Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
487 495
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Obyczajowy
+9 / 11

Dziwne żeby w 86 nagrywali telefonami..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gremline
+6 / 8

Mocno bym się zdziwił widząc choćby jedną osobę ze smartfonem :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H hahar_maly
0 / 8

Wtedy były czasy, teraz nie ma czasów.
Irytuje.mnie, że starsi próbują wciskać młodych na siłę w swój świat i na odwrót. Żyjmy swoim życiem i odwalmy się od innych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rogulek12
+1 / 3

problem się pojawia gdy masz dziecko i pozwalasz mu żyć swoim życiem a ono robi co chce a później masz wąty do całego świata bo Brajanek nie ma życia poza elektroniką

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Suchar24
-1 / 3

A przypomnisz mi ile osób wtedy miało w ogóle mobilny telefon?
To taz. Dwa: Widać, że nie chodzisz na koncerty, a podpierasz się nimi do uwiarygodnienia swojej drewnianej teorii. Ludzie idą na koncert po to by posłuchać muzyki, a nie po to by "siedzieć na telefonie".
W ogóle to pojęcie jest bardzo wygodne. Ktoś w tramwaju czyta artykuł w internecie- źle. Ktoś czyta artykuł w gazecie- dobrze. Ktoś sprawdza jak dojechać z pałacu kultury do PGE Narodowego? Na telefonie- żle, na mapie- dobrze.
Przestańcie pieprzyć, że telefony są złe, tylko dla tego, że można ich używać do nieproduktywnych rzeczy.
Są ludzie którzy bezsensownie przewijają rolki,ale to nie znaczy, że telefony są złe xdd

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H humman
+2 / 2

Smartfony wymyślono dokładnie 20 lat później, to tylko się tak wydaje że ludzie nagrywali i wrzucali od zawsze

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Nidwer
+3 / 3

nie mieli też kont na facebooku ... aaaaaaa ale czasy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C C1VenomMX321
0 / 2

Przede wszystkim, było kogo słuchać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar d4rek
0 / 0

Kiedyś nagrywałem na koncertach, przestałem gdy się zorientowałem, że nigdy tych filmów nie obejrzałem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamis62
0 / 0

A jeszcze bardziej kiedyś na konertach można było posłuchać ulubionego zespołu. Teraz trzeba słuchać jak tłum drze japę do każdej piosenki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem