Już nawet nie to, że Budda nie był bogiem, ale także tak nie wyglądał. Posążki rzekomo przedstawiające Budde, wcale nie przedstawiają jego, tylko innego sławnego buddyjskiego mnicha. Budda był chudziutki.
Pierwsze 5 osob - ok, kilkuminutowe opoznienie z dodaniem pierwszego, reszta nie widziala. Ale koledzy bert i pasiastaskarpeta spóźnili się ze swoim 'budda nie jest bogiem' odpowiednio o 56 i 132 min - tak bardzo zalezy wam na dodaniu komentarza?
O tak super demot najlepiej wszystkich grubasow i karłów wrzucic do jednego pieca w Oświęcimiu... a zreszta obrazek demotywuje podpis juz mniej... a i Budda nie byl bogiem :D Nie moglem sie powstrzymac.
Uczepiliście się tego boga, a to nie o to chodzi. Wiem, że "zabłysnąć wiedzą", którą i tak każdy posiada, to mus, ale opanujcie się. To jest dobry demot mimo wszystko i co z tego, że to choroba? Od kiedy demoty mają być poprawne politycznie? Mówię o plakatach demotywacyjnych, nie o śmiesznych obrazkach dla gimnazjalistów.
z takimi sutkami miał by przesrane w więzieniu... jest choroba genetyczna która powoduje właśnie to ze są duże sutki ale to nie ona bo powoduje też brak(albo mniejsze) owłosienie klatki piersiowej...
haha. MaxPower. Mistrzostwo świata Twój komentarz. Swoją drogą to szkoda gościa. Te rozstępy nigdy nie zejdą. A wy znawcy Buddy. Znaliście Budde osobiście że wiecie jak wyglądał a jak nie? Wiemy tyle co z przekazów książkowych czy ustnych. Fachowcy od 7 boleści.
debile. koles ma jatrogenny zespol Cushinga. poczytajcie co to, pozniej sie smiejcie. przy tego typu ciezkich zaburzeniach hormonalnych kazdy by tak wygladal.
japkoxxxmienta nie rozumiem dlaczego śmiejesz się z tego człowieka??? To jego wina, że ma rozstępy, jego wina, że jest chory. Oczywiście nie życzę ci ani choroby ani rozstępów ale poczekaj jak zajdziesz w ciąże, to rozstępy mogą cię nie ominąć.
Aż mi się humor poprawił jak czytałem komentarze :p Jestem buddystą i widzę, że muszę co nieco poprawić. Po pierwsze Budda to człowiek który osiągnął stan oświecenia (określany też stanem buddy). Samo słowo wywodzi się od sanskryckiego "buddh" - 'budzić', i można je przetłumaczyć jako 'przebudzony' (ze stanu niewiedzy). Jeżeli słowo "budda" piszemy z dużej litery mamy na myśli Siddharthę Gautamę, czyli tego człowieka, który jakieś 2400 lat temu osiągnął oświecenie. Jeżeli piszemy małą literą ma się na myśli dowolną istotę która osiągnęła ten stan (buddów było wielu). Z przedstawieniami Buddy jest różnie. Możliwe że był gruby, bo po okresie ascezy zaczął normalnie jeść. Przeważnie posążki nie wyglądają na otyłe. A co do ludzi czepiających się czy ten koleś na zdjęciu ma chorobę czy nie - wg mnie to nie ważne, liczy się pewien przekaz. I osobiście sądzę, że demot super - uśmiałem się, a i niektórzy ludzie z nadwagą mogą się zdołować.
PsychoQueen, twój brak wiedzy na temat buddyzmu wytrysnął z taką siłą że aż się roześmiałem. Undead, gruby na pewno nie był. Po porzuceniu ascezy żył UMIARKOWANIE, a otyłość nie jest umiarkowanym jedzeniem.
I tak właśnie powstali Bogowie... Ktoś coś palnął, reszta uwierzyła i teraz mamy Rydzyków, Papieżoków i innych padalców, co śmią się nazywać ekscelencjami i całować po własnych dupach.
Duriel - chodziło mi raczej o to, że mógł być gruby bo mamy też takie przedstawienie: http://www.orient-mma.com.pl/files/budda2.jpg
Ale i tak w większości jest przedstawiany tak: http://www.buddyzmwprost.com.pl/photos/?level=picture&id=129
Ale przychylam się, że nie był gruby (chociaż kto wie, może w pewnym momencie życia miał taką dietę, że przytył ;p) A tak na marginesie to przedstawienia buddów czy bodhisattwów stosowane w medytacji (a posążki są mniej więcej tym samym tylko w 3D) są w dużej mierze symboliczne, wyrażają bardziej aspekty umysłu niż rzeczywisty wygląd np. cztery ramiona Avalokiteśvary oznaczają cztery niezmierzoności.
ja tam się aż tak buddyzmem nie interesuję, wiem tylko że na posągach buddy w zależności od tego jak on siedzi i jak są jego ręce ułożone to symbolizuje co innego. Budda nie jest bogiem, to prawda, ale dziwne jest zachowanie mnichów w świątyni buddyjskiej. Np. nie można odwrócić się tyłem do posągu Buddy. Traktują go jak boga?
[-], za napisaną głupotę. Budda nie był ani nie jest bogiem. W buddyzmie nie ma boga, on był jedynie przewodnikiem ! Budda to oświecony człowiek który spełnia 12 warunków.
1. Budda to nie bóg
2. Budda tak wygląda tylko na figurkach (niektórych). Twierdzić, że Budda to skurduplały grubas, to tak jak twiedzić, że (nie przymierzając) Jezus szminkował usta...
3. Słabe jak jasna cholera...
Duriel, co do mnichów to niewiele wiem (w Europie jest głównie przekaz świecki i jogiczny, a nie monastyczny), ale oni mają kilkaset ślubowań, więc różnych rzeczy nie mogą. No ale to już offtopic straszny będzie jak będę to ciągnął, więc tylko chciałem odpowiedzieć.
Budda nie jest bogiem, fail.
Wlasnie mialam napisa to samo, BUDDA NIE JEST BOGIEM!
Budda to nie bóg...
Budda to nie Bóg, ignorancie.
Jak widzisz, komenty na demotach mają opóźnienie. Nie nasza wina, że napisaliśmy to w podobnym odstępie czasu.
K-A-L-E-C-T-W-O i opis i "ciało" =/
budda nie jest bogiem głąbie..
Już nawet nie to, że Budda nie był bogiem, ale także tak nie wyglądał. Posążki rzekomo przedstawiające Budde, wcale nie przedstawiają jego, tylko innego sławnego buddyjskiego mnicha. Budda był chudziutki.
I co z tego, że nie jest. Są cycki, jest główna!
haha no tak :D
demot:Wspominał już ktoś:że Budda nie jest bogiem??
nie ;p
I teraz nagle wszyscy wiedzą wszystko o religiach świata !
Pierwsze 5 osob - ok, kilkuminutowe opoznienie z dodaniem pierwszego, reszta nie widziala. Ale koledzy bert i pasiastaskarpeta spóźnili się ze swoim 'budda nie jest bogiem' odpowiednio o 56 i 132 min - tak bardzo zalezy wam na dodaniu komentarza?
BANDA NERDÓW@ I co z tego, że nie był bogiem? Liczy się przesłanie! Chryste, gdzie się podziali ludzie z poczuciem humoru?
Demot:Ja Yeti:I ch*j
demot:Ja Yeti:I Ch*j
Budda nie był bogiem
To nie wina tej osoby, jest po prostu chora. Następnym razem zamiast się śmiać ruszcie głową
@Zespół/Choroba Cushinga :(
O tak super demot najlepiej wszystkich grubasow i karłów wrzucic do jednego pieca w Oświęcimiu... a zreszta obrazek demotywuje podpis juz mniej... a i Budda nie byl bogiem :D Nie moglem sie powstrzymac.
lol budda bogiem ? ;D
Hm.
ah. to jest jak uzalenienie: Buddda nie jest bogiem.
*Skoz jakbyśmy zamiast się śmiać ruszali głowymi to nazywalibyśmy się surykatki.
demot:Są cycki:Jest głowna
są cycki? są! no to na główną
Rozumiem że admin za 5zł?
Są Cycki jest główna ;D
przecież takie ciało jest oznaką choroby....minus daję
Gdyby to była wina tego faceta - byłbym jeszcze w stanie zrozumieć nabijanie się, ale gość jest chory (zespół Cushinga... podręcznikowy przypadek).
demot:Gdybyście jeszcze nie wiedzieli,:Budda nie jest bogiem
Uczepiliście się tego boga, a to nie o to chodzi. Wiem, że "zabłysnąć wiedzą", którą i tak każdy posiada, to mus, ale opanujcie się. To jest dobry demot mimo wszystko i co z tego, że to choroba? Od kiedy demoty mają być poprawne politycznie? Mówię o plakatach demotywacyjnych, nie o śmiesznych obrazkach dla gimnazjalistów.
Buddyści uważają Buddę za wcielenie boga bo osiągnął stan uwolnienia od cierpienia
Buddyści nie uznają żadnego boga.
demot:A ja Wam coś powiem:Budda nie był Bogiem
z takimi sutkami miał by przesrane w więzieniu... jest choroba genetyczna która powoduje właśnie to ze są duże sutki ale to nie ona bo powoduje też brak(albo mniejsze) owłosienie klatki piersiowej...
budda ma lepsze ^^
buddha nigdy nie był gruby i tylko nieliczne posągi go takim przedstawiają.
http://www.amazon.co.uk/Xplicit-Funny-Body-God-T-Shirt/dp/B001N3J5XQ aleś qrwa oryginalny..;/
a ja myślałem na początku ze to wenus z willendorfu. a ten o jakimś budzie. i jak zwykle cycki na główną
Są cycki, jest główna.
Demot:On też jest niesmiertelny:Bo najwiekszą odpornosć daje brzuch!
demot:Nie wiem czy wiecie...:...ale Budda nie byl Bogiem.
Fail
Chyba Dionizosa ......
jak to miło się powyżywać na czyjejś pomyłce i się przy okazji dowartościować :)) wy też nie jesteście bogami więc pewnie i wam się wtopa zdarzy :)
Skopiowałeś demota, fail.
Raz, że Budda nie był Bogiem, a dwa, że przedstawiany w postaci posążków, gruby mnich buddyjski to nie Budda...
ja wam coś powiem !
Budda nie był bogiem ... x]
a tak na poważne to uważam że demot nie powinien trafić na główną ... no ale w sumie "są cycki ? jest główna ! " ;DD
pozdro.
budda nie był bogiem ? o rily ? dzięki wam oczytani ludzie, do końca życia będę wam wdzięczna...
Budda nie był bogiem ;]
1) nie jest bogiem
2) ten gruby to konfucjusz
demot:Miał być kaloryfer:a wyszedł bojler.
adi9301- chyba chciałeś napisać buddystów a nie buddów, filozofie...
mmm cycuszki
PsychoQueen - filozofko, tak się składa, że Budda nie jest konkretną osobą :D I nie minusujcie, nie powiedziałem że nie jest bogiem :x
Budda nie istnieje. fail
Budda nie istnieje! Budda to stan oświecenia, przebudzenia ze stanu niewiedzy! Budda to nie człowiek. Czytaj zanim wstawisz demota.
demot: To się wchłonie!:Jak urodzę!
demot: Może i nie Budda...: ale Dionizos na pewno!
demot:Budda nie jest bogiem: są cycki jest głowna
taaaa a od kiedy budda to Bóg?
demot:stan nirwany:nie do końca pożądany
edzio9118 Budda jak najbardziej był człowiekiem który osiągną stan oświecenia, mylisz się pisząc, że nie był człowiekiem.
Demot natomiast skopiowany
Tak "gurtos91" ma racje (po za tym Budda był atletycznie zbudowany:D)
haha. MaxPower. Mistrzostwo świata Twój komentarz. Swoją drogą to szkoda gościa. Te rozstępy nigdy nie zejdą. A wy znawcy Buddy. Znaliście Budde osobiście że wiecie jak wyglądał a jak nie? Wiemy tyle co z przekazów książkowych czy ustnych. Fachowcy od 7 boleści.
kto nie ma brzucha ten kiepsko rucha :P
debile. koles ma jatrogenny zespol Cushinga. poczytajcie co to, pozniej sie smiejcie. przy tego typu ciezkich zaburzeniach hormonalnych kazdy by tak wygladal.
japkoxxxmienta nie rozumiem dlaczego śmiejesz się z tego człowieka??? To jego wina, że ma rozstępy, jego wina, że jest chory. Oczywiście nie życzę ci ani choroby ani rozstępów ale poczekaj jak zajdziesz w ciąże, to rozstępy mogą cię nie ominąć.
Buuuuuu!!! "-" za brak oryginalności! Tekst z koszulki, którą zresztą mam "I have the body of a God... shame it's Buddha!" z xplicitsindustries :/.
tekst z koszulek
Aż mi się humor poprawił jak czytałem komentarze :p Jestem buddystą i widzę, że muszę co nieco poprawić. Po pierwsze Budda to człowiek który osiągnął stan oświecenia (określany też stanem buddy). Samo słowo wywodzi się od sanskryckiego "buddh" - 'budzić', i można je przetłumaczyć jako 'przebudzony' (ze stanu niewiedzy). Jeżeli słowo "budda" piszemy z dużej litery mamy na myśli Siddharthę Gautamę, czyli tego człowieka, który jakieś 2400 lat temu osiągnął oświecenie. Jeżeli piszemy małą literą ma się na myśli dowolną istotę która osiągnęła ten stan (buddów było wielu). Z przedstawieniami Buddy jest różnie. Możliwe że był gruby, bo po okresie ascezy zaczął normalnie jeść. Przeważnie posążki nie wyglądają na otyłe. A co do ludzi czepiających się czy ten koleś na zdjęciu ma chorobę czy nie - wg mnie to nie ważne, liczy się pewien przekaz. I osobiście sądzę, że demot super - uśmiałem się, a i niektórzy ludzie z nadwagą mogą się zdołować.
PsychoQueen, twój brak wiedzy na temat buddyzmu wytrysnął z taką siłą że aż się roześmiałem. Undead, gruby na pewno nie był. Po porzuceniu ascezy żył UMIARKOWANIE, a otyłość nie jest umiarkowanym jedzeniem.
I tak właśnie powstali Bogowie... Ktoś coś palnął, reszta uwierzyła i teraz mamy Rydzyków, Papieżoków i innych padalców, co śmią się nazywać ekscelencjami i całować po własnych dupach.
kolo chłonie za dużo wilgoci
Budda to nie Bóg, buddyzm to nie religia, pacanie
ej, ale budda tez nie był "puszystym" staruszkiem, tylko "wychudłym"
Demot: Podobno budda nie jest bogiem:wiedzieliście?
Duriel - chodziło mi raczej o to, że mógł być gruby bo mamy też takie przedstawienie:
http://www.orient-mma.com.pl/files/budda2.jpg
Ale i tak w większości jest przedstawiany tak:
http://www.buddyzmwprost.com.pl/photos/?level=picture&id=129
Ale przychylam się, że nie był gruby (chociaż kto wie, może w pewnym momencie życia miał taką dietę, że przytył ;p) A tak na marginesie to przedstawienia buddów czy bodhisattwów stosowane w medytacji (a posążki są mniej więcej tym samym tylko w 3D) są w dużej mierze symboliczne, wyrażają bardziej aspekty umysłu niż rzeczywisty wygląd np. cztery ramiona Avalokiteśvary oznaczają cztery niezmierzoności.
ja tam się aż tak buddyzmem nie interesuję, wiem tylko że na posągach buddy w zależności od tego jak on siedzi i jak są jego ręce ułożone to symbolizuje co innego. Budda nie jest bogiem, to prawda, ale dziwne jest zachowanie mnichów w świątyni buddyjskiej. Np. nie można odwrócić się tyłem do posągu Buddy. Traktują go jak boga?
Budda nie był bogiem tylko księciem, którego oświeciło idioto!!!
Budda nie był bogiem...
Budda bogiem? To kto kolejny? Nietzsche?
Szkoda, że Budda nie był bogiem. jak chcesz dodawać demoty z sensem, to sie trochę doucz...
Szkoda że Budda to nie Bóg, tylko pierwszy człowiek oświecony :P
[-], za napisaną głupotę. Budda nie był ani nie jest bogiem. W buddyzmie nie ma boga, on był jedynie przewodnikiem ! Budda to oświecony człowiek który spełnia 12 warunków.
demot:To w końcu:mówił ktoś, że Budda nie był bogiem ?
1. Budda to nie bóg
2. Budda tak wygląda tylko na figurkach (niektórych). Twierdzić, że Budda to skurduplały grubas, to tak jak twiedzić, że (nie przymierzając) Jezus szminkował usta...
3. Słabe jak jasna cholera...
Duriel, co do mnichów to niewiele wiem (w Europie jest głównie przekaz świecki i jogiczny, a nie monastyczny), ale oni mają kilkaset ślubowań, więc różnych rzeczy nie mogą. No ale to już offtopic straszny będzie jak będę to ciągnął, więc tylko chciałem odpowiedzieć.
Hahha! 5!
Ludzie! Zero poczucia humoru. Tu liczy się przekaz i jest on fantastyczny :) Uśmiałam się :D
on ma większe cycki niż niejedna laska xD
Buddyści nigdy nie uważali Buddy za boga, tylko za ich mistrza i autorytet ...
budda nie jest bogiem
demot:I ta pycha wiedzą,:że Budda nie był Bogiem.
demot:No kto?!: No kto spróbuje mnie wygłodzić?
Wiem że ta wiadomość może spowodwać głęboki wstrząs ale muszę to powiedzieć - Budda to nie bóg