@Pierdomenico Przeniesienie bezpieczeństwa na kogoś innego - w polskim kodeksie drogowym - z pieszego na kierowcę - a w takim przypadku coraz częściej- z kierowcy - na automat, powoduje, ze ludzie zatracają instynkt i przestają dbać o jakiekolwiek podstawy kontroli otoczenia.
@FlashbackFM ale technika nie jest niezawodna i komputery coraz bardziej odbierają ludziom zajęcie, w przyszłości ludzie będą żyli jak zaprogramowane robociki, które będą wożone po ściśle ustalonych trasach przez robo samochody - niby utopia, ale jednak trochę przerażająca wizja @Fragglesik też tak uważam, owszem różne systemy i ułatwienia w wielu przypadkach są pomocne, jednak gdy w grę wchodzi coś takiego jak własnie tutaj, że samochód sam skręca, to już według mnie nie jest fajne. Wystarczy, że coś się schrzani, coś źle odczyta, jakiś niestandardowy manewr będzie i może wydarzyć się nieszczęście. Ile razy coś działa nie tak, gdy mamy do czynienia z komputerami? W każdym samochodzie można zginąć i w nowym i w starym, jednak ja po prostu wolę bardziej oldschool, gdy polega się bardziej na sobie, a nie na automacie. Już teraz wiele samochodów ma asystenta parkowania, gdzie nawet można sobie wysiąść w trakcie z samochodu. To nie zabawki, a tak powoli zaczynają być traktowane, jako przedmiot niczym ekspres do kawy z bajerami, którym każdy może kierować, a to nie jest prawda. Przez to, że się nie wysilają na to, żeby umieć zaparkować to i reakcji dobrych w sytuacji zagrożenia mieć nie będą, bo brakuje techniki, a żaden automat ich wtedy nie uratuje, bo jeszcze daleka droga do tego, żeby coś takiego super działającego było dostępne i działające dla Kowalskich.
@Pierdomenico Co prawda komputery ulegają awarii, mogą mieć błąd w oprogramowaniu, bądź mogą trafić na niezaprogramowaną sytuację, ale i tak popełniają błedy rzadziej niż ludzie oraz kiedy komputer zrobi błąd to można go zbadać i poprawić następną generację.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 maja 2019 o 15:17
@radhex Coś czuję, że tą statystykę sam wymyśliłeś na poczekaniu i delikatnie minąłeś się z prawdą o jakieś... lata świetlne, bo gdyby autopilot poprowadził choć raz na czołówkę to już dawno lawinowe gromy spadały by na producentów takiego sprzętu.
Nawet przyjmując twoje założenia, że autopilot uchroni 50% tych zdarzeń, to zestawiając to ze statystyką w której to blisko 100% wypadków powoduje człowiek(reszta to krytyczne usterki techniczne, które to też wynikają w większości z... zaniedbania ludzkiego), jest dla autopilota korzystne.
@survive
Myśl logicznie a nie technicznie, przy takich prędkościach jest zbyt dużo potencjalnych możliwości,nie da się przewidzieć skutków - gdyby tu nic nie zrobił, byłby co najwyżej lekki dzwon w tył, a jakbyś coś jechało z przeciwka, totalna rozpierducha.
@radhex myślisz logicznie sadząc, że konstruktor takiego auta o tak sobie wymyślił, "unik w ciemno" i producent ryzykował opinię wypuszczającego samochody dla samobójców? Taki pojazd musi być też dopuszczony do ruchu, naprawdę myślisz, że ten manewr był jak przypadkowe odbicie kierownicą?
Komputer reaguje w czasie liczonym w ms, można uzbroić go w sensory "widzące" dookoła auta, doświadczony kierowca potrzebuje kilku sekund by określić zagrożenie i zareagować a i tak bez wyuczonych reakcji g. może.
@survive
Zapewne przewidział coś, ale wszystkiego nie da się przewidzieć, to jest życie realne a nie cyber-gra
Problemy z B737MAX pokazują to samo - sztuczna inteligencja nie ogarnie rzeczywistości realnej ponadto pojawią się problemy z hackowaniem, dywersjami terrorystycznymi itp.. Zamiast za rozwijać sztuczną ludzie powinni popracować nad nad własną inteligencją.
@Grasser
akurat jestem programistą więc wiem jak systemy informatyczne działają i jak potrafią być zawodne w pewnych warunkach :) te zaawansowanie też jest złudne w obliczu nieznanych informacji potrafią się nieźle pogubić, poza tak ja piszę, to będzie łakomy kąsek dla hackerów i różnych dewersantów politycznych, a systemów w 100% bezpiecznych nigdy nie było i nie będzie.
@Grasser
Słusznie, natomiast związany z tym fachem sposób myślenia pozwala na trafne weryfikacje niezależnie od specjalizacji, ale czasami z powodu tzw. rutyny zawodowej czy wąskiej specjalizacji wręcz jest przeszkodą w obiektywnej i logicznej ocenie sytuacji :) Tzw zdrowy rozum czy intuicja jest często lepszym doradcą niż nabywana wiele lat wiedza.
A teraz wyobraźmy sobie jak taki autopilot kieruje samochód wprost na czołówkę z rozpędzonym tirem, gdy mamy dwukierunkową jednopasmówkę ;)
@Pierdomenico Nie trzeba sobie tego wyobrażać. Tutaj w komentarzach już zostały te obawy rozwiane :) https://joemonster.org/filmy/97537/Dostal_strzal_w_tyl_a_autopilot_w_tesli_uchronil_go_przed_uderzeniem_z_przodu
@Pierdomenico Przeniesienie bezpieczeństwa na kogoś innego - w polskim kodeksie drogowym - z pieszego na kierowcę - a w takim przypadku coraz częściej- z kierowcy - na automat, powoduje, ze ludzie zatracają instynkt i przestają dbać o jakiekolwiek podstawy kontroli otoczenia.
@FlashbackFM ale technika nie jest niezawodna i komputery coraz bardziej odbierają ludziom zajęcie, w przyszłości ludzie będą żyli jak zaprogramowane robociki, które będą wożone po ściśle ustalonych trasach przez robo samochody - niby utopia, ale jednak trochę przerażająca wizja @Fragglesik też tak uważam, owszem różne systemy i ułatwienia w wielu przypadkach są pomocne, jednak gdy w grę wchodzi coś takiego jak własnie tutaj, że samochód sam skręca, to już według mnie nie jest fajne. Wystarczy, że coś się schrzani, coś źle odczyta, jakiś niestandardowy manewr będzie i może wydarzyć się nieszczęście. Ile razy coś działa nie tak, gdy mamy do czynienia z komputerami? W każdym samochodzie można zginąć i w nowym i w starym, jednak ja po prostu wolę bardziej oldschool, gdy polega się bardziej na sobie, a nie na automacie. Już teraz wiele samochodów ma asystenta parkowania, gdzie nawet można sobie wysiąść w trakcie z samochodu. To nie zabawki, a tak powoli zaczynają być traktowane, jako przedmiot niczym ekspres do kawy z bajerami, którym każdy może kierować, a to nie jest prawda. Przez to, że się nie wysilają na to, żeby umieć zaparkować to i reakcji dobrych w sytuacji zagrożenia mieć nie będą, bo brakuje techniki, a żaden automat ich wtedy nie uratuje, bo jeszcze daleka droga do tego, żeby coś takiego super działającego było dostępne i działające dla Kowalskich.
@Pierdomenico Już teraz jeździmy po ściśle ustalonych trasach przez ulice. Niewiele się to różni od tras ustalanych przez robo samochody.
"Ile razy coś działa nie tak, gdy mamy do czynienia z komputerami?" - miliony razy rzadziej, niż gdy mamy do czynienia z ludźmi.
@Pierdomenico Co prawda komputery ulegają awarii, mogą mieć błąd w oprogramowaniu, bądź mogą trafić na niezaprogramowaną sytuację, ale i tak popełniają błedy rzadziej niż ludzie oraz kiedy komputer zrobi błąd to można go zbadać i poprawić następną generację.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 maja 2019 o 15:17
No i?
Hmm ok. Fajnie. A co by było jakby ktoś jechał z naprzeciwka? Kiedy by autopilot miał szansę wprowadzić korektę :D Albo od tył nawet lewym pasem.
@Jaro89 Decyzję i działanie podejmie w ułamku sekundy, znacznie szybciej niż kierowca. W końcu to komputer.
@Jaro89 Tak to wygląda, kiedy nie ma miejsca po lewej...
https://www.youtube.com/watch?v=IBpERaN2Yxw
w 5 przypdkach uchroni a za 6 zabije, poza tym takie systemy będą narażone na ataki hackerskie i różne dywersje
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 15 maja 2019 o 22:28
@radhex Coś czuję, że tą statystykę sam wymyśliłeś na poczekaniu i delikatnie minąłeś się z prawdą o jakieś... lata świetlne, bo gdyby autopilot poprowadził choć raz na czołówkę to już dawno lawinowe gromy spadały by na producentów takiego sprzętu.
Nawet przyjmując twoje założenia, że autopilot uchroni 50% tych zdarzeń, to zestawiając to ze statystyką w której to blisko 100% wypadków powoduje człowiek(reszta to krytyczne usterki techniczne, które to też wynikają w większości z... zaniedbania ludzkiego), jest dla autopilota korzystne.
@survive
Myśl logicznie a nie technicznie, przy takich prędkościach jest zbyt dużo potencjalnych możliwości,nie da się przewidzieć skutków - gdyby tu nic nie zrobił, byłby co najwyżej lekki dzwon w tył, a jakbyś coś jechało z przeciwka, totalna rozpierducha.
@radhex myślisz logicznie sadząc, że konstruktor takiego auta o tak sobie wymyślił, "unik w ciemno" i producent ryzykował opinię wypuszczającego samochody dla samobójców? Taki pojazd musi być też dopuszczony do ruchu, naprawdę myślisz, że ten manewr był jak przypadkowe odbicie kierownicą?
Komputer reaguje w czasie liczonym w ms, można uzbroić go w sensory "widzące" dookoła auta, doświadczony kierowca potrzebuje kilku sekund by określić zagrożenie i zareagować a i tak bez wyuczonych reakcji g. może.
@survive
Zapewne przewidział coś, ale wszystkiego nie da się przewidzieć, to jest życie realne a nie cyber-gra
Problemy z B737MAX pokazują to samo - sztuczna inteligencja nie ogarnie rzeczywistości realnej ponadto pojawią się problemy z hackowaniem, dywersjami terrorystycznymi itp.. Zamiast za rozwijać sztuczną ludzie powinni popracować nad nad własną inteligencją.
@radhex owszem, ty na pewno powinienes popracowac nad swoja
@Grasser
akurat jestem programistą więc wiem jak systemy informatyczne działają i jak potrafią być zawodne w pewnych warunkach :) te zaawansowanie też jest złudne w obliczu nieznanych informacji potrafią się nieźle pogubić, poza tak ja piszę, to będzie łakomy kąsek dla hackerów i różnych dewersantów politycznych, a systemów w 100% bezpiecznych nigdy nie było i nie będzie.
@paulinka512
obrażam cię? bądź łaskawa swój post zedytować odpowiednio i nie stosuj tu więcej prymitywnych gimbazjalnych zagrywek
@Grasser
Słusznie, natomiast związany z tym fachem sposób myślenia pozwala na trafne weryfikacje niezależnie od specjalizacji, ale czasami z powodu tzw. rutyny zawodowej czy wąskiej specjalizacji wręcz jest przeszkodą w obiektywnej i logicznej ocenie sytuacji :) Tzw zdrowy rozum czy intuicja jest często lepszym doradcą niż nabywana wiele lat wiedza.
jedna zasada. Nie wolno jechać na zderzaku. U nas to norma.