Skoro może uzbierasz to jesteś chyba życiową kaleką. Dlaczego? Przypuśćmy że masz 30 lat, nie liczę inflacji ale również odsetek bankowych (lekko ponad inflację) więc 105-30=75. 75x12= 900 miesięcy. Odkładając 50 groszy dziennie, czyli po miesiącu masz 15zl (paczka fajek, czteropak piwa) a w wieku 105 uzbierasz 13500. TO będzie Ciebie stać na samochód. I teraz wybór należy do Ciebie. Narzekać czy wziąć się do roboty aby znacznie szybciej kupić znacznie lepsze auto. A może jesteś porażką życiową, która nic nie potrafi tylko narzeka?
To jesteś żałosny, mam 25 lat i jezdze 4 letnią corse D, wczesniej mialem zwykle punto 2 ale sam sobie na nie zarobiłem mimo ze to nie jest ferrari ale jezdzi i komfort jest. Rusz dupe w troki i próbuj a nie narzekaj
1. Ogolnie szacun, ale szczerze - w takim wieku nie powinien jezdzic..to za duze ryzyko dla reszty.
2. Mnie tez ogolnie nie stac na samochod, ale kupilem Malucha i tez super jezdzi, wiec - mozliwosci sa :)
Jeśli zamiast pracować nadal będziesz marzył ze Jarosław-zbawiciel przywróci komunę to może w wieku 105 lat dozbierasz na samochód o ile nie będziesz w tedy siedział w PISłagrze.
....czego "misiawy", Tobie życzę... 105 lat i samochodu
:)
Skoro może uzbierasz to jesteś chyba życiową kaleką. Dlaczego? Przypuśćmy że masz 30 lat, nie liczę inflacji ale również odsetek bankowych (lekko ponad inflację) więc 105-30=75. 75x12= 900 miesięcy. Odkładając 50 groszy dziennie, czyli po miesiącu masz 15zl (paczka fajek, czteropak piwa) a w wieku 105 uzbierasz 13500. TO będzie Ciebie stać na samochód. I teraz wybór należy do Ciebie. Narzekać czy wziąć się do roboty aby znacznie szybciej kupić znacznie lepsze auto. A może jesteś porażką życiową, która nic nie potrafi tylko narzeka?
To jesteś żałosny, mam 25 lat i jezdze 4 letnią corse D, wczesniej mialem zwykle punto 2 ale sam sobie na nie zarobiłem mimo ze to nie jest ferrari ale jezdzi i komfort jest. Rusz dupe w troki i próbuj a nie narzekaj
http://images49.fotosik.pl/1922/4e092c6ad3395906.jpg
Ile składałeś na to auto? Z tego co widzę, jego ceny oscylują w granicach 20 tyś. zł.
W jego wieku może dostane emeryturę.
1. Ogolnie szacun, ale szczerze - w takim wieku nie powinien jezdzic..to za duze ryzyko dla reszty.
2. Mnie tez ogolnie nie stac na samochod, ale kupilem Malucha i tez super jezdzi, wiec - mozliwosci sa :)
zgadzam sie, że w tym wieku nie powinien jeździć..
Nazbierać nazbierasz, ale na paliwo Ci nie starczy:)
Ja będę bardzo szczęśliwy jak przy moich nałogach dożyję do 50-60. Zazdroszczę mu wieku. pozdrowienia od 28-latka.
na samochód nazbierasz tylko co z tego jak nie będzie cie stać na tankowanie...
Jeśli zamiast pracować nadal będziesz marzył ze Jarosław-zbawiciel przywróci komunę to może w wieku 105 lat dozbierasz na samochód o ile nie będziesz w tedy siedział w PISłagrze.