Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
286 292
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
K karolina1128
+6 / 10

No nie do końca. Jest kilka kwestii, choćby biologicznych, które warunkują, co już, bądź jeszcze, zrobić można lub nie można.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I irulax
0 / 4

@karolina1128 Prawda - trzeba brać to pod uwagę. Z drugiej strony, czemu np. stresujesz się, że musisz mieć samochód taki jak inni? Że duży dom z basenem to oznaka sukcesu? Widziałem już takie rodziny rozniesione w strzępy podczas pogoni za dobrobytem. Widziałem nieszczęśliwych ludzi ponieważ wybrali zawód taki jak chcieli rodzice. Ludzi męczących się w małżeństwie z osobą której nigdy nie kochali. Itp. itd.
Żyjemy w społeczeństwie kastowym, które narzuca nam co mamy myśleć, co robić - taka gra pozorów. Wszyscy widzą jakim wypasionym samochodem jeździsz ale nie dostrzegają, że tak naprawdę jesteś na skraju załamania nerwowego. Męczysz się całe życie jedynie dla innych którzy w większości i tak mają to w *upie i czekają tylko aż komuś noga się powinie.
Ludzie nie jadą na pogrzeb kochanego członka rodziny bo robota nie pozwala. Nie idą na występ dzieciaka bo nie mają czasu.....
Potem siedzisz nieszczęśliwy sam w wielkim drogim domy, ponieważ dzieciaki poszły na swoje, żona znalazła sobie miłego trenera a jedyni przyjaciele jakich masz to tacy których sobie kupiłeś...
Edycja: Ups, soki, piszę właśnie do dziewczyny jak do faceta. o_O

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 lipca 2021 o 11:23

K karolina1128
-1 / 1

@irulax Nie masz za co przepraszać. Masz rację, w kontekście pustej pogoni za czymś, na czym nam nawet nie zależy. Niemniej są pewne ograniczenia. Np. mając małe dzieci nie wypada bawić się w sporty prawdziwie ekstremalne. Nie bierzemy też ślubu w żałobie, a ciąża po 70 to egoizm, bądź cud ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I irulax
+1 / 1

@karolina1128 Chodziło mi raczej aby poznać czego się tak naprawdę chce, aby nie ganiać za wyobrażeniami innych. Bardzo często człowiek skupia się na zadowoleniu rodziców, partnera, dzieci... na własne sprawy już nie wystarcza czasu i sił. Potem jest tak jak piszesz: w wieku 50-ciu lat baletnicą nie zostaniesz. Trzydzieści lat tyrasz na własny duży dom i często na koniec zostajesz w nim sam/a. Ludzie pracują ciągle np. aby ich dzieciak miał nowszy telefon - kontaktu z dzieckiem nic nie zastąpi. A potem już często jest za późno.
Moim zdaniem, większość naszego czasu/wysiłku w życiu idzie w gwizdek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K karolina1128
-1 / 1

@irulax Dlatego warto wyjść z założenia, że nikt nie zadba o nas tak, jak my sami możemy. Trzeba myśleć o swoich potrzebach, marzeniach, pragnieniach i je realizować. Oczywiście nie nawołuję do skrajnego egoizmu, ale odrobiny każdy potrzebuje, żeby żyć własnym życiem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I irulax
+1 / 1

@karolina1128 Dokładnie. Nie dać sobie wejść na głowę. Nie muszę mieść większego TV niż sąsiad skoro takiego nie potrzebuję. ;) Pozdrawiam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar AnonPrzegryw
+1 / 9

Dokładnie! Nikt mi nie będzie mówił, że to za wcześnie na samobójstwo, popełnię je kiedy będę chciał.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y Ynfluencer
0 / 0

Jest tylko kwestia, że my Polacy jesteśmy we wszystkim zapóźnieni, bo ceny w stosunku do zarobków są takie, że kiedy Polaka stać już na samochód to Szweda, czy Duńczyka stać na mieszkanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem