@Olafosss Biedne dziecko, ty nawet nie rozumiesz prostych bajek. Ten twój pasterz i tak cieszy się bardziej z tych, którzy w niego wątpią niż z baranów, którzy nigdy nie przestali wierzyć.
(Łk 15,7) "Zapewniam was, że w niebie jest większa radość z jednego zagubionego grzesznika, który się opamięta i wróci do Boga, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu prawych, którzy nie zbłądzili!"
Rodzice chlopca obiecali mu super nagrodę jak zajmie co majmniej 3 miejsce a dziewczynka wygrała ale nie dostanie nic, bo jej rodziców nie interesuje to.
Szczęście tych dzieci, wydaje mi się, że zależy od rodziców. Moje dzieci uprawiają różne sporty z większymi i mniejszymi sukcesami. Najstarszy gra w znanym klubie w juniorach i po meczu(zazwyczaj wygranym) świętujemy. Widzę po innych, że chcą na siłę mieć gwiazde i nie ważne jaki wynik meczu, to zawsze wytykają błędy "robisz to źle/musisz popracować nad tym/popatrz jak ten gra a jest w twoim wieku".... Rodzice mają narąbane w głowach i przelewają to na dzieci.
Najszczęśliwszymi osobami są ci, których wiara w Pana Boga jest niezachwiana
@Olafosss Biedne dziecko, ty nawet nie rozumiesz prostych bajek. Ten twój pasterz i tak cieszy się bardziej z tych, którzy w niego wątpią niż z baranów, którzy nigdy nie przestali wierzyć.
(Łk 15,7) "Zapewniam was, że w niebie jest większa radość z jednego zagubionego grzesznika, który się opamięta i wróci do Boga, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu prawych, którzy nie zbłądzili!"
Rodzice chlopca obiecali mu super nagrodę jak zajmie co majmniej 3 miejsce a dziewczynka wygrała ale nie dostanie nic, bo jej rodziców nie interesuje to.
Szczęście tych dzieci, wydaje mi się, że zależy od rodziców. Moje dzieci uprawiają różne sporty z większymi i mniejszymi sukcesami. Najstarszy gra w znanym klubie w juniorach i po meczu(zazwyczaj wygranym) świętujemy. Widzę po innych, że chcą na siłę mieć gwiazde i nie ważne jaki wynik meczu, to zawsze wytykają błędy "robisz to źle/musisz popracować nad tym/popatrz jak ten gra a jest w twoim wieku".... Rodzice mają narąbane w głowach i przelewają to na dzieci.