A jak jeszcze sobie przypomni, jak zmieniał koło w ciężarówce... --- I ten uśmiech w duszy, kiedy widząc znak z podaną maksymalną wysokością, myśli sobie: "a goovno mnie to obchodzi". --- I jak sobie uświadomi, że w osobówce do zawrócenia wystarczy mu szerokość jezdni... Itd, itd...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 sierpnia 2015 o 12:02
Może nie każdy, w ciężarówce siedzisz wyżej w wygodnym fotelu, przy nowszych samochodach masz komplet lusterek i widzisz dobrze każdy bok pojazdu i przód, a i tył nie najgorzej, teraz są nawet kamery montowane z tyłu z dalmierzem.
W osobówce mimo że jest mniejsza i bardziej zwrotna czuje się dziwnie, lusterka niby są, ale nie widzisz tak jak w ciężarówce, od wierzchołka aż po jezdnie, nie widzisz dokładnie przodu, osobiście jak jeżdżę osobówką wszędzie wjeżdżam tyłem, bo jest idealna widoczność co do cm, a z przodu trzeba jeździć "na czuja".
Ale wygoda podróżowania w osobówce, ta delikatność prowadzenia i kontrola nad pojazdem sprawiają że aż miło się jedzie
A jak jeszcze sobie przypomni, jak zmieniał koło w ciężarówce... --- I ten uśmiech w duszy, kiedy widząc znak z podaną maksymalną wysokością, myśli sobie: "a goovno mnie to obchodzi". --- I jak sobie uświadomi, że w osobówce do zawrócenia wystarczy mu szerokość jezdni... Itd, itd...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 sierpnia 2015 o 12:02
Fajna rymowanka wyszła
Jakby był w garniturze?
Może nie każdy, w ciężarówce siedzisz wyżej w wygodnym fotelu, przy nowszych samochodach masz komplet lusterek i widzisz dobrze każdy bok pojazdu i przód, a i tył nie najgorzej, teraz są nawet kamery montowane z tyłu z dalmierzem.
W osobówce mimo że jest mniejsza i bardziej zwrotna czuje się dziwnie, lusterka niby są, ale nie widzisz tak jak w ciężarówce, od wierzchołka aż po jezdnie, nie widzisz dokładnie przodu, osobiście jak jeżdżę osobówką wszędzie wjeżdżam tyłem, bo jest idealna widoczność co do cm, a z przodu trzeba jeździć "na czuja".
Ale nawyki mu zostają i wymusza pierwszeństwo