Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
273 280
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
A askson
+6 / 14

Nie ma obowiązku ożenku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar grzechotek
+1 / 7

@askson obowiązku nie ma, ale jak ktoś jest 30+ i dalej bez swojej połówki to taka osoba jest człowiekiem drugiej kategorii, nieudacznik. W miastach tego nie ma, bo tam ludzie mają to gdzieś, ale na wsi tak jest. Pół wioski cię zna i każdym się interesują. Nie na darmo jest takie przysłowie: Jak chcesz wiedzieć co u ciebie słychać to zapytaj sąsiada.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
-1 / 1

@askson Powiedz to potrzebom ewolucyjnym. ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pejter
0 / 0

@grzechotek to zależy, czy jesteś sam, bo panna nie chciała, czy ty nie chciałeś, u mnie we wsi jest dwóch kawalerów po 50 r.ż. co właśnie oni odrzucili laski które podbijały, są w miarę bogaci, wszystko wkoło domu zadbane, powiedzą dziwak, ale nie nieudacznik

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Loganesko
+8 / 8

Jeżeli musisz żonę/męża pytać o pozwolenie na np. wyjście z kumplami/elami na piwo w sobotę, to coś zrobiłeś/aś źle.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H hagpro
-2 / 2

@Loganesko Dopóki nie będzie dzieci to jeszcze może wychodzić, bo ona nie ma karty przetargowej. Potem dopiero zacznie się granie dziećmi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Loganesko
+1 / 1

@hagpro Ale w tym momencie to już jest kwestia odpowiedzialności. Mam dwójkę dzieci, jedno już w sumie 20 letni koń, więc nie takie znowu dziecko, ale drugie ma 9 lat. Jak były małe, to jasne - czasami trzeba sobie odpuścić, bo ma się dzieci, ale teraz tylko pyta, czy wrócę na noc, a i tak wychodzę rzadko, bo większy problem to by każdemu termin pasował nawet na głupie piwko.
Jeżeli chłop ma dzieci (zwłaszcza poniżej 7/8 lat) i ma problem, bo żona by chciał by coś przy dzieciach pomógł i został w domu w sobotę, to ja w tym problemu nie widzę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H hagpro
-2 / 2

@Loganesko Przy malutkich dzieciach owszem. Ale przy większych to żaden problem wyjść na wieczór. Kwestia tylko ogarniętej żony, która nie będzie zrzędzić "ja siedzę w domu, to ty też masz siedzieć".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Wolfi1485
+4 / 4

A ja nie mam żony, więc obchodzę ten system. I kto tu jest "the-beściak"? :-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tomasz1977
+1 / 1

chwalisz się, czy żalisz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pejter
0 / 0

a jak jesteś córką?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Lady_Apocalypse
-2 / 2

Na szczęście nie mam chomąta na szyi :-))

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mudamudamuda
-1 / 1

a może po prostu przestańcie sie kukoldy żenić z p0lkami? Dlaczego nie możecie zrozumieć, że p0lki nadają się wyłącznie do chwilowego zaspokojenia potrzeby fizjologicznej?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem