Ale wiara we własne umiejętności, a nie w szczęście i pecha nigdy się nie skończy. No cóż.. modne jest ostatnio pokazywać motocyklistów jako tych "debili". A zdziwilibyście się, że to tylko mały procent, a większość ma łeb na karku.
Mądry jeden z drugim, gloryfikuje motocyklistów, a tak naprawde to tylko niewielki procent jeździ normalnie.
Dokładnie 3 dni temu zginęła 18nastoletnia dziewczyna potrącona przez motocykl, wyprzedzał na przejściu dla pieszych. Szlak mnie trafia jak widzę takich idiotów, weźcie sb róbcie co chcecie wasze zasrane życie, ale na Boga nie odbierajcie go innym!!!
Przykro mi, ale muszę stwierdzić, że jesteś człowiekiem ograniczonym. Wczoraj na naszych polskich drogach zginęło około 500 ludzi. Jak myślisz jaką część tych wypadków spowodowali kierowcy motocykli ? Nawet uwzględniając ilość motocykli w stosunku do ilości samochodów wychodzi na to, że kierowcy samochodów zabijają w ciągu roku kilkanaście razy więcej niewinnych osób, co tylko potwierdza moją rację, że to niewielki procent debili jeździ po ulicy. Jesteś ograniczony oceniając po jednym wypadku. A wiesz, co jest najlepsze ? Media robią show wokół wypadków z udziałem motocyklistów przez, co potem kojarzą się jako te częściej występujące, a ty jak głupia małpa to łykasz.
ogolnie to ludzie jakos bardziej "lubią" słuchac o wypadkach motocyklistów, dlatego tak je wyszczególniają, zwykły szary człowieczek, nie ma o tym pojęcia to wierzy w to co usłyszy w mediach... i mamy społeczeństwo baranów ;/
Stoppie nie mierz wszystkich swoja miarą, że sam jesteś ograniczony nie każdy dookoła taki być musi. Przeczytaj uważnie co napisałem, pomyśl, a potem komentuj. Wypadki z motocyklami w roli głównej z reguły są tragiczne. Są ludzie jeżdżący rozważnie, zarówno autami jak i motorami, ale dalej ten niewielki procent popsuje opinie o całości. Można jeździć szybko ale rozważnie, że tam sb jedziesz na drodze krajowej albo autostradzie 200km/h nic mi do tego, ale nie opowiadaj mi do jasnej cholery, że normalne jest przez zatłoczone miasto jechać setką pomiędzy autami i popisywać sie swoimi "umiejętnościami". Dla mnie jak to nazwałeś człowieka ograniczonego pozostanie na zawsze głupotą. Co do rozdmuchiwania przez media wypadków, przykro mi pomyliłeś się, nie oglądam telewizji, o owym wypadku wspomniałem bo prawie, że zdążył się na moich oczach, media akurat tutaj nie dodały nic od siebie, ale przecież Ty człowiek oświecony wiesz lepiej, nie wina motocyklisty, niepotrzebnie wchodziła na pasy jak on wyprzedzał... żenada...
Tyle razy oglądałem tą animację i dopiero teraz zauważyłem, że zahaczył mu o lusterko. W takim razie skoro nie zauważam tak oczywistych rzeczy w Internecie to ile musiało mnie ominąć w prawdziwym życiu? Zaraz... Przecież ja nie mam życia. Uff..., a już się bałem.
To dopiero refleks..
Ale wiara we własne umiejętności, a nie w szczęście i pecha nigdy się nie skończy. No cóż.. modne jest ostatnio pokazywać motocyklistów jako tych "debili". A zdziwilibyście się, że to tylko mały procent, a większość ma łeb na karku.
Mądry jeden z drugim, gloryfikuje motocyklistów, a tak naprawde to tylko niewielki procent jeździ normalnie.
Dokładnie 3 dni temu zginęła 18nastoletnia dziewczyna potrącona przez motocykl, wyprzedzał na przejściu dla pieszych. Szlak mnie trafia jak widzę takich idiotów, weźcie sb róbcie co chcecie wasze zasrane życie, ale na Boga nie odbierajcie go innym!!!
Przykro mi, ale muszę stwierdzić, że jesteś człowiekiem ograniczonym. Wczoraj na naszych polskich drogach zginęło około 500 ludzi. Jak myślisz jaką część tych wypadków spowodowali kierowcy motocykli ? Nawet uwzględniając ilość motocykli w stosunku do ilości samochodów wychodzi na to, że kierowcy samochodów zabijają w ciągu roku kilkanaście razy więcej niewinnych osób, co tylko potwierdza moją rację, że to niewielki procent debili jeździ po ulicy. Jesteś ograniczony oceniając po jednym wypadku. A wiesz, co jest najlepsze ? Media robią show wokół wypadków z udziałem motocyklistów przez, co potem kojarzą się jako te częściej występujące, a ty jak głupia małpa to łykasz.
ogolnie to ludzie jakos bardziej "lubią" słuchac o wypadkach motocyklistów, dlatego tak je wyszczególniają, zwykły szary człowieczek, nie ma o tym pojęcia to wierzy w to co usłyszy w mediach... i mamy społeczeństwo baranów ;/
Stoppie nie mierz wszystkich swoja miarą, że sam jesteś ograniczony nie każdy dookoła taki być musi. Przeczytaj uważnie co napisałem, pomyśl, a potem komentuj. Wypadki z motocyklami w roli głównej z reguły są tragiczne. Są ludzie jeżdżący rozważnie, zarówno autami jak i motorami, ale dalej ten niewielki procent popsuje opinie o całości. Można jeździć szybko ale rozważnie, że tam sb jedziesz na drodze krajowej albo autostradzie 200km/h nic mi do tego, ale nie opowiadaj mi do jasnej cholery, że normalne jest przez zatłoczone miasto jechać setką pomiędzy autami i popisywać sie swoimi "umiejętnościami". Dla mnie jak to nazwałeś człowieka ograniczonego pozostanie na zawsze głupotą. Co do rozdmuchiwania przez media wypadków, przykro mi pomyliłeś się, nie oglądam telewizji, o owym wypadku wspomniałem bo prawie, że zdążył się na moich oczach, media akurat tutaj nie dodały nic od siebie, ale przecież Ty człowiek oświecony wiesz lepiej, nie wina motocyklisty, niepotrzebnie wchodziła na pasy jak on wyprzedzał... żenada...
widze jest tak szeroki, że się na pasie ruchu nie mieści
Miał szczęście, że to nie opel vectra B, tam się lusterka tak nie składają.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 kwietnia 2012 o 18:27
Szwagier skocz do rowa z kamerką, trzasnę winkla bedzie na jotuba
Co za nieodpowiedzialny typ, kiedyś w końcu ktoś mu urwie to lusterko!
Chamstwo, a nie szczęście! Na drodze nie jest się samym, a tam gdzie nie jest się samym należy liczyć się z innymi, a nie niszczyć im lusterka.
... nie żebym popierał to w jaki sposób motocyklista pokonał zakręt, ale myślę, że celowo mu lusterka nie zniszczył.
to był spisek...
gość na motocyklu ma zaj8biste umiejętności i opanowanie bo w takiej sytuacji nie podniósł motocykla
sądzę, że raczej spodziewał się, że "jakoś" przemknie obok tego samochodu, ale zapomniał o lusterku.
LEWA W GÓRĘ! pozdro
Pierwszy demot którego widziałem w poczekalni i trafił na główną.
Tyle razy oglądałem tą animację i dopiero teraz zauważyłem, że zahaczył mu o lusterko. W takim razie skoro nie zauważam tak oczywistych rzeczy w Internecie to ile musiało mnie ominąć w prawdziwym życiu? Zaraz... Przecież ja nie mam życia. Uff..., a już się bałem.
Widzę, że moda na linki do Wikipedii, więc... http://pl.wikipedia.org/wiki/Animacja
go tak dygło, bo przecież ma tylko jedno kółko w motocyklu
Tsa.. Prędzej czy później się skończy? Hmm.. Nie ukrywam, że byłoby miło, gdyby w ogóle się zaczęło.. :D