... i nikt nie robi z tego problemu.
U nas ktoś jest w stanie pozwać przewoźnika miejskiego, bo na jego fotelu była tkanina w innym kolorze niż na sąsiednim fotelu, w lecie klimatyzacja działała zbyt mocno i dostał katarku...
Kiedyś mi się zdarzyło w podobnych warunkach jechać PKP. Okna tak nieszczelne, że sypało śniegiem w ryj, a jak na początku przyjechał na peron, to najpierw musieli śnieg z wagonu wygarnąć.
To nie maja okiem i drzwi?
@Colargol77 może to tak jak w Londynie autobus dwupoziomowy, a Ci jadą "kabrioletem" xD
To Rosja, za****bali...
Tak to było kiedyś jak się klimę w aucie nabijało.
... i nikt nie robi z tego problemu.
U nas ktoś jest w stanie pozwać przewoźnika miejskiego, bo na jego fotelu była tkanina w innym kolorze niż na sąsiednim fotelu, w lecie klimatyzacja działała zbyt mocno i dostał katarku...
Myślą że jak zamkną okno to się ugotują i tak sobie jadą z otwartym :)
odkąd autobusy mają juz dachy to jest już znacznie lepiej.
Kierowca zapomniał klimatyzację odciąć.
jak to Norylsk to pewnie kierowca otworzył szyber dach bo im było za gorąco
albo klima za bardzo chłodzi a nie że śnieżyca
Ma ktoś namiar na firmę produkującą te autobusy? Mają naprawdę działającą klimatyzację, a takiej szukam :)
Nikiel i pallad same się nie wydobędą.
a wyobraźcie sobie jak to musi wygladac zimą :D
najważniejsze, że telefon nie padł
To nie Norylsk tylko minibus karczew na trasie karczew warszawa.
Kiedyś mi się zdarzyło w podobnych warunkach jechać PKP. Okna tak nieszczelne, że sypało śniegiem w ryj, a jak na początku przyjechał na peron, to najpierw musieli śnieg z wagonu wygarnąć.