Z jednej strony faktycznie, ściąganie z części przedmiotów nie da nam po dupie w przyszłości, jednak z drugiej strony te braki zawsze kiedyś się ukażą. Przykre jest też, że w Polsce jest to powszechnie akceptowane. Myślę, że części zmieni się to na studiach, gdy komuś podbierze stypendium, ktoś kto w opinii społeczenśtwa jest 'zaradny'.
Ten demot jest tak perfidnie zerżnięty z facebookowych "Lubiawek" że niemoge na to patrzeć i boli mnie to że ostatnio też zrobiłem podobnie: zobaczyłem coś fajnego i przetłumaczyłem na polski i dałem obrazek i wstawiłem TO MNIE ZWYZYWALI ŻE ROBIE PLAGIATY I DO ARCHIWUM ODRAZU a nie było jeszcze tego co dodałem. Dam minus bo boli mnie to że trafiło to na główną a moj pomysł nie sądzę żeby był zły i powinien mieć chociaż szanse jakąś !
Jakie komentarze: "demot roku" omg, totalnie zalosny ten rok musialby byc, zeby takie byle cos otrzymalo jakies wyroznienie. Tekst znany od tysiecy lat autorze, moim zdaniem - nie zablysnales, szczegolnie, ze pewnie sam tego teksta skopiowales od innego kretyna... Pozdro
A ja teraz na próbnej ciągle patrzę albo przed siebie albo za siebie (siedziałam z przodu). To kim jestem? Słyszałam też, że patrzenie w górę jest naprawdę korzystne, łatwiej wtedy pomysły przychodzą do głowy i naprawdę można szybciej doznać inspiracji. Chyba muszę to wypróbować.
Infiriel: pociesze cie, nie tylko ty masz tak wspaniałomyślnych dyrektorów troszczących się o to aby uczniom nie przepadła żadna godna wysłuchania lekcja.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 listopada 2010 o 18:06
Ta, dyrekcja mojej szkoły jest wyjątkowo troskliwa. Jako, że lekcje zaczynamy jutro o 11, przyjdziemy sobie trzy godziny wcześniej aby napisac maturke. :/
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 listopada 2010 o 18:21
ku*wa jutro matma ja pierdziele.... polaka ogarniam , angla też tylko tej pie*dolonej matmy nie mogę zrozumieć.... ale ch*j jakoś to będzie 30% nawet chyba ja uzbieram ;)))
A ja sobie wybrałam filologię polską na studia i nie wiem jak ja to zrobiłam, że polski poszedł mi teraz raczej słabo, a matma bardzo dobrze :P Podoba mi się za to, to że w pt. jest upchane tyle przedmiotów naraz, że można wybierać co kto woli (jeśli ktoś ma kilka jednocześnie)
A później tacy optymiści, pesymiści i realiści będą Was leczyć, budować Wam domy i zasiadać w rządzie. Pozdrowienia dla tych, co na egzaminach zaglądają tylko we własną głowę
Bardzo potrzebuję lekarza i budowlańca umiejącego pisać i interpretować różne utwory, jest mi niezbędny taki, do innego się nie zgłoszę.
A tak na poważnie lekarz - leczenie, budowlaniec - budowanie + ewentualnie jeśli inżynier to inżynieria.
Informatyk - matematyka i informatyka, policjant - prawo i bycie policjantem, strażak - gaszenie pożarów/ratowanie ludzi itp. itd.
Mój lekarz może sobie ściągać na wszystkim w szkole, byle by na studiach się czegoś nauczył o LECZENIU, MEDYCYNIE.
@emib
zakładając, że już taki ktoś cudem dostanie sie na medycyne, wyleci z niej po pierwszej sesji. no chyba że ma ojca dziekana, to wtedy inna gadka ale to już nie kwestia ściągania na egzaminach ;-)
@soviet
policjant i prawo? hahaha daj spokój, tępa pała wykuje kilka paragrafów o wychowaniu w trzeźwości czy o dopuszczalnej prędkości i to jest jego jedyny kontakt z prawem, jego życie kręci się wokół ganiania gówniarzy i słuchaniu sfrustrowanej żony, że mąż tak mało zarabia :)
@Tetrabromoetanol, ja tylko piszę jak powinno być, że policja gówno o prawie wie w Polsce wiedzą strzelcy, ja wiem że nie działają jak powinni, nawet nie działają skutecznie, ot Stalin powołał milicję jako organ represji, a po upadku komuny zmieniono nazwę na policja.
mieszko05 rzeczywiście jesteś bardzo mądry, jestem pod wielkim wrażeniem Twojej wiedzy, gdybyś jeszcze to co masz na ściądze miał też w głowie, ale nie martw się, ściągaj dalej ile wlezie i nic się nie ucz, co z tego ze na pewno oblejesz pierwszy lepszy egzamin na którym nie ma możliwości ściągnięcia czegokolwiek... znam przykład z technikum, ziomek z klasy przez 4 lata jechał na ściągach, same 4 i 5 ale co z tego?? wiesz jak skończył? bez matury i tytułu technika, a to Ci heca, jak to się mogło stać? wszystko jest ładnie pięknie, ale do czasu, gdy musisz naprawdę pokazać to czego się nauczyłeś, w przeciwnym wypadku jak to się mówi, łopata czeka, jeszcze nie jeden dół w tym kraju wykopać będzie trzeba, tacy ludzie tez są potrzebni, bez urazy...
Na facebooku było tylko po ang i ładniej to brzmiało bo były rymy :)
"In exams, we look up for inspiration, down for desperation, left and right for information. "
No tak, ściąganie to objaw "zaradności". Ciekawe tylko czy ktoś z uważających zrzynanie za zaradność chciałby być operowany przez takiego "zaradnego" chirurga, mieszkać w domu, który zaprojektował "zaradny" inżynier czy w końcu skorzystać z usług "zaradnego" prawnika? Problem w tym, że żaden z nich nie będzie miał informacji o tym wypisanej na czole, kłopoty zaczną się wtedy, kiedy sami odczujemy minusy jego praktyki na własnej kieszeni, zdrowiu, a jak się któryś "zaradny" postara to i życie stracimy.
Po za tym co powiedziałeś, lepiej jest też nie ściągać na maturze albo innych egzaminach... Bo demot wygląda jakby tylko o ściąganie na takich ważnych egzaminach chodziło. A wiadomo, jak to się może skończyć.
Ja teraz po pierwszym próbnym tak stwierdziłam, że już mnie to nie obchodzi, jak napiszę, to jeszcze nie jest matura oficjalnie. Dzięki takiemu podejściu mam zero stresu, zero złości, wy... po całości.
A dziś nie mieliśmy kolokwium bo ktoś nam sale podpieprzył :)
Jeśli chodzi o ściąganie, ktoś kto kiedyś studiował albo studiuje, wie dobrze, że niektóre przedmioty składają się z miliona niepotrzebnych informacji a je też trzeba zaliczyć.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 listopada 2010 o 19:09
Ale niektórzy psioczą na ściąganie tak jak by nigdy nie chodzili do szkoły. Też uważam za bezsens skończyć studia na ściągach. Ale czasem trzeba sobie pomóc :)
O ile pamiętam, to na własnym egzaminie parę lat temu przez większość czasu gapiłem się na tyłek koleżanki przede mną. Byłem realistą. W końcu wiele prawd tego świata jest "z dupy wziętych".
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 listopada 2010 o 19:15
Brawo zielnik, oraz co do ciebie jaro - demot z dupy wziety, slaby, skopiowany, tekst nikogo o IQ wyzszym niz 20 nie rusza, przewidywalny, zalosny, nie bede glosowal na pis w przypadku, gdy bede mogl - chcesz wiecej?
Niestety jeżeli będą otaczać ciebie sami optymiści i pesymiści. To zbyt wiele informacji nie uzyskasz.
Jak powiada przysłowie - umiesz liczyć, licz na siebie.
Twoje szczęście innych je*ie :)
Dzisiaj udało mi się nie być zadnym z nich ; >
A mądry człowiek (ja) na moją ściąge :D
A student w tym czasie przeleci wszystkie ściągi, poprosi wujka google o pomoc, da 37 znaków dymnych innym studentom, a w między czasie obali browara.
A profesor na uczennice :D
To wychodzi na to, że jestem optymistką, za to z dobrym słuchem :P
Z jednej strony faktycznie, ściąganie z części przedmiotów nie da nam po dupie w przyszłości, jednak z drugiej strony te braki zawsze kiedyś się ukażą. Przykre jest też, że w Polsce jest to powszechnie akceptowane. Myślę, że części zmieni się to na studiach, gdy komuś podbierze stypendium, ktoś kto w opinii społeczenśtwa jest 'zaradny'.
Stypendium na demotach. Lulz.
moim zdaniem jest to demot roku!! :D
Błąd. Realista spojrzy się na kartkę. Szkoda mu będzie czasu na p*erdolenie się wzrokiem po kątach.
Komentarz usunięty
Nauczyciele lubią realistów :]
Ten demot jest tak perfidnie zerżnięty z facebookowych "Lubiawek" że niemoge na to patrzeć i boli mnie to że ostatnio też zrobiłem podobnie: zobaczyłem coś fajnego i przetłumaczyłem na polski i dałem obrazek i wstawiłem TO MNIE ZWYZYWALI ŻE ROBIE PLAGIATY I DO ARCHIWUM ODRAZU a nie było jeszcze tego co dodałem. Dam minus bo boli mnie to że trafiło to na główną a moj pomysł nie sądzę żeby był zły i powinien mieć chociaż szanse jakąś !
http://www.morequotes3.com/index.php?id=282463
http://demotywatory.pl/2316034/Jan-Matejko
haha, dokładnie
Hehe to prawda i jeszcze fajnie się rymuje :D
Jakie komentarze: "demot roku" omg, totalnie zalosny ten rok musialby byc, zeby takie byle cos otrzymalo jakies wyroznienie. Tekst znany od tysiecy lat autorze, moim zdaniem - nie zablysnales, szczegolnie, ze pewnie sam tego teksta skopiowales od innego kretyna... Pozdro
A ja teraz na próbnej ciągle patrzę albo przed siebie albo za siebie (siedziałam z przodu). To kim jestem? Słyszałam też, że patrzenie w górę jest naprawdę korzystne, łatwiej wtedy pomysły przychodzą do głowy i naprawdę można szybciej doznać inspiracji. Chyba muszę to wypróbować.
Ja jestem realistą
a babka mi gadała że tylko idioci gapia się w sufit ;]
Ciekawe, co za niezrównoważeni psychicznie patrzą na kartkę. Albo nawet (o zgrozo!) coś na niej piszą!
Ja patrze na kartke bo zawsze wszystko umiem, pozdro dla wytrwalych.
Nie jesteś może chory?
Nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego, ile osób chciałoby obok ciebie siedzieć. :)
Znaczy, że szkoła kiepska i poziom niski?
niech żyją "żyrafy"!! ;)
i żurawie ;)
widziałam na fejsie ;)
Pozdro dla próbnych maturzystów;p wytrwamy do pt!
Oby jutro na maturze nie było nieomówionych działów.
pozdro dla tych co piszą tylko małą mature, pt maja wolny (przynajmniej w mojej szkole)
Infiriel: pociesze cie, nie tylko ty masz tak wspaniałomyślnych dyrektorów troszczących się o to aby uczniom nie przepadła żadna godna wysłuchania lekcja.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 listopada 2010 o 18:06
Ta, dyrekcja mojej szkoły jest wyjątkowo troskliwa. Jako, że lekcje zaczynamy jutro o 11, przyjdziemy sobie trzy godziny wcześniej aby napisac maturke. :/
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 listopada 2010 o 18:21
A ja po maturze do domu, łiii ;>
Moja Dyrekcja też jest tak wspaniałomyślna, że kazała siedzieć na lekcjach po maturze.
Powodzenia jutro na matematyce i w czwartek na obcym! ;)
my chociaż matemtyki jutro nie piszemy;]
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 listopada 2010 o 20:44
ku*wa jutro matma ja pierdziele.... polaka ogarniam , angla też tylko tej pie*dolonej matmy nie mogę zrozumieć.... ale ch*j jakoś to będzie 30% nawet chyba ja uzbieram ;)))
A ja sobie wybrałam filologię polską na studia i nie wiem jak ja to zrobiłam, że polski poszedł mi teraz raczej słabo, a matma bardzo dobrze :P Podoba mi się za to, to że w pt. jest upchane tyle przedmiotów naraz, że można wybierać co kto woli (jeśli ktoś ma kilka jednocześnie)
Ja zazwyczaj mówię po po prostu 1 piękne słowo "Ku*wa"
Było proste
a uczen patrzy na sciage i ma w dupie tych debili
ja tam patrze do gory... ale dla tego ze na lampie zawsze jest jakas sciaga ;D
no, matury z polskiego to byś kiedyś raczej nie zdał :> lornetka w zestawie czy ściąga formatu A2? a może sufit na wysokości 1,8 m?
hmm ja jestem najpierw Optymistką a potem Realistką :P jeśli chodzi o egzamin ;P
A później tacy optymiści, pesymiści i realiści będą Was leczyć, budować Wam domy i zasiadać w rządzie. Pozdrowienia dla tych, co na egzaminach zaglądają tylko we własną głowę
bullshit, tacy idą co najwyżej na politologie i szukają pracy 5 lat, po czym zarabiają 1500 :D
@Tetrabromoetanol: albo na medycynę i zostaną Twoim kardiologiem/chirurgiem
Bardzo potrzebuję lekarza i budowlańca umiejącego pisać i interpretować różne utwory, jest mi niezbędny taki, do innego się nie zgłoszę.
A tak na poważnie lekarz - leczenie, budowlaniec - budowanie + ewentualnie jeśli inżynier to inżynieria.
Informatyk - matematyka i informatyka, policjant - prawo i bycie policjantem, strażak - gaszenie pożarów/ratowanie ludzi itp. itd.
Mój lekarz może sobie ściągać na wszystkim w szkole, byle by na studiach się czegoś nauczył o LECZENIU, MEDYCYNIE.
@emib
zakładając, że już taki ktoś cudem dostanie sie na medycyne, wyleci z niej po pierwszej sesji. no chyba że ma ojca dziekana, to wtedy inna gadka ale to już nie kwestia ściągania na egzaminach ;-)
@soviet
policjant i prawo? hahaha daj spokój, tępa pała wykuje kilka paragrafów o wychowaniu w trzeźwości czy o dopuszczalnej prędkości i to jest jego jedyny kontakt z prawem, jego życie kręci się wokół ganiania gówniarzy i słuchaniu sfrustrowanej żony, że mąż tak mało zarabia :)
@Tetrabromoetanol, ja tylko piszę jak powinno być, że policja gówno o prawie wie w Polsce wiedzą strzelcy, ja wiem że nie działają jak powinni, nawet nie działają skutecznie, ot Stalin powołał milicję jako organ represji, a po upadku komuny zmieniono nazwę na policja.
Wychodzi na to, że jestem realistą ;D
i może trochę optymistą ...
ja jestem realistą i patrze w gół ( na ściąge na kolansch);)
optymizm mi się udziela ;)
A kombinator zagląda do rękawa zasięgnąć informacji ze ściągi
ja jeszcze patrzę do przodu poszukując odpowiedzi na biurku nauczyciela
mieszko05 rzeczywiście jesteś bardzo mądry, jestem pod wielkim wrażeniem Twojej wiedzy, gdybyś jeszcze to co masz na ściądze miał też w głowie, ale nie martw się, ściągaj dalej ile wlezie i nic się nie ucz, co z tego ze na pewno oblejesz pierwszy lepszy egzamin na którym nie ma możliwości ściągnięcia czegokolwiek... znam przykład z technikum, ziomek z klasy przez 4 lata jechał na ściągach, same 4 i 5 ale co z tego?? wiesz jak skończył? bez matury i tytułu technika, a to Ci heca, jak to się mogło stać? wszystko jest ładnie pięknie, ale do czasu, gdy musisz naprawdę pokazać to czego się nauczyłeś, w przeciwnym wypadku jak to się mówi, łopata czeka, jeszcze nie jeden dół w tym kraju wykopać będzie trzeba, tacy ludzie tez są potrzebni, bez urazy...
pouczający post, piękny nick :)
Ja tam zawsze optymistycznie patrzyłem w dół, a konkretniej na ściągę :)
co prawada to prawda
Na facebooku było tylko po ang i ładniej to brzmiało bo były rymy :)
"In exams, we look up for inspiration, down for desperation, left and right for information. "
Kopia z facebook.
hahahahah super demotttttttttttt
pomagaj innym, a w końcu ktoś pomoże tobie...
Powinien mieć True:) !
o. Leworęczna...
A ja wycieknąłem telefon i szukałem "inspirację" w kontakcie z wujkiem google ;)
Czyli ja jestem optymista i relista ale fajnie :)
najbardziej trafny demot który dotąd widziałam :) :D + :)
minus, bo głupie :)
To ja jestem optymistą :)
tak jak ja :D
A leworęczny patrzy i zauważa ze na fotce jest leworęczna osoba :-)
natomiast prawdziwy uczeń wyciąga ściągi . :D
Dzisiaj na maturze próbnej z języka polskiego byłam realistą :D
No to fajnie. Ja zawsze patrzę w górę i na boki. Po kilku takich kółkach głową inspiracja przybywa do mego mózgu.
chy ba jestem rodzaj nijaki bo patrez w gore i w dol .
fajny zez xD (.)(*) xD
Minusik za propagowanie nieuczciwości.
Chociaż obiektywnie patrząc, pomysł fajny :P
Ha! Jestem każdym!
najbardziej rozwaliła mnie babka w tle, robi face palma
No tak, ściąganie to objaw "zaradności". Ciekawe tylko czy ktoś z uważających zrzynanie za zaradność chciałby być operowany przez takiego "zaradnego" chirurga, mieszkać w domu, który zaprojektował "zaradny" inżynier czy w końcu skorzystać z usług "zaradnego" prawnika? Problem w tym, że żaden z nich nie będzie miał informacji o tym wypisanej na czole, kłopoty zaczną się wtedy, kiedy sami odczujemy minusy jego praktyki na własnej kieszeni, zdrowiu, a jak się któryś "zaradny" postara to i życie stracimy.
Po za tym co powiedziałeś, lepiej jest też nie ściągać na maturze albo innych egzaminach... Bo demot wygląda jakby tylko o ściąganie na takich ważnych egzaminach chodziło. A wiadomo, jak to się może skończyć.
Fajny; D (+)
Raczej optymistką jestem ; p
Są jeszcze kujony co mają wszystko gdzieś i patrza tylko w swoja kartke
Jestem optymistką. Miło wiedzieć.
Są jeszcze tacy co mają wyj***ne na próbne, oddają kartkę i idą na browca :3
hehehe szczere i najprostrze :)
Ja teraz po pierwszym próbnym tak stwierdziłam, że już mnie to nie obchodzi, jak napiszę, to jeszcze nie jest matura oficjalnie. Dzięki takiemu podejściu mam zero stresu, zero złości, wy... po całości.
A dziś nie mieliśmy kolokwium bo ktoś nam sale podpieprzył :)
Jeśli chodzi o ściąganie, ktoś kto kiedyś studiował albo studiuje, wie dobrze, że niektóre przedmioty składają się z miliona niepotrzebnych informacji a je też trzeba zaliczyć.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 listopada 2010 o 19:09
Ale niektórzy psioczą na ściąganie tak jak by nigdy nie chodzili do szkoły. Też uważam za bezsens skończyć studia na ściągach. Ale czasem trzeba sobie pomóc :)
A kim jest ten co się na egzamin nauczył i patrzy na rozwiązywane zadanie zamiast się rozglądać jak debil?
dobre :D
O ile pamiętam, to na własnym egzaminie parę lat temu przez większość czasu gapiłem się na tyłek koleżanki przede mną. Byłem realistą. W końcu wiele prawd tego świata jest "z dupy wziętych".
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 listopada 2010 o 19:15
haha
ja jestem realista i patrze w dol, bo tam mam telefon internetem ;)
Ja jestem realistą ;) oczywiście +
Ja zwykle patrzę w górę bo otaczają mnie głąby(moje koleżanki)które liczą że ja coś umiem :P
Wtedy trzeba udawać, że się nic nie wie lub że sprawdzian nas tak "pochłonął" że nic nie słyszymy ;)
Hehe ;D Dobre;)
Jestem realistką, chodź zdarza się być otymistką..;)
Ja patrzyłem w dół, dlatego ze łatwiej się pisze patrząc na kartkę ;p
W tej chwili wszyscy jesteśmy realistami.
To ja jestem Optymistycznie-realistyczną pesymistką ;) Ale w zasadzie to tylko na niemieckim
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 listopada 2010 o 20:15
A frajer daje się złapac, i wszyscy muszą pisac jeszcze raz...
ja zawsze najpierw patrzę się w dół, potem na boki, na górę i znowu na boki. niestety moja klasa jest taka zajebista, że każdy ma pustą kartkę. ;/
a ty razem z nimi, doceniam autokrytykę!
Tymczasem ja udając optymistę jestem realistą :) (czyt. Udając, że szukam inspiracji, rozglądam się na prawo i lewo)
dzisiejsze demoty na głownej są poje^b*ane
śmaja łapa !
co to znaczy inspiracja i desperacja?
każdy z nich patrzy W KARTKĘ...
Ciekawe jak się czuła ta laska, kiedy na egzaminie jakiś kolo łaził obok niej z aparatem szukając najlepszej perspektywy do zrobienia zdjęcia.
więc jestem optymistką ! ;D dobrze wiedzieć , hehe .
mocne wywieszwe to na drzwiach do szkoły :D +
Bardzo często zdarza mi się patrzeć pesymistycznie w dół.... ale to rezygnacja nie desperacja.
wymyśliłeś/łaś tego demota na maturze ?
a ja mam wy....ne bo nie brak mi motywacji by komentować brak inspiracji .Pisze to natchniony kolejnym dniem libacji
o mam taki sam długopis
Dzisiaj byłam jedną wielką optymistką..
70% to pesymiści, patrzeli ciagle w stronę kartki(dół)
Ja patrzę w prawo, patrzę na biust koleżankom :)
Ciekawe gdzie patrzy onanista.
Dobre:D a nawet bardzo dobre :D
ale fotka do dupy... typiara ma brudne paznokcie;c
PiS znów minusuje dobre demoty
patrząc na twój nick, to jesteś tajnym agentem piszącym pierdoły jako przeciwnik pisu, żeby ukazać zwolenników innych partii w złym świetle.
Brawo zielnik, oraz co do ciebie jaro - demot z dupy wziety, slaby, skopiowany, tekst nikogo o IQ wyzszym niz 20 nie rusza, przewidywalny, zalosny, nie bede glosowal na pis w przypadku, gdy bede mogl - chcesz wiecej?
Co jest z przechowania? :(
Realista się uczy humanisto drogi.
Rozumiem czemu ludzie oszukują na egzaminach. Nie rozumiem, czemu to jest uważane za normę.
A potem w zawodzie, lekarz w czasie operacji patrzy na lewo i prawo a pacjent niech się umiera, żwawo !!
współczuje wam ;D ja za dwa lata piszę...
oj, zobaczysz, to minie jak jeden dzień...
demot:podczas egzaminu:człowiek przebiegły zastanawia się jak użyć swoich ściąg
Ale laska z foto wybrała koszmarny kolor lakieru do paznokci!Chyba,że to nie lakier tylko żałoba.Masakra.W życiu tak nie przyszłabym na egzam.
TRUE :D Mocny + ode mnie
Ja zdecydowanie jestem realistką:)
wszystko zależy od tego czy sie nauczysz :D
W takich chwilach wszyscy jesteśmy... realistami
Ja patrzę na kartkę, bo tam są zadania.
Taaa a osoba mądra(REALISTA) patrzy na kartkę a nie w prawo i lewo.
Gorzej będzie jak wszyscy będą realistami.
a "wyznawca" JP na 100% nie przyjdzie na egzamin bo "ma wyje*ane"
tekst z radia eska
prawdziwy uczeń robi to wszystko
a onanista trzyma rękę pod stołem i i się onanizuje
Nie wiem kto mógł to zminusować...
Widzę, że na obrazku sami pesymiści ;D
widze że dziś rano słuchało się eski... ;))
kurde jak chowam ściągi między nogami to się nie gapie na prawo i lewo za informacjami !
Prawda, ha ha ;)
Nie wiedziałam, że jestem optymistą. ;)
A tu podchodzi uśmiechnięty egzaminator zabiera karteczkę i mówi "Panu/i dziękujemy" .
kolego dzis o 7.28 to w esce mowilixD
i mój nauczyciel na klasówce dziś to mówił ;p
Nie rozumiem czemu tak pesymista patrzy w dól:) jak tam zawsze mam sciągi:P to powinien byc realista
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 listopada 2010 o 18:36
ona pisze lewą ręką;/
Trolololol, koleś pisze penaciem.
A przebiegły i inteligentny jest zbyt zajęty spisywaniem odpowiedzi z długopisu żeby się rozglądać:)
Normalny maturzysta to zakreśla pesel bez inspiracji, desperacji i pomocy :P
nie tylko w prawo w lewo-do przodu tez zaglada ;p
A idealista w rękaw... :D