@Antyboanty Cóż, związki zawodowe to największy problem, aczkolwiek fakt, nie jedyny i prawdopodobnie nie odpowiada nawet za połowę problemów.
1. Związki zawodowe - wiadome, utrzymanie związku zawodowego jest mega drogie, a nieutrzymywanie jeszcze droższe, poza tym, zwolnij leniwego pracownika który jest w związku zawodowym. Droga przez mękę. Do tego wieczne protesty bo wiecznie mało, a pracy niewiele. A no i zarząd związku, zwykle w zarządach związków siedzą ludzie którzy niekiedy więcej zarabiają niż dyrektorzy, bo przecież taki prezes związku najpierw dba o własny portfel, w zasadzie o tych górników na dole to kompletnie nie dba.
2. Nepotyzm - co się zmieni władza, to kolejne stanowiska, sam prezes związku też przecież ustawi swoją rodzinę, a w takim związku zawodowym jest jeszcze skarbnik i związkowiec (chodzi o tego pierwszego, związek zawodowy musi się składać z minimum 3 osób, prezesa, skarbnika i związkowca), do tego w kopalniach są jeszcze wiceprezesi związku którzy też muszą swoje rodziny upchnąć i efekt tego taki, że PO wygrywa wybory, w kopalni pojawia się 10 nowych turbo płatnych etatów, potem PiS wygrywa wybory i kolejne 10 nowych miejsc. W efekcie w takich kopalniach w biurach obija się więcej rodzin polityków i związkowców niż faktycznie jest górników.
3. Dofinansowania - ogólnie dofinansowania to dobra rzecz, dzięki temu rozwijamy gałęzie gospodarki, stymulujemy ją, tylko dobrze, jeśli te dofinansowania idą w projekty które działają. Jeśli kopalnia przynosi -50 mln zysku to co tu dofinansowywać? Powinno się wziąć prezesa na dywanik z pytaniem co się stało, a jeśli nie potrafi udzielić mocnego i udowodnionego wytłumaczenia, to taki prezes powinien dostać z miejsca pozew o działanie na szkodę firmy. Tymczasem, żadna państwowa kopalnia nie wychodzi na chociaż 0, idą dofinansowania co roku na utrzymanie, więc komu ma tam zależeć na czymkolwiek.
4. Zarządzanie - czyli efekt wszystkich poprzednich punktów, skoro nie ma się po co starać, bo kopalnia nie padnie, zarządzają ludzie, których kompetencje kończą się na pokrewieństwie z politykami, a związki zawodowe robią co chcą i każdy macha na to ręką, to efekt tego jest taki, że jeden górnik musi utrzymać 20 jak nie więcej ludzi na powierzchni, którzy kompletnie nic nie robią, w efekcie, żeby sprzedać węgiel z zyskiem trzeba byłoby go sprzedać w cenie złota. Stąd podejście wszystkich w kopalniach, nie chodzi o to, żeby sprzedać, tylko wydobywać.
Natomiast sprywatyzowane kopalnie w Polsce pokazują, że się da, świetnie prosperują, są zyskowne, zarobki dla górników pomimo tłamszenia związków zawodowych są wyższe niż w państwówce i jeszcze się rozwijają.
@johnyrabarbarowiec Szkoda, że nie zauważasz jeszcze warunków geologicznych w jakich pracują niektóre polskie kopalnie. Wierz mi, że do takich żaden prywatny właściciel się nie pcha. A mój komentarz dotyczył głupiej wypowiedzi, że to tylko związki zawodowe winne są stanu polskiego górnictwa, więc nie wiem po co twój wykład i co ma udowadniać?
@MG02
Nie ma związków zawodowych dlatego stosuje się klasyczny kapitalistyczny neokolonializm - nazwa dla frajerów to wolny rynek. Dla pewnych wąskich grup jest to bardzo opłacalne.
@MG02
bzdura lansowana przez pewne kręgi, jest inny przepływ finansów po prostu, w warunkach "rynkowych" są to kominowe prowizje zarządu i ochłapy dla pracowników
@radhex
Przez jakie kręgi? Bzdurą jest wypłacanie 14stu pensji w ciągu 12stu miesięcy. Tym bardziej, że górnicy wypracowali w tym czasie 2mld pln straty.
@johnyrabarbarowiec Można to wszystko sprowadzić do jednego punktu. Spółki węglowe nie funkcjonują jak normalna firma, która ma przynosić zyski z produkcji. Dlatego są niekonkurencyjne. Gdyby były zwykłymi spółkami w prywatnych rękach bez żadnej kontroli państwa, to by upadły, więc od razu by poleciały głowy, bezużyteczni pracownicy w pierwszej kolejności, pracownicy by mieli wybór przykładać się za oferowana stawkę lub szukać lepszej pracy, kopalnie by miały powód aby modernizować wydobycie i redukować koszta ludzkie. Każda normalna firma tak robi aby przynosić zyski. Związki zawodowe by nie miały nic do gadania. Kasy nie ma i tyle. Albo zarabiacie mniej, albo redukujemy etaty, qutomatyzujemy i jeden pracownik faktycznie wypracowuje więcej.
@MG02
Kręgi związane z decydentami w branży, górnicy wykonują tylko ich polecenia. Pieniądz solidny należy się każdemu pracownikowi, tzw prawa ekonomiczne nie mają tu wiele do rzeczy, głównie liczy się wola pracodawcy.
@radhex
To jest przyczna czemu kominuzm upadł. I tak samo powinno skończyć gornictwo w Polsce już dawno
temu. Albo zreformować, zamknąć nierentowne kopalnie, zwolnić pracowników, którzy nie wypracowują wartości dodanej, albo zamnąć całkowicie. Każdemu procownikowi, nie tylko górnikom, należy się solidny pieniądz. Ludzid którzy pracują poza górnictwem, mogliby otrzymywać solidniejszy pieniądz, al muszą dopłacać do nierentownych kopalni i 14stek górników. Pieniądze nie rosną na drzewach i prawa ekonomiczne jak najbardziej się liczą. Firma albo przynosi zysk, albo upda.
@piatkosia wyprzedadzą surowce, a zarobione pieniądze przeznaczą na atom, OZE i nie będą potrzebować już więcej węgla. A my zostaniemy jak zwykle w czarnej d*pie, bo "wungiel dobrem narodowym!"
@Bihar mamy trochę antracytu, a ten się przydaje do filtrów węglowych na przykład - ich wiatrakami nie zastąpisz;)
Węgiel służy nie tylko do pozyskiwania energii
@Horsman Gdyby podatki były jedynym problemem ceny i nieopłacalności wydobycia naszego węgla to nie byłoby problemu.
Wysokie ceny węgla nawet gdyby zdjąć z niego podatki, nie są w stanie pokryć kosztów jego wydobycia. Choćby dlatego że zatrudnienie na kopalniach wynosi 1.84 pracownika na jedno stanowisko pracy. Dlaczego się tego nie zmniejszy? Bo Solidarność myśli że nadal mamy PRL.
Drugim problemem są same wypłaty wraz z tym że NSZZ organizuje cykliczne strajki przez co kopalnie stoją. Sam system "zielonego" jest chory, górnik który nie zjedzie na dół bo boli go ząb, ma płacone dniówkę :)
No i kolesiostwo na górze. Ustawiane przetargi itd. itd.
Problem w tym że nasze kopalnie są państwowe i jest pełne przyzwolenie aby "S" robiła co chciała.
Przecież w Polsce gdy w kopalni kończy się węgiel i grozi jej zamknięcie, kopalni się nie zamyka bo "S" organizuje strajk generalny w owej kopalni nie pozwalając na zamknięcie zakładu pracy i wymuszając przeniesienie górników na inne kopalnie gdzie są oni zbędni.
Kupowanie młotków z aliexpress za 1500% ich ceny jest nienormalne no ale muszą mieć certyfikat.
Przecież nawet deski muszą mieć certyfikaty. Na kopalniach dodatkowo jest rozrost stanowisk kierowniczych. No i znów "S", bo na jednej kopalni potrafi działać 100-150 związków zawodowych (kopalnia musi każdemu działaczowi płacić wypłatę za nic nierobienie ) a do związków potrafi przynależeć dwukrotnie więcej ludzi niż jest samych pracowników.
W prywatnych firmach też to istniało, obecnie już nie ma takiej patologii z zawyżaniem ilości członków, bo prywatne firmy dostały bat na "S" nazywający się sprawdzenie za pomocą sądu czy związek zawodowy nie zawyża ilości osób przynależących do niego w celu uzyskania korzyści majątkowej.
Gdy zarząd jednej z kopalni chciał zrobić to samo, solidaruchy na samą wieść o tym ogłosiły strajk.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
9 lipca 2021 o 16:31
@yankers
jest jeszcze jedna rzecz, jak oglosisz ze zamykasz kopalnie, to gornicy momentalnie zaczynaja protest ktory przeradza sie w zamieszki przy ktorych blm to pokojowy protest
rzad z nimi nic nie zrobi, bo momentalnie opozycja i opozycyjune media zaczna porownywac to do strajkow gorniczych z prlu, co sie poolakom zle kojarzy.
@yankers Dorzuć do tego handlowanie długami kopalni przez rodziny polityków, no i takie dbanie o bezpieczeństwo, że lepiej jeździć na dół z własnym detektorem gazu. Normalnie jak się na to patrzy, to zastanawia mnie, jak głupi muszą być górnicy, że tej eSce całej na to pozwalają. Przecież potem nie będzie niczego.
To się nazywa dywersyfikacją źródeł dostaw energii. Kiedy jedna droga pozostanie zablokowana (wojna, blokada kontynentalna, zmiana stosunków między państwami), to zawsze będzie można sprowadzać surowiec z pozostałych kierunków. To jeden z elementów bezpieczeństwa energetycznego. Tak, wiem, że mamy własne zasoby węgla.
@ametyst78 Mamy?
"Państwowy Instytut Geologiczny – Państwowy Instytut Badawczy w 2013 roku ocenił, że zasoby przemysłowe złóż węgla kamiennego (dotyczące tylko czynnych kopalń), przy ówczesnym poziomie wydobycia, zapewnią wystarczalność na okres 40 lat. [...] Według opracowania Międzynarodowej Agencji Energii z 2016 roku, zasoby operatywne polskiego węgla brunatnego starczą na 22 lata przy ówczesnym tempie wydobycia".
Zauważmy, że od tych raportów kilka lat już minęło.
@ametyst78 Mamy i nie zaszkodzi je oszczędzać na czarną godzinę, dopóki import jest tańszy, a z tamtymi krajami da się handlować.
Tak, wiem, że miejsca pracy. Ale celem istnienia górnictwa jest dostarczanie surowca, a nie karmienie górników. Miejsca pracy powinny być zawsze pochodną zapotrzebowania. Inaczej mamy patologię rodem z PRL-u, znaną np. z PGR-ów. Ludziom - per saldo - krzywdę zrobiono.
najsmieszniejsze jest to ze formalnie PiS jest niechetny Rosji, a w praktyce napychaja im portwele, kupujac tyle wegla z okupowanej czesci Ukrainy ile sie da. zgadnijcie co Rosja kupuje za te pieniadze, bo nie sa to soki czy kielbasy z Polski.
@tomkosz
Zgadza się. Ale nie mamy na to żadnego wpływu.
Są przy korycie i realizują własne cele.
Mamią katolików różnymi hasłami z których wynika że są partią reprezentującą chrześcijan.
Prawda jednak jest inna.
Obojętnie czy będzie to węgiel czy nepotyzm w sferach administracji publicznej kazdy kolejny rząd nie robi nic aby zrobić porządek z rzeczami istotnymi dla państwa.
Dlatego my możemy sobie tutaj dewagować a sfery rządzące wraz aparatem urzędniczym dalej będa "walić w bambuko" z liczną rzeszą obywateli Rzeczpospolitej a trolle internetowe będą podsycały nastroje antypaństwowe.
Węgiel, kopalnie, nepotyzm w urzędach to jedno z wielu rzeczy nieuregulowanych przez kolejny rząd.
Moja siostra pracowała kiedyś w urzędzie i widziała jak tam to wszystko funkcjonuje.
A plan pracy urzędnika nadaje się na super demotywator.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 lipca 2021 o 8:32
@leylla25 Może zrozumiesz wreszcie, że Polska - jako taka nie kupuje węgla. Węgiel kupują PRYWATNE FIRMY I PRZEDSIĘBIORSTWA mające w Polsce swoje siedziby. To, ze np. Lerclerc zakupi w Mozambiku kokosy i banany do swoich sklepów, nie oznacza, że "polska kupiła kokosy inbanany w Mozambiku". jak salon Mercedesa w Polsce kup[i 20 samochodów i przywiezie, to też nie "Polska kupiła 20 Mercedesów".
@Fragglesik A jaka to różnica kto sprowadza węgiel do Polski myślicielu? Chodzi o to, że węgiel z polskich kopalń jest tak drogi, że leży na hałdach, bo sprowadzany z drugiego końca świata jest tańszy. Tak działa socjalizm made in PIS.
@PIStozwis Fakt, jest drogi i lezy na hałdach, ale jest różnica zasadnicza, kto sprowadza: Powiedzenie że "Polska sprowadza" - użyte w takim democie sugeruje (jak ten i 100 innych takich demotów które tu były o tym) - że Polska, a więc obecny rząd, jedną ręką niby wspomaga kopalnie, a drugą zostawia je na pastwę losu nie kupując ich węgla, a kupując tani gdzieś indziej, co ma dowodzić jego przewrotności, zakłamania i kanciarswa. Tyle, że to nie jest prawda w tym przypadku, bo węgiel kupują podmioty prywatne, a im to może najwyżej zarzucić, że stosują metody wolnego rynku,bo one ani nie układały się z górnikami, ani im nic nie obiecywały.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 lipca 2021 o 20:23
@Fragglesik
napisałeś:
"Tak działa socjalizm made in PIS."
Dwie rzeczy:
1. obojętnie kto przyjdzie w Polsce rządzić to otrzyma łatkę "socjalizm made by XYZ"
2. To co robi PIS nawet nie leżało koło socjalizmu.
Jest taki neologizm na określenie takiego stanu Pis'surrealizm.
@jonaszewski Spółki z udziałem skarbu państwa polegają na tym, że państwo ma w tych spółkach swoich przedstawicieli, ale nie koniecznie steruje tym co robią a na pewno nie steruje wszystkimi zakupami i ruchami tej spółki.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 lipca 2021 o 15:05
@Daria_Stukan Coś Ci się dobry człowieku popiermandoliło. To ja napisałem.A PIS to socjalizm w czystej formie z przechyłem w stronę katolickiego komunizmu.
@Fragglesik "Spółki z udziałem skarbu państwa polegają na tym, że państwo ma w tych spółkach swoich przedstawicieli" - czyli rodziny pisowskie i solidaruchy z wielkimi wynagrodzeniami, a cena później rośnie...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 lipca 2021 o 23:49
@PIStozwis
nie ma takiego Tworu jak "katolicki komunizm"
Jest to Twój prywatny wymysł nic innego: zlepek dwóch określeń.
Obrażasz w ten sposób cudze uczucia religijne a za to jest już paragraf.
@PIStozwis
Jestem tylko kobietą.
A czym się różni kobieta od konia?
" Ma jeden zwój mózgu więcej i dlatego przechodząc przez podwórko nie napije się wody z koryta."
Jakim cudem z Australii, przecież tam do zaganiania krów używają helikopterów , za pracą jadą tam nawet brytole, a napewno nie pracuje się za średnią pęsję. Opłać dotego tranport itd.
Albo w hooj do tego doplacamy, albo helikoptery oddał im Maciora za damski hooi
Bo w tych krajach nie ma zwiąxków zawodowych i wydobyvie węgla jest opłacalne.
@MG02 Gdyby związki zawodowe były jedynym problemem polskiego górnictwa to miałbyś rację
@Antyboanty Są jednym z większych problemów ale masz rację nie są jedynym.
@MG02 Bo u nas na jednego górnika dołowego przypada trzech górników dyrektorów.
@MG02 Większym problemem jest liczba pracowników biurowych od wszystkiego oraz liczba podatków.
@Azheal
A to jest wina między innymi nepotyzmu, kolesiostwa w związkach zawodowych.
@Antyboanty Cóż, związki zawodowe to największy problem, aczkolwiek fakt, nie jedyny i prawdopodobnie nie odpowiada nawet za połowę problemów.
1. Związki zawodowe - wiadome, utrzymanie związku zawodowego jest mega drogie, a nieutrzymywanie jeszcze droższe, poza tym, zwolnij leniwego pracownika który jest w związku zawodowym. Droga przez mękę. Do tego wieczne protesty bo wiecznie mało, a pracy niewiele. A no i zarząd związku, zwykle w zarządach związków siedzą ludzie którzy niekiedy więcej zarabiają niż dyrektorzy, bo przecież taki prezes związku najpierw dba o własny portfel, w zasadzie o tych górników na dole to kompletnie nie dba.
2. Nepotyzm - co się zmieni władza, to kolejne stanowiska, sam prezes związku też przecież ustawi swoją rodzinę, a w takim związku zawodowym jest jeszcze skarbnik i związkowiec (chodzi o tego pierwszego, związek zawodowy musi się składać z minimum 3 osób, prezesa, skarbnika i związkowca), do tego w kopalniach są jeszcze wiceprezesi związku którzy też muszą swoje rodziny upchnąć i efekt tego taki, że PO wygrywa wybory, w kopalni pojawia się 10 nowych turbo płatnych etatów, potem PiS wygrywa wybory i kolejne 10 nowych miejsc. W efekcie w takich kopalniach w biurach obija się więcej rodzin polityków i związkowców niż faktycznie jest górników.
3. Dofinansowania - ogólnie dofinansowania to dobra rzecz, dzięki temu rozwijamy gałęzie gospodarki, stymulujemy ją, tylko dobrze, jeśli te dofinansowania idą w projekty które działają. Jeśli kopalnia przynosi -50 mln zysku to co tu dofinansowywać? Powinno się wziąć prezesa na dywanik z pytaniem co się stało, a jeśli nie potrafi udzielić mocnego i udowodnionego wytłumaczenia, to taki prezes powinien dostać z miejsca pozew o działanie na szkodę firmy. Tymczasem, żadna państwowa kopalnia nie wychodzi na chociaż 0, idą dofinansowania co roku na utrzymanie, więc komu ma tam zależeć na czymkolwiek.
4. Zarządzanie - czyli efekt wszystkich poprzednich punktów, skoro nie ma się po co starać, bo kopalnia nie padnie, zarządzają ludzie, których kompetencje kończą się na pokrewieństwie z politykami, a związki zawodowe robią co chcą i każdy macha na to ręką, to efekt tego jest taki, że jeden górnik musi utrzymać 20 jak nie więcej ludzi na powierzchni, którzy kompletnie nic nie robią, w efekcie, żeby sprzedać węgiel z zyskiem trzeba byłoby go sprzedać w cenie złota. Stąd podejście wszystkich w kopalniach, nie chodzi o to, żeby sprzedać, tylko wydobywać.
Natomiast sprywatyzowane kopalnie w Polsce pokazują, że się da, świetnie prosperują, są zyskowne, zarobki dla górników pomimo tłamszenia związków zawodowych są wyższe niż w państwówce i jeszcze się rozwijają.
@johnyrabarbarowiec Szkoda, że nie zauważasz jeszcze warunków geologicznych w jakich pracują niektóre polskie kopalnie. Wierz mi, że do takich żaden prywatny właściciel się nie pcha. A mój komentarz dotyczył głupiej wypowiedzi, że to tylko związki zawodowe winne są stanu polskiego górnictwa, więc nie wiem po co twój wykład i co ma udowadniać?
@MG02
Nie ma związków zawodowych dlatego stosuje się klasyczny kapitalistyczny neokolonializm - nazwa dla frajerów to wolny rynek. Dla pewnych wąskich grup jest to bardzo opłacalne.
@radhex
A u nas w górnictwie mamy związki zawodowe i w efekcie nierentowny biznes do ktorego wszyscy dopłacają.
@MG02
bzdura lansowana przez pewne kręgi, jest inny przepływ finansów po prostu, w warunkach "rynkowych" są to kominowe prowizje zarządu i ochłapy dla pracowników
@radhex
Przez jakie kręgi? Bzdurą jest wypłacanie 14stu pensji w ciągu 12stu miesięcy. Tym bardziej, że górnicy wypracowali w tym czasie 2mld pln straty.
@johnyrabarbarowiec Można to wszystko sprowadzić do jednego punktu. Spółki węglowe nie funkcjonują jak normalna firma, która ma przynosić zyski z produkcji. Dlatego są niekonkurencyjne. Gdyby były zwykłymi spółkami w prywatnych rękach bez żadnej kontroli państwa, to by upadły, więc od razu by poleciały głowy, bezużyteczni pracownicy w pierwszej kolejności, pracownicy by mieli wybór przykładać się za oferowana stawkę lub szukać lepszej pracy, kopalnie by miały powód aby modernizować wydobycie i redukować koszta ludzkie. Każda normalna firma tak robi aby przynosić zyski. Związki zawodowe by nie miały nic do gadania. Kasy nie ma i tyle. Albo zarabiacie mniej, albo redukujemy etaty, qutomatyzujemy i jeden pracownik faktycznie wypracowuje więcej.
@MG02
Kręgi związane z decydentami w branży, górnicy wykonują tylko ich polecenia. Pieniądz solidny należy się każdemu pracownikowi, tzw prawa ekonomiczne nie mają tu wiele do rzeczy, głównie liczy się wola pracodawcy.
@radhex
To jest przyczna czemu kominuzm upadł. I tak samo powinno skończyć gornictwo w Polsce już dawno
temu. Albo zreformować, zamknąć nierentowne kopalnie, zwolnić pracowników, którzy nie wypracowują wartości dodanej, albo zamnąć całkowicie. Każdemu procownikowi, nie tylko górnikom, należy się solidny pieniądz. Ludzid którzy pracują poza górnictwem, mogliby otrzymywać solidniejszy pieniądz, al muszą dopłacać do nierentownych kopalni i 14stek górników. Pieniądze nie rosną na drzewach i prawa ekonomiczne jak najbardziej się liczą. Firma albo przynosi zysk, albo upda.
Naiwny jesteś, życie praktyczne to co innego niż teoria podręcznikowa.
W sumie spoko. Oni się wypsztykają z surowców, a potem wejdziemy my cali na czarno i zaczniemy sprzedawać w cenie złota.
@piatkosia wyprzedadzą surowce, a zarobione pieniądze przeznaczą na atom, OZE i nie będą potrzebować już więcej węgla. A my zostaniemy jak zwykle w czarnej d*pie, bo "wungiel dobrem narodowym!"
@Bihar mamy trochę antracytu, a ten się przydaje do filtrów węglowych na przykład - ich wiatrakami nie zastąpisz;)
Węgiel służy nie tylko do pozyskiwania energii
A u nas na halach Polski węgiel stoi chałdami, to dlatego że podatki w naszym węglu są za duże
@Horsman Gdyby podatki były jedynym problemem ceny i nieopłacalności wydobycia naszego węgla to nie byłoby problemu.
Wysokie ceny węgla nawet gdyby zdjąć z niego podatki, nie są w stanie pokryć kosztów jego wydobycia. Choćby dlatego że zatrudnienie na kopalniach wynosi 1.84 pracownika na jedno stanowisko pracy. Dlaczego się tego nie zmniejszy? Bo Solidarność myśli że nadal mamy PRL.
Drugim problemem są same wypłaty wraz z tym że NSZZ organizuje cykliczne strajki przez co kopalnie stoją. Sam system "zielonego" jest chory, górnik który nie zjedzie na dół bo boli go ząb, ma płacone dniówkę :)
No i kolesiostwo na górze. Ustawiane przetargi itd. itd.
Problem w tym że nasze kopalnie są państwowe i jest pełne przyzwolenie aby "S" robiła co chciała.
Przecież w Polsce gdy w kopalni kończy się węgiel i grozi jej zamknięcie, kopalni się nie zamyka bo "S" organizuje strajk generalny w owej kopalni nie pozwalając na zamknięcie zakładu pracy i wymuszając przeniesienie górników na inne kopalnie gdzie są oni zbędni.
Kupowanie młotków z aliexpress za 1500% ich ceny jest nienormalne no ale muszą mieć certyfikat.
Przecież nawet deski muszą mieć certyfikaty. Na kopalniach dodatkowo jest rozrost stanowisk kierowniczych. No i znów "S", bo na jednej kopalni potrafi działać 100-150 związków zawodowych (kopalnia musi każdemu działaczowi płacić wypłatę za nic nierobienie ) a do związków potrafi przynależeć dwukrotnie więcej ludzi niż jest samych pracowników.
W prywatnych firmach też to istniało, obecnie już nie ma takiej patologii z zawyżaniem ilości członków, bo prywatne firmy dostały bat na "S" nazywający się sprawdzenie za pomocą sądu czy związek zawodowy nie zawyża ilości osób przynależących do niego w celu uzyskania korzyści majątkowej.
Gdy zarząd jednej z kopalni chciał zrobić to samo, solidaruchy na samą wieść o tym ogłosiły strajk.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 9 lipca 2021 o 16:31
@yankers
jest jeszcze jedna rzecz, jak oglosisz ze zamykasz kopalnie, to gornicy momentalnie zaczynaja protest ktory przeradza sie w zamieszki przy ktorych blm to pokojowy protest
rzad z nimi nic nie zrobi, bo momentalnie opozycja i opozycyjune media zaczna porownywac to do strajkow gorniczych z prlu, co sie poolakom zle kojarzy.
@yankers Dorzuć do tego handlowanie długami kopalni przez rodziny polityków, no i takie dbanie o bezpieczeństwo, że lepiej jeździć na dół z własnym detektorem gazu. Normalnie jak się na to patrzy, to zastanawia mnie, jak głupi muszą być górnicy, że tej eSce całej na to pozwalają. Przecież potem nie będzie niczego.
Z Antarktydy będziemy sprowadzać wodę
To się nazywa dywersyfikacją źródeł dostaw energii. Kiedy jedna droga pozostanie zablokowana (wojna, blokada kontynentalna, zmiana stosunków między państwami), to zawsze będzie można sprowadzać surowiec z pozostałych kierunków. To jeden z elementów bezpieczeństwa energetycznego. Tak, wiem, że mamy własne zasoby węgla.
@ametyst78 Mamy?
"Państwowy Instytut Geologiczny – Państwowy Instytut Badawczy w 2013 roku ocenił, że zasoby przemysłowe złóż węgla kamiennego (dotyczące tylko czynnych kopalń), przy ówczesnym poziomie wydobycia, zapewnią wystarczalność na okres 40 lat. [...] Według opracowania Międzynarodowej Agencji Energii z 2016 roku, zasoby operatywne polskiego węgla brunatnego starczą na 22 lata przy ówczesnym tempie wydobycia".
Zauważmy, że od tych raportów kilka lat już minęło.
@ametyst78 Mamy i nie zaszkodzi je oszczędzać na czarną godzinę, dopóki import jest tańszy, a z tamtymi krajami da się handlować.
Tak, wiem, że miejsca pracy. Ale celem istnienia górnictwa jest dostarczanie surowca, a nie karmienie górników. Miejsca pracy powinny być zawsze pochodną zapotrzebowania. Inaczej mamy patologię rodem z PRL-u, znaną np. z PGR-ów. Ludziom - per saldo - krzywdę zrobiono.
Spokojnie. Niedługo zwowu będziemy kupować węgiel z Polski. Tylko że to już będzie węgiel niemiecki, francuski, etc.
@fsubi jesli w panstwowej spolce sie nie oplaca wegla wydobywac, ale oplaca sie to robic firmie z zagranicy to zastanowmy sie,gdzie lezy problem
najsmieszniejsze jest to ze formalnie PiS jest niechetny Rosji, a w praktyce napychaja im portwele, kupujac tyle wegla z okupowanej czesci Ukrainy ile sie da. zgadnijcie co Rosja kupuje za te pieniadze, bo nie sa to soki czy kielbasy z Polski.
@tomkosz
Zgadza się. Ale nie mamy na to żadnego wpływu.
Są przy korycie i realizują własne cele.
Mamią katolików różnymi hasłami z których wynika że są partią reprezentującą chrześcijan.
Prawda jednak jest inna.
Obojętnie czy będzie to węgiel czy nepotyzm w sferach administracji publicznej kazdy kolejny rząd nie robi nic aby zrobić porządek z rzeczami istotnymi dla państwa.
Dlatego my możemy sobie tutaj dewagować a sfery rządzące wraz aparatem urzędniczym dalej będa "walić w bambuko" z liczną rzeszą obywateli Rzeczpospolitej a trolle internetowe będą podsycały nastroje antypaństwowe.
Węgiel, kopalnie, nepotyzm w urzędach to jedno z wielu rzeczy nieuregulowanych przez kolejny rząd.
Moja siostra pracowała kiedyś w urzędzie i widziała jak tam to wszystko funkcjonuje.
A plan pracy urzędnika nadaje się na super demotywator.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 lipca 2021 o 8:32
@leylla25 Może zrozumiesz wreszcie, że Polska - jako taka nie kupuje węgla. Węgiel kupują PRYWATNE FIRMY I PRZEDSIĘBIORSTWA mające w Polsce swoje siedziby. To, ze np. Lerclerc zakupi w Mozambiku kokosy i banany do swoich sklepów, nie oznacza, że "polska kupiła kokosy inbanany w Mozambiku". jak salon Mercedesa w Polsce kup[i 20 samochodów i przywiezie, to też nie "Polska kupiła 20 Mercedesów".
@Fragglesik A jaka to różnica kto sprowadza węgiel do Polski myślicielu? Chodzi o to, że węgiel z polskich kopalń jest tak drogi, że leży na hałdach, bo sprowadzany z drugiego końca świata jest tańszy. Tak działa socjalizm made in PIS.
Węgiel w Polsce był ZAWSZE drogi…
@PIStozwis Fakt, jest drogi i lezy na hałdach, ale jest różnica zasadnicza, kto sprowadza: Powiedzenie że "Polska sprowadza" - użyte w takim democie sugeruje (jak ten i 100 innych takich demotów które tu były o tym) - że Polska, a więc obecny rząd, jedną ręką niby wspomaga kopalnie, a drugą zostawia je na pastwę losu nie kupując ich węgla, a kupując tani gdzieś indziej, co ma dowodzić jego przewrotności, zakłamania i kanciarswa. Tyle, że to nie jest prawda w tym przypadku, bo węgiel kupują podmioty prywatne, a im to może najwyżej zarzucić, że stosują metody wolnego rynku,bo one ani nie układały się z górnikami, ani im nic nie obiecywały.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 lipca 2021 o 20:23
@Fragglesik
napisałeś:
"Tak działa socjalizm made in PIS."
Dwie rzeczy:
1. obojętnie kto przyjdzie w Polsce rządzić to otrzyma łatkę "socjalizm made by XYZ"
2. To co robi PIS nawet nie leżało koło socjalizmu.
Jest taki neologizm na określenie takiego stanu Pis'surrealizm.
@Fragglesik Spółki z udziałem Skarbu Państwa, w tym Polska Grupa Energetyczna, sprowadzają 1/3 ogółu importowanego węgla.
@Daria_Stukan Przepraszam, ale gdzie napisałem ""Tak działa socjalizm made in PIS."?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 lipca 2021 o 14:26
@jonaszewski Spółki z udziałem skarbu państwa polegają na tym, że państwo ma w tych spółkach swoich przedstawicieli, ale nie koniecznie steruje tym co robią a na pewno nie steruje wszystkimi zakupami i ruchami tej spółki.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 lipca 2021 o 15:05
@Daria_Stukan Coś Ci się dobry człowieku popiermandoliło. To ja napisałem.A PIS to socjalizm w czystej formie z przechyłem w stronę katolickiego komunizmu.
@PIStozwis
To tłusty kot PISu
@Fragglesik "Spółki z udziałem skarbu państwa polegają na tym, że państwo ma w tych spółkach swoich przedstawicieli" - czyli rodziny pisowskie i solidaruchy z wielkimi wynagrodzeniami, a cena później rośnie...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 lipca 2021 o 23:49
@PIStozwis
nie ma takiego Tworu jak "katolicki komunizm"
Jest to Twój prywatny wymysł nic innego: zlepek dwóch określeń.
Obrażasz w ten sposób cudze uczucia religijne a za to jest już paragraf.
@PIStozwis
Jestem tylko kobietą.
A czym się różni kobieta od konia?
" Ma jeden zwój mózgu więcej i dlatego przechodząc przez podwórko nie napije się wody z koryta."
Tak zawsze powiada mój wójek z Kościeliska.
@Daria_Stukan { ma rację. Brawo wujek.
@pandoro To też prawda. Jak każda władza...:)
polska na węglu stoi i nie opłaca jej się go podnieść. na saharze też by piasek sprowadzali
Jakim cudem z Australii, przecież tam do zaganiania krów używają helikopterów , za pracą jadą tam nawet brytole, a napewno nie pracuje się za średnią pęsję. Opłać dotego tranport itd.
Albo w hooj do tego doplacamy, albo helikoptery oddał im Maciora za damski hooi
Podziękujcie związkom i samym górnikom, że taniej sprowadzać węgiel. Górnicy to bezczelni roszczeniowi chciwcy. To ich wina
kopalnie odkrywkowe są bardziej opłacalne niż klasyczne z tego co słyszałem.
ja nie chce być sponsorem górnictwa jak i bezrobotnych patoli. A jestem!***** ich
Styknie zmienić wiek emerytalny, zlikwidować barbórke ,14 i deputat węglowy. I będzie górnictwo rentowne.
Poloć mu dobrze godo;) Hahaha
Tyle kontynentów, wydobycie, transport a wciąż taniej niż u nas....
Nie Polska tylko różnie przedsiębiorstwa w Polsce. Tytuł sugeruje że Polska jako KRAJ kupuje węgiel.