Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
449 468
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
C claragna
+9 / 13

Tak tylko przypomnę, że zanim religia wcisnęła się do szkół, gsbinet pielęgniarki był czynny 5 dni w tygodniu, w czasie gdy trwały lekcje (w wielu szkolach obecnie są to tylko niektore dni i wybrane godziny), a także dentysta.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X Xerk
+4 / 18

@claragna Jak ja chodziłem do szkoły podstawowej, to oprócz dentysty i pielęgniarki była też darmowa stołówka, a potem na początku lat 90 wkroczyli oni, cali na czarno i pielęgniarki, dentystki i obiadki zastąpili pedofile i siostry sadystki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
+3 / 9

@Xerk a po pochodzie szedłeś na kremówki xD ludzie mają tendencję do idealizacji dzieciństwa, które nie zawsze było kolorowe. Stołówki zwłaszcza kryzysie były mocno niedofinansowane (z jakiś powodów zdarzały się straiki samych uczniów). Nie działało to tak jakby niektórzy chcieli "pamiętać" i opowiadać tym co nie pamiętają żeby wierzyli.
Socjalizm nie działa, zamiast prób przekierowania pieniędzy z budżetu do innego korytka lepiej byłby nie zabierać rodzicom.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X Xerk
-2 / 8

@Tibr Nie chodziłem na pochody, a kremówek nie lubię :P Socjalizm to taki sam ustrój jak każdy inny który nie działa, bo to nie system jest zły tylko ludzie potrafią wszystko spaprać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
+1 / 5

@Xerk to byłeś chyba synem komendanta lub sekretarza. Jeżeli pamiętasz darmowe stołówki to I maja był obowiązkowy, nadgorliwi dyrektorzy potrafili być naprawdę upierdliwi razem z nauczycielami. Nie pamiętam od kiedy ale chyba już w osiemdziesiątych latach stołówki były odpłatne.
Oczywiście że ludzie wszytko potrafią spieprzyć ale socjalizm właśnie do tego skłania ludzi dlatego nie działa. Nie uważam przy tym by wolny rynek u kapitalizm wszytko załatwił i był idealny ale dużo łatwiej próbować czynić go sprawiedliwym nie przynosząc społeczeństwu niedoli każdemu po równo.

Mógłbym się założyć, że za 30 lat wielu będzie wspominać Kaczyńskiego jak Gierka z resentymentem wspominając jak to w PRL wszyscy mieli. Tak jak dziś Lepper jawi się jako mąż stanu niczym trybun ludowy w imperium romanum (choć nie odmawiam mu że powiedział kilka rzeczy prawdziwych które mogły mu pomóc popełnić samobójstwo jak np. Talibowie w klewkach).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X Xerk
-3 / 3

@Tibr Nikt z mojej rodziny nawet nie należał do partii i jak pisałem szkoła podstawowa to lata 80 i poczatek 90, i płatna stołówka była dopiero po 89r.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
+1 / 3

@Xerk nie twierdzę, że był. Odniosłem się tylko do tego co piszesz, że nie chodziłeś. A ja pamiętam jak za nie pójście na pochód I majowy to i rodzice mieli problemy w zakładach pracy. Po 86, 87 trochę z tym zelxało. Dwa odniosłem się do tych sentymentów wobec PRLu gdzie hasła fajnie brzmią a w życiu wyglądało to już trochę inaczej. Najbardziej to zadowoleni byli nauczyciele bo oni fakt obiadu nie musieli gotować, na nawet dzieci i małżonka wykarmili, a dzieci dostały więcej skwarek xD
Po prostu nie mam resentyment do upadku PRL-u mam jednak co do sposobu przeprowadzania zmian ustrojowych po 89.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
+1 / 1

@Xerk Otóż nie. Socjalizm to bardzo zły system, bo właśnie nie bierze pod uwagę ludzkiej natury i opiera się na utopijnych założeniach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X Xerk
+2 / 12

Oprócz tego starczy jeszcze na podwyżki dla nauczycieli :D finansowanie kleru to ze 20 miliardów rocznie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tomasz1977
+2 / 2

jak ja chodziłem (lata 85-98), nie było pielęgniarki ani dentysty, posiłki (tylko płatne) dla dzieci, których oboje rodzice pracowali

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Skar2k19
+3 / 5

ja bym im za "posługę" zapłacił w Bóg zapłać i modlitwie :>

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U unikona
+5 / 5

Ile jest etatów katechety na jedną szkołę? W szkołach, które znam jest po 1, zwykle ksiądz, jakiś wikary, albo świecki jeżeli parafia, w której leży szkoła ma np. tylko proboszcza. No więc ile wy chcecie z tego jednego etatu zapłacić dentyście i kucharce, żeby jeszcze kupić towar na jedzenie i żeby wystarczyło chociaż na opłacenie opiekuna Zielonej Szkoły, o samym pobycie uczniów nie mówiąc?
A konkordat ma już ponad 30 lat, a nie 20.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P profix3
-1 / 3

@unikona Jak mała szkoła to jeden etat lub 2. Jak większa to 5. W podstawówce mojej córki na 700 uczniów jest już 3. W roku szkolnym 2022/2023 w polskich szkołach wszystkich typów uczyło religii 29 tys. 86 katechetów.
Nigdzie nie napisałem, że konkordat ma 20 lat. Oczywistością jest, że przez pierwsze 10 lat jego trwania, religia w szkołach postrzegana była jako coś normalnego. Ale to po tych 10 latach zaczęły pojawiać się głosy, że to być może nie był najlepszy pomysł.
PS 29 000 razy około 5000 pln (pensja brutto + podatek od pracownika), to będzie 145 000 000, które idą na naukę czarów i magii. A we wszystkich szkołach brakuje pieniędzy na oczywiste potrzeby. Są problemy z zakupem książek dla uczniów, albo z zapłaceniem rachunków za ogrzewanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 marca 2024 o 11:34

avatar lolo7
0 / 4

@unikona
Co prawda gimnazjum kończyłem ponad piętnaście lat temu ale z tego co pamiętam to na całą szkołę podstawową połączoną z gimnazjum były trzy katechetki i dwóch księży natomiast do nauk ścisłych była jedna kobieta ucząca jednocześnie fizyki i chemii, jedna kobieta od geografii i jedna od biologii/przyrody. Jak któraś z wyżej wymienionych Pań od nauk ścisłych się pochorowała albo jechała na wycieczkę to w zastępstwie prowadzono... Religię... Druga szkoła w mieście sytuacja nie lepsza. Trzech księży i trzy katechetki. Obsługa przedmiotów ścisłych identyczna. Jedna nauczycielka na jeden przedmiot ścisły.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar refael72
+1 / 7

Dentysta to pomysł nierealny. Przy dzisiejszej cenie wyposażenia profesjonalnego gabinetu, budżet tego nie dźwignie. Natomiast realne byłyby przeglądy dentystyczne 2x w roku i ewentualne skierowanie do gabinetu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lolo7
-1 / 5

@refael72
Już same posiłki dałyby tym dzieciakom więcej niż lekcja guseł...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P profix3
-1 / 1

@refael72 W szkole nie potrzeba profesjonalnego gabinetu na wysoki połysk. Jakby ktoś pomyślał, to byłoby to do udźwignięcia, nawet jeśli nie udałoby się w każdej szkole. Nie trzeba kupować najnowszego sprzętu z górnej półki. Wystarczyłby używany, dzięki któremu można by było dokonać przeglądu i jakiś napraw (brzmi jak u Mechanika :)). A z tym u dzieciaków jest problem. W podstawówce pozbywają się słabych mleczaków, które się psują. Od tych mleczaków psują się stałe zęby - próchnica itp. Co roku z uczelni wychodzą młodzi dentyści i nie wszyscy od razu znajdują zatrudnienie. Myślę, że byłby to świetny pomysł dać im jakieś godziny w szkołach. Niech trochę odrobią studia i poćwiczą na mleczakach, zanim się wezmą za zęby stałe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 marca 2024 o 12:06