Nie zgodzę się z tym demotem. Hopkins ma talent, dostał stypendium teatralne, wygrał jakiś konkurs, grał w teatrze i w wieku 35lat miał już spoko role filmowe np wojna i pokój. Miał talent, był rozpoznawany w branży i musiał tylko robic swoje. Po drugiej stronie medalu jest cała masa aktorów, którzy się nie poddają, ale nigdy im się nie udaje i w wieku 60lat nie mają nic.... pieniędzy, kariery a ich życie to pasmo porażek. Takie historie mają przełożenie do innych sytuacji, życie codzienne, praca, sport.... Sam znam 3 piłkarzy, którzy jak mieli 20lat to zarabiali kase w 2 czy 3 lidze, ale skończyło się to na tym, że w wieku 40lat brak domu, brak pieniędzy, brak wykształcenia... w sumie totalna beznadzieja(sami powiedzili, że gdyby wiedzieli jak to się skończy to nie graliby zadowod)
Od sztuki niepoddawania się, cenniejsza jest tylko umiejętność poddawania się we właściwym momencie. Nie zawsze warto na siłę dążyć do tego do czego i tak nie mamy predyspozycji, problem jest taki że poddając się zbyt szybko nigdy do niczego nie dojdziemy, nie poddając się wcale tracimy szansę aby znaleźć właściwą dla siebie dyscyplinę
fake, jak był młody nie było telefonów
Niekiedy drobne zwycięstwo jest jednocześnie czyjąś wielką porażką.
Czasem warto się poddać.
Nie zgodzę się z tym demotem. Hopkins ma talent, dostał stypendium teatralne, wygrał jakiś konkurs, grał w teatrze i w wieku 35lat miał już spoko role filmowe np wojna i pokój. Miał talent, był rozpoznawany w branży i musiał tylko robic swoje. Po drugiej stronie medalu jest cała masa aktorów, którzy się nie poddają, ale nigdy im się nie udaje i w wieku 60lat nie mają nic.... pieniędzy, kariery a ich życie to pasmo porażek. Takie historie mają przełożenie do innych sytuacji, życie codzienne, praca, sport.... Sam znam 3 piłkarzy, którzy jak mieli 20lat to zarabiali kase w 2 czy 3 lidze, ale skończyło się to na tym, że w wieku 40lat brak domu, brak pieniędzy, brak wykształcenia... w sumie totalna beznadzieja(sami powiedzili, że gdyby wiedzieli jak to się skończy to nie graliby zadowod)
@aggregate, ale przecież udane życie, z którego można być dumnym, to nie tylko kariera, sława i pieniądze.
rak powiedział: potrzymaj mi piwo!
Od sztuki niepoddawania się, cenniejsza jest tylko umiejętność poddawania się we właściwym momencie. Nie zawsze warto na siłę dążyć do tego do czego i tak nie mamy predyspozycji, problem jest taki że poddając się zbyt szybko nigdy do niczego nie dojdziemy, nie poddając się wcale tracimy szansę aby znaleźć właściwą dla siebie dyscyplinę