

@jojo87
Hmm... ja internet w telefonie potrafię mieć wyłączony nawet tydzień. Używam go tylko wtedy, kiedy potrzebuję. Jak dotrę do domu, to odczytam wiadomości na komputerze i na nie wtedy odpiszę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lameria
-1 / 5

@mooz To wy macie internet w telefonie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B BruceD
+1 / 1

@lameria To ty masz telefon?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lameria
-1 / 1

@BruceD Tak nokię 3110c

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 lutego 2024 o 0:01

C cincinmj57
+8 / 8

Same kłamstwa w tej galerii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Dziki_Lelek
+2 / 2

Tę galerię stworzyła bardzo upierdliwa atencjuszka/atenjusz wszędzie doszukujący się dram, którego spamu najwyraźniej już wszyscy znajomi mają dość i nie może sobie z tym poradzić, więc wylał swoją frustrację w necie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
+1 / 1

Teorie z dupy.
1. Elementem rozwiązywania problemów jest ich analiza. To, że autor jest leniwą bułą i nie próbuje rozwiązać sytuacji, to jego indywidualna sprawa. Wielu ludzi woli podać jakiś opis, może rozmówca wpadnie na jakiś lepszy pomysł. Nie mogę wpaść, bo muszę jechać po pracy do X odebrać coś. Okazuje się, że rozmówca będzie w okolicy X i może mi to odebrać zwalniając mi czas i problem rozwiązany.
2. Jak autor ma tendencję do składania fałszywych obietnic, to zrozumiałe. Wielu ludzi woli jednak zgodnie z prawdą powiedzieć, że nie są czegoś pewni. Nie zamierzam obiecywać komuś czegoś, jeśli nie jestem pewien, czy uda mi się to zrobić.
3. Może autor ma telefon cały czas przy sobie i reaguje kompulsywnie na każdą wiadomość. Coraz więcej ludzi ma wiecznie wyciszony telefon i korzystają z niego, kiedy sami czegoś chcą. Nie każdy chce siedzieć na smyczy i sprawdza co kilka sekund wiadomości.
4. Tak tak, wszyscy kłamio. Przecież to niemożliwe, że ktoś pisząc wiadomość edytuje ją kilka razy, bo wyszła niezrozumiale. To niemożliwe, że ktoś pisząc wiadomość zagląda do kalendarza czy szuka informacji gdzieś w innej dyskusji aby mieć pewność, że się nie pomyli. To zupełnie niemożliwe, że ktoś zaczął pisać i poszedł zrobić kawę, a komunikator dalej pokazuje trzy kropki, bo pół wiadomości jest napisane.
5. Jeśli brak odpowiedzi umknie, to pytanie było nieistotne. Autor też jest tak tego pewien, ale już nie dopuszcza możliwości, że samo pytanie komuś umknęło.
6. Kolejna, wierutna bzdura. To pytanie oznacza, że próbujesz zbytnio kontrolować partnera i popadasz w paranoję, a partner ma tego dość.
7. To nie ma zupełnie sensu.
8. A może rozmówca faktycznie ma już wszystkiego dość i delikatnie sugeruje, że tylko dokładasz mu problemów.
9. Tak, bo autor jest idealny i wszystko zapamiętuje od razu, nigdy się nie myli, nigdy nie zapomina. To znaczy, kilka punktów wcześniej mogło mu coś umknąć, ale teraz jednak już mu nie umknie, więc powtarzanie informacji może go urazić, ale jednocześnie jak ktoś inny jest urażony wiadomością, to jest to kłamstwo, bo tylko autor.... A idźcie z tym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
+1 / 1

Jak się ma do czynienia z "gadułą", mającym w zwyczaju odpisywać na wszystko natychmiast i walić ścianę tekstu z prędkością karabinu maszynowego, to jedynym sposobem jest przetrzymanie takiej osoby i sztuczne przeciąganie czasu na odpowiedź. Inaczej ten słowny ping pong nigdy się nie kończy i można spędzić z telefonem w łapie cały dzień.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 lutego 2024 o 0:12

avatar cysiek63
0 / 0

Brednie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem