FireInTheHole 16 lutego 2010 o 14:50 +30 / 34 ale, że Dudka nie wzięli na Mundial? Odpowiedz Komentuj obrazkiem
qwest 16 lutego 2010 o 14:51 -7 / 7 "I zapadła niezręczna cisza..." lepiej by pasowało ; -) Odpowiedz Komentuj obrazkiem
MietekKolanko 16 lutego 2010 o 14:52 +31 / 33 Czasem wystarczy zwykłe pierdnięcie ;] Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D damsi88 16 lutego 2010 o 14:52 -2 / 12 w towarzystwie samych kolegów niezrecznej ciszy raczej nie ma... opis ok, ale obrazek niebardzo. Mimo wszystko (+) Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L liop92 16 lutego 2010 o 15:30 +23 / 29 ..cisza.. -Owiec! -Co owiec? -Milczenie! Kur*a! :D Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Kickster 16 lutego 2010 o 17:16 -1 / 3 ja zawsze mowie wtedy z lekka ironią - "noo, milo tak sobie ze znajomymi porozmawiac" i wtedy atmosfera sie zmienia, pojawiaja sie lekkie usmiechy i juz jest ok. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X Xenya 16 lutego 2010 o 18:53 +4 / 4 kolega mówi: ,,No to się pośmialiśmy..." takim grobowym głosem. Też działa xD Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Conrado69 16 lutego 2010 o 18:55 +2 / 8 Krzyknięcie " MARSJANIE ATAKUJĄ" i schowanie się pod stół daje znacznie lepszy efekt ^^ Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S susia1987 16 lutego 2010 o 19:03 +1 / 1 prawda :D spraktykowane i to nieraz ;] liop92, też dobry tekst :D Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elem85 16 lutego 2010 o 19:36 +2 / 2 najlepsza jest "zręczna cisza..." Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Daroku 16 lutego 2010 o 19:49 +5 / 5 Ja przeważnie mówię w takich sytuacjach. "Nie mówcie wszyscy na raz" Odpowiedz Komentuj obrazkiem
brilcu 16 lutego 2010 o 20:38 +5 / 7 gorzej, gdy po tych słowach cisza trwa nadal... Odpowiedz Komentuj obrazkiem
kazia92 16 lutego 2010 o 22:23 -3 / 3 Autor słów- Osioł ze Shreka zawsze wiedział, co powiedzieć, żeby rozładować atmosferę hi hi Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S SendiBDG 16 lutego 2010 o 22:25 0 / 0 Ja zawsze mówię : "I zapadła taka niezręczna cisza" ;) Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C chiocips 16 lutego 2010 o 22:37 0 / 0 i te słowa wlasnie zostaly spalone ;p Odpowiedz Komentuj obrazkiem
pannaY 16 lutego 2010 o 22:54 +4 / 4 Hmm... czasami wręcz przeciwnie - zdarza się, że jest taka fajna cisza (chwila zadumy) i zawsze musi się znaleźć jakiś idiota, który to zepsuje :P Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sizar 17 lutego 2010 o 15:24 +1 / 1 Gdy w pokoju cisza głucha, lubi przelatywać mucha... Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gryzly123 18 lutego 2010 o 16:33 0 / 0 Oo tak, zacząłem stosować od jakiegoś czasu, istny geniusz ^^ Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S stryjekk 18 lutego 2010 o 17:28 +1 / 1 trzeba bylo tego nie dawac na demoty teraz każdy tak będzie mówić, a nawet jak wcześniej tak mówiłeś to powiedzą, że ściągnięte z demotów ;p .. ;/ Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O ohoh 25 marca 2010 o 18:37 0 / 0 gorzej jak po tych słochach zapada kolejna niezręczna cisza :D Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Czysta prawda :D
Ja tak zawsze robie :) +
ale, że Dudka nie wzięli na Mundial?
"I zapadła niezręczna cisza..." lepiej by pasowało ; -)
Czasem wystarczy zwykłe pierdnięcie ;]
tru ;P
omfg Oo'
w towarzystwie samych kolegów niezrecznej ciszy raczej nie ma... opis ok, ale obrazek niebardzo. Mimo wszystko (+)
no, sama prawda ;d
..cisza..
-Owiec!
-Co owiec?
-Milczenie! Kur*a! :D
hahah ! ;D +
ale suchary
ja zawsze mowie wtedy z lekka ironią - "noo, milo tak sobie ze znajomymi porozmawiac" i wtedy atmosfera sie zmienia, pojawiaja sie lekkie usmiechy i juz jest ok.
i kto to mówi
kolega mówi: ,,No to się pośmialiśmy..." takim grobowym głosem. Też działa xD
Krzyknięcie " MARSJANIE ATAKUJĄ" i schowanie się pod stół daje znacznie lepszy efekt ^^
prawda :D spraktykowane i to nieraz ;]
liop92, też dobry tekst :D
najlepsza jest "zręczna cisza..."
Ja przeważnie mówię w takich sytuacjach. "Nie mówcie wszyscy na raz"
gorzej, gdy po tych słowach cisza trwa nadal...
Autor słów- Osioł ze Shreka zawsze wiedział, co powiedzieć, żeby rozładować atmosferę hi hi
Ja zawsze mówię : "I zapadła taka niezręczna cisza" ;)
i te słowa wlasnie zostaly spalone ;p
Hmm... czasami wręcz przeciwnie - zdarza się, że jest taka fajna cisza (chwila zadumy) i zawsze musi się znaleźć jakiś idiota, który to zepsuje :P
Gdy w pokoju cisza głucha, lubi przelatywać mucha...
Oo tak, zacząłem stosować od jakiegoś czasu, istny geniusz ^^
trzeba bylo tego nie dawac na demoty teraz każdy tak będzie mówić, a nawet jak wcześniej tak mówiłeś to powiedzą, że ściągnięte z demotów ;p .. ;/
gorzej jak po tych słochach zapada kolejna niezręczna cisza :D