przecież to maszyna maluje
(taka jaką maluja pasy na drogach), nikt z pędzlem tam nie biegał(choć pewnie większość dzieci tak myśli) i tego nie malował
Ile jeszcze dzieci napisze że te pasy maluje maszyna? Tym bardziej obsługa maszyny powinna PRZYGOTOWAĆ obszar do malowania, przejść wzdłuż peronu z miotełką i upewnić się że maszyna dojedzie do końca bez przeszkód. Myślicie że oni postawili maszyne na początku peronu włączyli i poszli na piwo?
Jakbym był tym gościem co jeździ tą maszynką to OCZYWIŚCIE że bym się zatrzymał, a właściwie to przeszedłbym się NAJPIERW wzdłuż peronu i sprawdził po czym pojade. W ostateczności (gdybym nie miał żadnej miotły) użyłbym tektury albo papieru, względnie zadzwonił do zakłądu oczyszczania miasta.. ale w każdym razie nie przejechałbym farbą po gównie jak ostatni debil!
Grapit, jakbyś zarabiał najniższą krajową to byś miał wy****** na to czy leży tam te gówno czy też nie... A osoba która steruje czymś takim najzwyczajniej w świecie tego nie zauważyła...
Meghas wybacz ale bredzisz od rzeczy. Uprzątnąć gówno przez malowaniem to nie jest żadna filozofia i świadczy wyłącznie o olewactwie i lenistwie pracownika, którego nie usprawiedliwia nawet najniższa krajowa. W ten sposób udawadnia że jeszcze za dużo zarabia.
Widziałeś kiedyś demota z pomalowanymi pieniędzmi które komuś się wysypały z portfela na peron? Ja też nie, bo gapa sterujący "czymś takim" najzwyczajniej w świecie zauważy je z kilometra i połozy się w gównie obok żeby te pieniądze pozbierać.
Hehe, racja, ale widzisz niechcący poruszyeł bardzo istotną w Polsce kwestię tzw "najniższej krajowej". Ludzie z tego demota udawadniają że nie są warci najniższej krajowej bo nie potrafią wykonać najprostryzch poleceń i nie sp***dolić tego. Właśnie takimi ludźmi bezskutecznie próbujemy budować ten kraj: "robić byle jak a najlepiej wcale, a kasa i tak mi się należy, no bo jak to, przecież tamten ma więcej a też nic nie robi".
otóż sprawa wygląda tak, czy się bedziesz starał czy nie, dostaniesz najnizsza krajowa, wiec to czy sie dzis bedziesz staral zalezy chyba tylko od nastroju.
artystycznie !
Gówniana sprawa.
niesamowite:D
Ah, jakie prawdziwe :D
No bo nie są ;P
To są malarze. Nie po to kończyli ASP żeby sprzątac po psach ;]
Hehe wykonali swoją robote ;D
demot:Takie gówno:Na głównej
a wielce mialo nie być kupy
takie rzeczy to tylko w polsce...
@mefisto0: Na podstawie czego stwierdzasz, że to jest w Polsce?
Shit happens xD
Demot:Shit happen
Co tu dużo pisać... Polska. ; d
demot:Shit Happen:
demot:Nieszablonowe:Szablony
haha xD
haa.;D lepiej.
Ile razy ja już takie coś widziałem - czyli ewidentne ślady po jakich przedmiotach, których się nie uprzątnęło przed malowaniem ;)
Ta, będą zbierac psie gówna po idiotach
Po przeczytaniu podpisu od razu przypomniała mi się akcja z up****ym stołem ;) a demot na + :)
A gówno ich to obchodzi.
przecież to maszyna maluje
(taka jaką maluja pasy na drogach), nikt z pędzlem tam nie biegał(choć pewnie większość dzieci tak myśli) i tego nie malował
nieważne że to maszyna namalowała te pasy bo to i tak jest przesrana rozmowa o byle gównie ale demot mocny
Czy to nie jest przypadkiem w Poznaniu?
Pokażę następnym razem matce tego demota, gdy będzie się czepiała, że w pokoju bajzel, podczas gdy ja kuję do egzaminu :D
Jak maszyną leci, to co się dziwić.
myślałem, że fekalia są zabronione - jak widać myliłem się
jak mozna takie GÓWNO na G(ł)ÓWNĄ dać
demot:A jakby tam gówno leżało:to co, też to pokażecie?
shit happens xD
Te linie są malowane automatycznie... Jeździ specjalny trajek z takimi wysięgnikami po bokach.
Ile jeszcze dzieci napisze że te pasy maluje maszyna? Tym bardziej obsługa maszyny powinna PRZYGOTOWAĆ obszar do malowania, przejść wzdłuż peronu z miotełką i upewnić się że maszyna dojedzie do końca bez przeszkód. Myślicie że oni postawili maszyne na początku peronu włączyli i poszli na piwo?
a jakbys był tym gosciem co jezdzi ta maszynka do malowania to zatrzymalbys sie i sprzatnal?
lovemusic: ROTFL! Gdzie żeś takie przystanki/perony tramwajowe widział w Poznaniu?
Jakbym był tym gościem co jeździ tą maszynką to OCZYWIŚCIE że bym się zatrzymał, a właściwie to przeszedłbym się NAJPIERW wzdłuż peronu i sprawdził po czym pojade. W ostateczności (gdybym nie miał żadnej miotły) użyłbym tektury albo papieru, względnie zadzwonił do zakłądu oczyszczania miasta.. ale w każdym razie nie przejechałbym farbą po gównie jak ostatni debil!
Grapit, jakbyś zarabiał najniższą krajową to byś miał wy****** na to czy leży tam te gówno czy też nie... A osoba która steruje czymś takim najzwyczajniej w świecie tego nie zauważyła...
Meghas wybacz ale bredzisz od rzeczy. Uprzątnąć gówno przez malowaniem to nie jest żadna filozofia i świadczy wyłącznie o olewactwie i lenistwie pracownika, którego nie usprawiedliwia nawet najniższa krajowa. W ten sposób udawadnia że jeszcze za dużo zarabia.
Widziałeś kiedyś demota z pomalowanymi pieniędzmi które komuś się wysypały z portfela na peron? Ja też nie, bo gapa sterujący "czymś takim" najzwyczajniej w świecie zauważy je z kilometra i połozy się w gównie obok żeby te pieniądze pozbierać.
Wiesz co? Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to że kłócimy się o byle gówno xD
Hehe, racja, ale widzisz niechcący poruszyeł bardzo istotną w Polsce kwestię tzw "najniższej krajowej". Ludzie z tego demota udawadniają że nie są warci najniższej krajowej bo nie potrafią wykonać najprostryzch poleceń i nie sp***dolić tego. Właśnie takimi ludźmi bezskutecznie próbujemy budować ten kraj: "robić byle jak a najlepiej wcale, a kasa i tak mi się należy, no bo jak to, przecież tamten ma więcej a też nic nie robi".
demot:Panowie chyba coś pzejechałem: Przestań jedziemy dalej...
niesmaczne...
demot:zakamuflujemy:łatwiej wdepną
otóż sprawa wygląda tak, czy się bedziesz starał czy nie, dostaniesz najnizsza krajowa, wiec to czy sie dzis bedziesz staral zalezy chyba tylko od nastroju.
fuj
przeciez w zasadach jest napisane zeby nie dawac demotywatorów z fekaliami:)
jedno gówno się przesunęło
demot:ja najpierw pomyślałam sobie:o kur*a!