Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1557 1876
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar specpiotr
+17 / 19

Szlag by to... Właśnie uświadomiłeś mi dlaczego siedzę na demotach zamiast wziąć się za polepszanie mojej teraźniejszości w przyszłości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Artur3D
+3 / 27

wmawiajcie sobie dalej...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar marcinek6000
+7 / 25

ja sobie uświadomiłem dlaczego egzaminy na studiach jako jeden z nielicznych na moim roku zdaje za pierwszym razem, a prawo jazdy zdałem dopiero za 9

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ravengor
-5 / 21

marcinek6000 - najlepiej to sobie tak to tłumaczyć ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar MalYzDuzym
-1 / 5

Macie chociaż pocieszenie: jeśli uje*ałeś na egzaminie to znaczy, że jesteś uber-yntelygentem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 marca 2012 o 14:32

X XanderSTM
+2 / 8

Większego debilizmu nie czytałem. Egzamin na prawo jazdy zdałem za pierwszym razem, nie dla tego że jestem głupi. Umiem prowadzić i potrafię wyzbyć się stresu. A dla tego jełopa co porównywał, prawo jazdy do egzaminów na studiach: Nie znajdziesz pracy, jeśli nie zaczniesz korzystać z umiejętności logicznego myślenia, bo swoją wypowiedzią pokazałeś że tego nie potrafisz. Ja też zdaję egzaminy w pierwszych terminach, a czasem nawet w zerowych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Lukki
-2 / 22

W szkole także mniej inteligentne dzieci mają lepsze oceny. Przykład kilku naukowców to potwierdza, Einstein, Edison...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar biednybelfer
+16 / 26

Zbyt dobrych ocen to oni nie mieli. Powiem więcej - mieli spore problemy w szkole. Tylko jakiej szkole..? Sprzed 100 lat, gdzie nie chuchało się na to całe gimbusiarstwo, które jęczy, że musi się wyuczyć 3 akapitów jakiegoś materiału.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar UorioR
+2 / 10

biednybelfer, ale Lukkiemu chodziło o to, że np Einstein był wielkim geniuszem, ale miał kiepskie oceny ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mareczek00713
+5 / 15

UorioR i Lukki - niestety, ale to działa tylko przy prawku, u mnie w rodzinie jakoś prawie każdy ma IQ ponad 130, a w szkole radzimy sobie dobrze. Z kolei mój kumpel ma IQ 87 (ciężko było to z niego wydostać) i jedzie na złych ocenach. Po prostu niektórzy ludzie jak Edison nie byli geniuszami, lecz ich sukces był dziełem wielu lat i ciężkiej pracy w swojej dziedzinie, z kolei Einstein miał choćby ADHD (więc jak łatwo się domyśleć, skoro wtedy o tej chorobie za wiele nie wiedziano, to logiczne więc, że nauczyciele go nie lubili). W skrócie - szkoda mi tych wszystkich gimbusó, które w jedno badanie zaraz wpisują drugie, byleby mieć wymówkę dla lenistwa/głupoty (choć poboczem, słyszałem że akurat oceny z polaka mogą mieć tą zależność - wiele interpretacjii wierszy czy książęk itd., nawet Szymborska napisała maturę ze swojej twórczośći na 40%, więc w tym jednym wypadku możecie akurat wciąż mieć nadzieję. Do trolli - z polskiego miałem 5, własne zapędy umiałem na sprawdzianie powstrzymać, nie zarzucicie mi, że to moje życzenia).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gwenelle
+3 / 11

W końcu zdałam, ale wkurzałam się czemu jakieś największe łory prawko zdawali za pierwszym razem, a ja nie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kkammiilla
+17 / 23

może dlatego, że umieli prowadzić samochód :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Shinsou
+1 / 3

kkammiilla ta chcialbym to zobaczyc. Wiekszosc znajomych tych ktorzy zdali za pierwszym razem miala juz 1 lub wiecej wypadkow.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kkammiilla
+3 / 3

Myślę, że to nie zależy od tego kto zdał za którym razem, ale jak zachowuje się prowadząc samochód :) Być może zdanie za pierwszym razem powoduje nadmierną pewność siebie, no ale uważam, że to zależy od człowieka :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R ravager1
+1 / 1

Tłumaczcie tak sobie swój brak umiejętności związanych z prowadzeniem pojazdu. Jeżeli nie zdałeś/aś za pierwszym oznacza, że po prostu zrobiłeś/aś coś źle, a nie to, że jesteś cholernie inteligentny/a. Shinsou, więc jak będziesz zdawał/a 10 razy to sądzisz, że unikniesz wypadku i jesteś lepszym kierowcą?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar MelisaB
+1 / 1

Z tym "zrobiłeś coś źle" to nie zawsze jest tak. Zależy na kogo trafisz. Dlaczego egzaminator ma ci zaliczyć jazdę za pierwszym razem jak może zarobić jeszcze dwa ;/ Chory system...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kokosnh
+43 / 49

ale fakt, faktem, podczas jazdy nie wolno zbyt intensywnie myśleć nad tym co się robi, bo się wtedy głupoty robi...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 marca 2012 o 19:51

avatar UorioR
+6 / 18

To teraz do wymówek dla niedorajd w stylu "miałeś lepszego egzaminatora" dojdzie kolejna..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
+15 / 41

Obijając się trochę po świecie i różnych szkołach zaobserwowałem następującą prawidłowość: im większy przygłup, tym bardziej podjarany samochodami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kalia24
+6 / 12

Jest to proste - jazda samochodem, po opanowaniu podstaw (do których nie potrzeba szczególnej inteligencji) wymaga głównie refleksu i instynktu. A zbyt długie filozofowanie bynajmniej powyższemu nie pomaga.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kalia24
+3 / 9

@ mooz: Nie mam na myśli 'jazdy zaawansowanej', czyli już z uwzględnieniem obycia w ruchu miejskim itd. a same początki i zdanie egzaminu. Ten etap łatwiej wchodzi osobom polegającym na odruchach, gdyż nie mają w zwyczaju zastanawiać się nad każdym ruchem i szybko wpasowują się w nowe środowisko. A że wtedy jeżdżą z prędkością max. 50km/h to i nie stanowią zagrożenia dla siebie i otoczenia. Co do późniejszej kariery za kierownicą - jak najbardziej masz rację.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar FINGER
+1 / 5

Ja z 6 razy nie zdałem. :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kokosnh
+24 / 24

To pewnie kolega ma gdzieś tak z 200 IQ :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar FINGER
+15 / 15

Predzej na minusie :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
-3 / 17

Im większy przygłup, tym bardziej podjarany samochodami. Też zauważyliście taką prawidłowość?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q qhr
+7 / 11

Im bardziej uogólnia, tym większy przygłup.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar bruncjusz
+10 / 10

wiedzialem ze zdanie za pierwszym razem jest glupim pomyslem.. wychodzi na to ze jestem glupi :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M miloszjar
+4 / 4

mam to samo, w takim razie jestem debilem? a może po prostu mam szczęście?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar toooomelo
0 / 0

To ja jestem podwójnie głupi? Wow!
Bo zdałem za pierwszym razem na kat."A" jaki i na kat."B", he he he :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 kwietnia 2012 o 9:11

D davidpol
-2 / 8

a może "inetligentni" tak to siebie tłumaczą ? Bo prawka zdać nie mogą

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar NhilusN7
+14 / 20

Facet NIE podjarany samochodami to zaiste dziwne zjawisko... Zdałem prawko za 1 podejściem, ale miałem genialnego
instruktora i świetne przygotowanie. Jazda samochodem w dzisiejszych czasach, w tym tłoku i korkach, wymaga wręcz
niezwykłej inteligencji, a jak wspomniał mooz dochodzi do tego także kultura na drodze, przewidywanie, myślenie z
wyprzedźeniem, planowanie itd. Do tego trzeba to wszystko robić "na już". Nie wiem dlaczego mniej inteligentni zdaja
szybciej. To przeczy logice. Na drodźe trzeba analizować. Z resztą z mojego dość bogatego doświadczenia wiem że
egzamin na prawo jazdy ma sie nijak do jazdy PO egzaminie. To 2 różne światy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 marca 2012 o 20:23

N napi
-2 / 4

na 100 osób średnia IQ = 100-110
ludzie z IQ 70 to śliniące się warzywka
gratuluję serdecznie autorowi tekstu jego umiejętności

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar NhilusN7
+7 / 11

Testy na inteligencję są beznadziejne, a punktacja w nich stosowana jest niesamowicie nieadekwatna do rzeczywistosci, a to dlatego że testy te są "masowe" i oceniaja równo wszystkich, a ludzie nie są identyczni. Jedyną logiczna trudnościa w tych testach jest to, że są na czas. Dam sobie uciać rękę że są na świecie osoby które mająć powiedzmy 50 pkt spokojnie zaginały by w niektórych dziedzinach osoby majace po 150. A ocenianie kogoś po ilości pkt z testu IQ to debilizm tak na marginesie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ambiwersja
+3 / 5

mooz, wybacz, ale moim zdaniem testy na inteligencję testują wyłącznie umiejętność rozwiązywania testów na inteligencję. :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Dinaeel
+1 / 1

Dziwne... cóż, widać po prostu trafiłem na normalnego instruktora a nie przepuszczających tych podobnych do siebie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar NhilusN7
+2 / 6

@Kalia24 czyli według Ciebie osoba z IQ powiedzmy 120-130 jadąc 50km\h jest w stanie "pogubić" się szybciej niż osoba z 90? To odrobine nielogiczne. Chyba powinno być właśnie odwrotnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar macinmacin
+3 / 3

teraz wiadomo że ci co robili badania nie zdali za pierwszym razem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M konto usunięte
-1 / 3

Już wiem dlaczego za tydzień będe miał jedenasty egzamin na prawo jazdy:) Co prawda to juz będzie trzecia kategoria, ale i tak pocieszyło mnie to!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kokosnh
0 / 0

oczywiście wliczając w to teorię, bo ci wzrośnie wtedy zdawalność... :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FireFrog
+1 / 3

ja też wiem - bo czytasz Onet

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Grzenia20
-5 / 7

Kurna! Zdałem za pierwszym ;/
Ale pocieszam sie tym że teorie za 3cim :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koniol6669
+10 / 10

gratulacje mistrzu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jacus901223
+5 / 5

no własnie teoria za 3 to coś znaczy...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Iwouldneverdropacid
0 / 2

Kolejny chory demot "news" z onetu itp. to już chyba tradycja na demotach:/
BTW. Demot sprzeczny z logiką.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar visiel
0 / 4

a mi się ten demot bardzo podoba, zdałam za 8

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Dawletiarow
+4 / 4

Tak wg tej zasady w naszym cudownym kraju 80-90% ludzi zda bez problemu i potem na drogach jest to co jest....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kosmita1276
0 / 2

W takim razie nie chciałbym spotkać geniusza na drodze :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DarkReaper
+7 / 7

Głupi ma zawsze szczęście

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Cantona7
0 / 0

No ciekawe... Ja teraz czekam na 3 podejście! ;]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P patrycjaNS
0 / 0

i ja również:) powodzenia!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wolekd
-3 / 9

Fake!
Zdałem A, B i BE każde za pierwszym razem, do tego studiuje na AGH, no chyba że jestem wyjatkiem ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lesiolbn
+2 / 2

bardziej chodzi o odporność na stres i powiedział bym że lepiej wychodzą na tym umysły ścisłe bo takie rzadziej popełniają błędy jak np mój brat, ja się trochę pomęczyłem zanim zdałem aż wstyd mi się przyznać ale nie mam żadnego żalu do egzaminatorów czy kogokolwiek innego oni po prostu wykonują swoją prace i postępują zgodnie z wytycznymi niezdawałem bo popełniałem błędy wsumie przez stres ale winny jestem sobie sam a co do demota to raczej nieprawda ktoś sobie coś takiego wymyślił

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar NhilusN7
+2 / 2

Akurat tak się składa że miałem w szkole wykładowce-egzaminatora i zapoznałem się trochę z ich metodami. Zdziwił byś sie co do tego postępowania z wytycznymi. Czasami potrafią być tak perfidni że aż strach sie bać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar aleta92
+1 / 1

Taaa, a później się okaże, że w badaniu wzięło udział 5 osób z IQ 90, a jedna ze 140...
A poza tym, czy do zdania prawo jazdy taka istotna jest inteligencja ? Wystarczy chyba zachować trzeźwość umysłu, umieć podejmować racjonalne decyzje, widzieć co się dzieje wokół nas i lekceważyć "rady" egzaminatora ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SanderPander
+2 / 2

No podobno ci z mniejszym IQ szybciej zdają, ale jednocześnie będąc już kierowcami powodują więcej wypadków niż ci z wyższym IQ.
I myślę, że to ma sens- można się wyuczyć tego czego wymagają na egzaminie, a zbyt wnikliwe analizowanie rzeczywiście nie służy w tym przypadku. Z drugiej strony, po zakończeniu egzaminu zaczyna się jeździć na co dzień, na drodze mogą zdarzyć się przeróżne sytuacje, przy których z kolei użyteczna może być elastyczność i dogłębna znajomość tych wszystkich prawidłowości, a nie tylko wyuczone zachowania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kilas88
-5 / 5

"Najlepszymi kierowcami są ci, którzy zdają egzamin na prawo jazdy za pierwszym razem - cała reszta to umysłowe kaleki i niedorozwoje" Ustawa Prawo o Ruchu Drogowym

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J johny24
+1 / 1

No to jestem debilem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G globuss2
-1 / 1

prawda jest taka ze jak jak robiłem prawko 3 miesiące temu przyszło mi jeździć z babką co łuku kompletnie nie umiała zrobić na skrzyżowaniach nie wiedziała co robić .. kierunków sobie nie pilnowała nawet instruktor mówił jej ze nie zda za "pierwszym" bo nie umie jeździć a tu poszła sobie na egzamin i zdała. Ja mając egzamin 2 tygodnie później z placu wyjechałem ale uwalił mnie na mieście .. nawet mój instruktor się temu dziwił bo jak On to określił "są ludzie którzy prawo jazdy powinni zdać za pierwszym a są tacy co za dziesiątym bądź wcale " nawet jak poszedłem kupić 2h przed 3 egzaminem to powiedział ze Tobie to godzina wystarczy ..
tyle z mojej strony .. i naprawdę czasem watro się zastanowić kto powinien zdać za przysłowiowym "pierwszym"
a kto za 10 bądź wcale tyle z mojej strony ktoś jakieś argumenty do dyskusji proszę się nie krępować postaram się podjąć temat rozmowy na najwyższym poziomie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar NhilusN7
+3 / 3

Chwila, chwila, jeśli nawet kierunków nie pilnowała to jak zdała? Są 2 wyjscia, albo "dała" gdzie trzeba, albo na egzaminie trafiła na debila wiekszego od siebie... Bo jak to logicznie wytłumaczysz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G globuss2
0 / 0

Z tego co wiem to ona z jakąś ustawą wyskoczyła ze Ona ma prawo po 30h iść na egzamin / NhilusN7 tez z instruktorem zachodziliśmy w głowę jak ona to zrobiła .. fakt faktem mogła posmarować aczkolwiek w Tarnowskim MORD-zie nie słychać o jakimś łapówkarstwie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar inferniak
+2 / 2

Żeby to jeszcze była kwestia IQ... Tu chodzi o skupienie się, opanowaniu strachu i innych emocji, a nie rozmyślanie nad sensem jazdy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lirykald
+2 / 2

Ja zdałem za pierwszym razem a i na IQ nie narzekam ;]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F frycek00
+2 / 4

Podam na przykładzie:
Jadąc osiedlem z prędkością 30km na godzinę(podczas egzaminu) dojeżdżam do przejścia dla pieszych, na skraju chodnika stoi pan o którym mogę powiedzieć tylko:"NAPIER***ONY"
Jako osoba myśląca, myślę sobie, że zatrzymam się przed przejściem bo przecież chłopina się zaraz przewróci i jak nie mi to innym użytkownikom drogi na jezdni będzie leżał... Zatrzymuję się, aby ustąpić mu miejsca, on przechodzi i ginie gdzieś za drzewem po drugiej stronie jezdni. Niby wszystko OK, ale...?

Egzaminator uznał to jako błąd, zatrzymując się bez wyraźnej przyczyny(pieszy nie był na jezdni, a jedynie na krawężniku) powoduję:
-utrudnienia w ruchu
-stwarzam niebezpieczeństwo na drodze
-nie stosuję się do obowiązujących przepisach ruchu drogowego(pojazd miał pierwszeństwo)

Natomiast gdyby ten człowieczek wyszedł na drogę mi pod koła to oczywiście bym się zatrzymał, w końcu 30km/h, ale przy większej prędkości mógłbym nie zdążyć a egzamin i tak oblany...

Osoba małointeligętna lub jak wolicie ślepo słuchająca poleceń egzaminatora ten test pewnie by przeszła.

Egzamin na prawo jazdy jest po to, aby go zdać, nie uczy dobrego jeżdżenia... Dobry kierowca powinien cechować się jednak kulturą osobistą na drodze, umiejętnością szybkiej oceny sytuacji itp.

Takie życie niestety, a to, że egzaminy zdaje w Polsce co 5 kursant to norma, kiedyś znałem gościa, który odszedł z jedengo WORD, powiedział mi, że dostawali wręcz wytyczne "z góry" ile muszą zarobić w danym miesiącu... Jak mieli to zrobić, jeśli każdy by zdawał... Takie są fakty i mimo, że to bardzo smutne chyba nie pozostało nam nic jak tylko się z tym pogodzić...

pozdrawiam zdających...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Mardok124
+3 / 3

Jeśli to prawda to czemu jeszcze nie zdałem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar adamm94
0 / 0

coś może w tym być... bo mądrzejszy człowiek na byle skrzyżowaniu rozejrzy sie kilka razy, pomyśli, nawet niepotrzebnie czasem nawet i tym może stworzyć zagrożenie na drodze i nie zdać. Za to ten średnio inteligentny pojedzie wiele sie nie zastanawiając i uda mu się...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar AdamsASV47
+1 / 1

A ja zdałem za 1 razem....czuję się jak troglodyta ;P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kebs_hs
-3 / 3

Omg haha... dobry demot oczywiscie rzal i bul.peel. lol..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pie175
-1 / 1

No tak, w końcu nie ma to, jak słuchać naukowców. W końcu mamy globalne ocieplenie, i inne zdarzenia które są przez nich promowane czy też przekazywane przez media do publiki.
Inteligentny człowiek zrozumie jak samochód działa i nie będzie miał problemów z kierowaniem pojazdu. W końcu to tylko 3 pedały i skrzynia biegów plus kierunkowskazy liczą się na egzaminie. A żeby oblać teorie, to w ogóle nie ma co się chwalić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 marca 2012 o 20:19

W Wrednax3
+2 / 2

Jeśli to prawda to moja ciotka musi być geniuszem ..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem