nie rozumiem tego, jak wysiada? przeciez klimatyzacja wlasnie działa non stop i jak auto stoi w korku też, kto ma wlasne auto to wie jaki to jest luksus jechac w upale jak jest 35 stopni a w aucie 20kilka stopni, a Ci co jeżdżą komunikacją to wiedzą co to jest za "luksus" jechać w smrodzie i spiekocie, przeżytku prlu.
zabawne jest to, że jeszcze w kwietniu panowała moda na mroźne narzekania... teraz zwrot o 180 stopni i marudzimy o ciepełku...
A ja mam rower :P
Bez klimy bym chyba umarł, zwłaszcza że mam czarny samochód, a jak się skóra nagrzeje wewnątrz to sobie można na niej jajka usmażyć.
nie rozumiem tego, jak wysiada? przeciez klimatyzacja wlasnie działa non stop i jak auto stoi w korku też, kto ma wlasne auto to wie jaki to jest luksus jechac w upale jak jest 35 stopni a w aucie 20kilka stopni, a Ci co jeżdżą komunikacją to wiedzą co to jest za "luksus" jechać w smrodzie i spiekocie, przeżytku prlu.
Też nie rozumiem czemu niby klimatyzacja wysiada.
@Marta775 - może nam wyjaśnisz?
Kiedy się np. coś popsuje.