#Olqa523 U mnie jest tak że zawsze są dwie osiemnastki, na jednej jest rodzina, tort i prezenty, a druga to już normalna impreza w klubie/domu jak tam kto chce. Mi na tej w domu nalali pół kieliszka szampana i też byli wielce zdziwieni bo chyba myśleli że padnę nieprzytomna pod stół :D
no ja akurat wypiłem pierwszy kieliszek wódki w życiu jakieś 5 dni po 18 urodzinach, przy rodzicach. Wypiłem kilka kieliszków, bez przepitki i z uśmiechem... beznadziejny demotwator na głównej...
ja na 18 byłem chory :( i nie moglem pic... zachorowalem dzien przed 18 wiec nie moglem odwolac imprezy wiec tylko przyjmowalem gosci i wracalem do lozka... to byla demotywacja ;/
Brawo za demota! Dla niewiedzących chodzi o osiemnastke w wersji rodzinnej następującą osobno od NORMALNEJ MEGA IMPREZY!
Ja sobie na swojej wypiłem przynajmniej kilka z kązdym wujkiem i wszycy na mnie gały WOW że dalej chodzo hartowałem się od kilku lat wstecz ;p
Bajtak, jak podrośniesz i przestaniesz słuchać opowieśći swoich starszych kolegów to sie dowiesz, że zawsze się robi dwie imprezy 1) dla rodziny 2) dla znajomych.
Pierwszy raz alkoholu spróbowałam równo 1 rok i 3 dni przed moja osiemnastką;) Trochę żałuje, ze nie dotrwałam w postanowieniu nie picia do 18nastki, ale cóż. Osobiście planuje zrobić osobna imprezę 18nastkowa dla rodziny, a osobna dla znajomych :) domot na +
Też uważam, że demot taki sobie, np. w moim wypadku początkowo nie wiedziałem o co chodzi z przepijaniem, nie czułem takiej potrzeby, dopiero z czasem przyszło i teraz bez byłoby ciężej niż wtedy gdy zaczynałem pić. Doświadczenia kolegów podobne. Aczkolwiek zapewne niejednego rodzica wkrótce po 18-stce zaskoczyła odporność dziecka na alkohol, choć to też wcale nie musi znaczyć, że ktoś już od lat chlał.
a najgorsze teraz jak jakas impreza rodzinna to mama patrzy jakbym popełniała przestępstwo wypijając całego kieliszka, bo ona, babcia itd pija po pół...
a najgorsze teraz jak jakas impreza rodzinna to mama patrzy jakbym popełniała przestępstwo wypijając całego kieliszka, bo ona, babcia itd pija po pół...
eeeee tam u mnie zdziwieni nie byli ...akurat już widzę jak oni wierzą, że ja idąc na imprezę, dyskotekę, ognisko itd. wierzyli, że siedzę o suchym pysku:D:D:D no ale ogólnie pewnie jak rodzice są tak silnie naiwni to tak jest...
niekttórzy rodzice to sie zdziwia raczej jak sie skrzywisz a nie jak sie nie skrzywisz hahah:P ale to tam tylko niektórzy tak maja:P Ci co dali sie "złapać" za młodu haha:P
Myślę,że rodzina jest raczej zażenowana, nie zdziwiona, kiedy synuś/córeczka próbuje zaprezentowac na siłę swoją 'dojrzałość' ;) Piję bardzo rzadko, a jak juz nie popisuję sie tym, no bo czym właściwie?... "Patrzcie jestem dorosły,o, i chlapne sobie aż wam gały wyjda na wierzch,hehe". Pff.
dokładnie Marrosa. +
to jest beznadziejne, bo rodzicom to naprawdę nie imponuje. mnie osobiście też. to jest straszne jak ktoś jest na takim poziomie, że przepija wszystkich w tak młodym wieku.
nie wspominając ogólnie o piciu jak się jest dzieciakiem.
kolejny demot prowokujacy do dlugich i tworczych opowiesci pod roboczym tytulem "ile ja to nie wypilem" tudziez "jakiej to ja wypasnej imprezy nie mialem". Jak dorosniecie to zauwazycie, ze nawet ludzie po 30tce sie potrafia krzywic po wodzie, ktorzy (patrzac bardziej wasza miara) wypili juz hektolitry w zyciu. To, ze sie skrzywisz/nie skrzywisz jeszcze o niczym nie swiadczy... szczegolnie, ze niektore wodki to w smaku jak spirytus salicylowy
seri współczyjetym którzy 18 spędzali z rodzicami i zaskakiwali ich swoim przystosowaniem do alkocholu , serio ... musieliście mieć naprawdę trudne dzieciństwo...
Ja pamiętam zdziwienie wujka jak mnie próbował na weselu swoim spić i poległ :D Ale to też w sporej mierze dlatego że ja sporo jadłem (a było co: rosołek, schaboszczaki, kurczak... :)
Zimna wódka może i gładko przechodzi, ale kieliszek ciepłej musi trochę zaszczypać za 1szym razem - inaczej nie jesteś człowiekiem, tylko Rosjaninem :D.
Słabe...
Nie każdy ma taki problem, że musi się napić.
Ja wódki nie pije i nie lubie, alkohol tylko przy jakichś okazjach.
Na 18-ke wcale nie piłem i co?
Jakoś się da.
Ja powiem tak. Gdy zacząłem pić wódkę nie krzywiłem się nawet pijąc ciepłą, teraz jak mam wypić ciepłej wódki to wykrzywiam się jakbym cytrynę jadł. Aha, jeszcze jedno ;) po pierwszym upiciu nie miałem kaca :)
I będziesz w stanie wypić więcej od ojca i wujka XD
true ;)
Bo z rodziną trzeba rozmawiac :)
jak dobrze to znam ;)
a po wszystkim będzie najtrzeźwiejszy;D
Bądź na innej imprezie, ale wiadomo o co chodzi.
Ty przecież nie rozmawiasz to co się odzywasz:)
niestety mój tata nie skorzystał z zaproszenia przyjścia na moja 18 , może to i lepiej ;]
Mow za siebie Fiola... ja nie pije.
bingo :)
nie ma takiego bicia, sluchaj co ja tutaj mowie, dziekuje dobranoc
Nie ma takiego picia. Koniec imprezy. Dziękuję, dobranoc.
18 rodzinna jest najważniejsza :)
#Olqa523 U mnie jest tak że zawsze są dwie osiemnastki, na jednej jest rodzina, tort i prezenty, a druga to już normalna impreza w klubie/domu jak tam kto chce. Mi na tej w domu nalali pół kieliszka szampana i też byli wielce zdziwieni bo chyba myśleli że padnę nieprzytomna pod stół :D
- "nie popijesz?"
- "a sorry zapomniałem"... - wracają bezcenne wspomnienia, świetny demotywator;)
true;)
do Olqa523
np. Ja mialem z rodzina i w klubie ze znajomymi ;]
Widziałem gdzieś już to...
To zdziwienie todziców gdy na swojej 18stce pijesz wodke tak jakbyś to robił pierwszy raz :P
z życia wzięte. ;D
u mnie tak bylo
tak właśnie było u mnie ;D
Ta twoja niewiedza... gdy myslisz ze miales smieszny rodzinny moment a byl on załosny
Zajebiste :D
demot:To zdziwienie rodziców:gdy nawet nie zaprosisz ich na 18-kę
o kruwa ;O od czego tu sie krzywic?
moi sie nie skrzywili :>
@luthce "u mnie zawsze na osiemnastce" to ile ty tych osiemnastek już miałaś?
cfkdsnfkjsdfhbsdfbshdkfhsjk! fsdjhfskjhf!
aahahaha!
Moi już się zdziwili na świętach ;D 2 lata temu ;]
no ja akurat wypiłem pierwszy kieliszek wódki w życiu jakieś 5 dni po 18 urodzinach, przy rodzicach. Wypiłem kilka kieliszków, bez przepitki i z uśmiechem... beznadziejny demotwator na głównej...
ja na 18 byłem chory :( i nie moglem pic... zachorowalem dzien przed 18 wiec nie moglem odwolac imprezy wiec tylko przyjmowalem gosci i wracalem do lozka... to byla demotywacja ;/
genialne ;]
NA KOGO 18-SCE SA RODZICE ? DEMON IDIOTYCZNY, TYLKO IDIOTA ADIN MOGL GO WRZUCIC NA GLOWNA
no ja pierwszy raz piłem wódkę miesiąc po osiemnastce i też się nie krzywiłem, ale bez przepitki to by się jednak nie obeszło
Rodzice tyle razu udawali, że nie widzą, jak nawalony nastolatek wraca do domu prawie nieprzytomny z uchlania, że nic ich już nie zdziwi.
Brawo za demota! Dla niewiedzących chodzi o osiemnastke w wersji rodzinnej następującą osobno od NORMALNEJ MEGA IMPREZY!
Ja sobie na swojej wypiłem przynajmniej kilka z kązdym wujkiem i wszycy na mnie gały WOW że dalej chodzo hartowałem się od kilku lat wstecz ;p
demot:To zdziwienie rodziców:gdy zobaczą ile alkoholu kupiłeś na 18-kę
Miałem to samo :D mój tata nie mógł a ja chlałem dalej z wujkami, kuzynami i ze szwagrem :P
niektorzy rodzice sie i wczesniej zdziwia..
Parilatte - "I będziesz w stanie wypić więcej od ojca i wujka XD"
wypić więcej od ojca tak, ale od wujka - to zależy ;)
BYŁO !!!
Bajtak, jak podrośniesz i przestaniesz słuchać opowieśći swoich starszych kolegów to sie dowiesz, że zawsze się robi dwie imprezy 1) dla rodziny 2) dla znajomych.
Pierwszy raz alkoholu spróbowałam równo 1 rok i 3 dni przed moja osiemnastką;) Trochę żałuje, ze nie dotrwałam w postanowieniu nie picia do 18nastki, ale cóż. Osobiście planuje zrobić osobna imprezę 18nastkowa dla rodziny, a osobna dla znajomych :) domot na +
u mnie w rodzinie sie zawsze bibe robi dla rodzinki a po tym lub przed dla kolegow nie musze chyba mowic ktora lepsza :D
starszych zadziwic mozna pijac bez popity :D
Też uważam, że demot taki sobie, np. w moim wypadku początkowo nie wiedziałem o co chodzi z przepijaniem, nie czułem takiej potrzeby, dopiero z czasem przyszło i teraz bez byłoby ciężej niż wtedy gdy zaczynałem pić. Doświadczenia kolegów podobne. Aczkolwiek zapewne niejednego rodzica wkrótce po 18-stce zaskoczyła odporność dziecka na alkohol, choć to też wcale nie musi znaczyć, że ktoś już od lat chlał.
a najgorsze teraz jak jakas impreza rodzinna to mama patrzy jakbym popełniała przestępstwo wypijając całego kieliszka, bo ona, babcia itd pija po pół...
a najgorsze teraz jak jakas impreza rodzinna to mama patrzy jakbym popełniała przestępstwo wypijając całego kieliszka, bo ona, babcia itd pija po pół...
Demotywator Poprostu zaje**sty Poprotu Brak Słów
no ale osiemnastka..
ahahaha!
całkowita prawda!
zdecydowanie 'plus' :)
to zdziwienie mojego brata, na jego osiemnastce, kiedy to ja (młodsza o cztery lata) nie skrzywiłam się pijąc z nim wódkę.
chyba Twoich rodziców, jeśli masz na tyle naiwnych rodziców, iż myślą, że nie młody człowiek nie pije przed ukończeniem 18 lat to naprawdę współczuję.
"trafiłeś/aś prosto w serce" ;D
aahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahhaha
i wy wierzycie,ze starzy nie wiedza , ze chlejecie ? :)
@ktos20, ale Ty fajna jesteś, jak dorosnę, bedę taka jak Ty
hahaha;D dobree
świeże ;)
Wóda jest obrzydliwa.
eeeee tam u mnie zdziwieni nie byli ...akurat już widzę jak oni wierzą, że ja idąc na imprezę, dyskotekę, ognisko itd. wierzyli, że siedzę o suchym pysku:D:D:D no ale ogólnie pewnie jak rodzice są tak silnie naiwni to tak jest...
niekttórzy rodzice to sie zdziwia raczej jak sie skrzywisz a nie jak sie nie skrzywisz hahah:P ale to tam tylko niektórzy tak maja:P Ci co dali sie "złapać" za młodu haha:P
cała prawda !! xD + ! :D
Myślę,że rodzina jest raczej zażenowana, nie zdziwiona, kiedy synuś/córeczka próbuje zaprezentowac na siłę swoją 'dojrzałość' ;) Piję bardzo rzadko, a jak juz nie popisuję sie tym, no bo czym właściwie?... "Patrzcie jestem dorosły,o, i chlapne sobie aż wam gały wyjda na wierzch,hehe". Pff.
dokładnie Marrosa. +
to jest beznadziejne, bo rodzicom to naprawdę nie imponuje. mnie osobiście też. to jest straszne jak ktoś jest na takim poziomie, że przepija wszystkich w tak młodym wieku.
nie wspominając ogólnie o piciu jak się jest dzieciakiem.
Marrosa i Jaheira straciliscie dziecinstwo... pozostaly wam studia na otarcie lez :D
Trafne... za 5 dni mam 18. ;)
Strasznie demotywujące (-)
Marrosa, Jaheira ... nie zrozumieliście demota ... proponuje nie drążyć tematu, bo się tylko śmieszacie ...
tokio, ośmieszają się dzieciaki podniecające się chlaniem wódy. To jest żenada.
lepiej teraz mieć mocny łeb żeby pużniej padać przed teściowom xD
mocne, bardzo mocne xD
hehehe, dobre ^^ (+)
powiedziałbym bardziej że na weselu, chyba ze tylko ja jestem taki dziwny że nie wybobrażam sobie moich rodziców na 18-stce...
kolejny demot prowokujacy do dlugich i tworczych opowiesci pod roboczym tytulem "ile ja to nie wypilem" tudziez "jakiej to ja wypasnej imprezy nie mialem". Jak dorosniecie to zauwazycie, ze nawet ludzie po 30tce sie potrafia krzywic po wodzie, ktorzy (patrzac bardziej wasza miara) wypili juz hektolitry w zyciu. To, ze sie skrzywisz/nie skrzywisz jeszcze o niczym nie swiadczy... szczegolnie, ze niektore wodki to w smaku jak spirytus salicylowy
seri współczyjetym którzy 18 spędzali z rodzicami i zaskakiwali ich swoim przystosowaniem do alkocholu , serio ... musieliście mieć naprawdę trudne dzieciństwo...
Hakkuro udzielasz się, a nawet nie wiesz jak się pisze alkohol.
Ja pamiętam zdziwienie wujka jak mnie próbował na weselu swoim spić i poległ :D Ale to też w sporej mierze dlatego że ja sporo jadłem (a było co: rosołek, schaboszczaki, kurczak... :)
ha mnie próbowali uchlać na 60 babci i mój ojciec z wujem padli przede mną :D
A ja wczoraj mialem urodziny (25) Tyle ze 16-stka xD
Na mojej 18 nie będzie rodziców :P
Dziwne na 18-STKACH nie ma zwykle rodziców.
to chyba mało ogarnięci życiowo rodzice ;p
bo nie wierzę że można się tak dobrze kamuflować z piciem :D
demot:Rodzice:Rodzice myślą, że na 20 Twoich znajomych na 18-stce wystarczą 3 butelki wódki...
demot:Kielony:wychylam je jak powalny
haha dokładnie ;D
Głupie to, ciekawe co za rodzice głupi, że nie wiedzą, że się nie krzywisz przy piciu wódki... zresztą kto się krzywi... żalowe
dobre dobre xD tylko ze pewnie na wiekszosci naszych osiemnastek nie bylo rodzicow
Zimna wódka może i gładko przechodzi, ale kieliszek ciepłej musi trochę zaszczypać za 1szym razem - inaczej nie jesteś człowiekiem, tylko Rosjaninem :D.
demot:Rodziców już nic nie zdziwi:znają Cię od urodzenia :D.
Na mojej 18 zdziwią się tylko wujkowie ;p.. Pozdrawiam tych którzy będą tak mieli:)
Słabe...
Nie każdy ma taki problem, że musi się napić.
Ja wódki nie pije i nie lubie, alkohol tylko przy jakichś okazjach.
Na 18-ke wcale nie piłem i co?
Jakoś się da.
dobre .. dotyczy chyba każdego
Ja powiem tak. Gdy zacząłem pić wódkę nie krzywiłem się nawet pijąc ciepłą, teraz jak mam wypić ciepłej wódki to wykrzywiam się jakbym cytrynę jadł. Aha, jeszcze jedno ;) po pierwszym upiciu nie miałem kaca :)
Ja nie miałam kaca bo wszystko zostało zwrócone za pierwszym razem :P
BYLO BARDZO PODOBNE , JAK NA GLOWNA MOZNE ZNOWU TO SAMO TRAFIAC TYLKO TROCHE INNY TEKST
yhhh moi się nie zdziwią bo wiedzą że pije jak tylko jakaś okazja jest...
zacznijmy od tego, że 18-ki z rodzicami nie wyprawiałem, poza tym oni wiedzieli że wcześniej już sie popijało, ale + za pomysł dam ;)
to jest prawdziwe ale moich rodziców to nie zdziwi :p
demot:"patrz ojciec jak mu to idzie!!!":nawet sie nie skrzywił
taa ;) raz piłam ze starymi i wujkami to siara była ;ddd bo nie wiedzieli, ze tak szybko za kiliszek łapię ;d
Było !!
Moich rodziców już nie zdziwi... Ale i tak +