Naprawiony nie został, bo już mu do końca wyścigu DRS nie działał. Taśma była konieczna, żeby nie było ryzyka odpadnięcia części skrzydła w czasie jazdy.
Prace badawcze przed powstaniem tej taśmy zapewne również pochłonęły miliony. To nie jest ot taka sobie taśma, takimi taśmami naprawia się poszycia samolotów , a metr może kosztować nawet kilkaset dolarów.
Zastosowana taśma klejąca też nie była tania ;-)
O co chodzi - pojechał dalej? Pojechał. Po wyścigu z pewnością naprawią go jak trzeba.
Szara taśma naprawcza i trytka.Bez nich współczesna cywilizacja upadnie:)
@Tmaniek I co tam F1, ten zestaw ratował misje kosmiczne :-)
A WD-40?
A WD-40? Jeśli coś się nie rusza, a powinno, jest niezastąpiony.
@Aqq300 No nie wiem, rodzice dalej się nie ruszają.
@amarthar Wincyj WD 40!
Naprawiony nie został, bo już mu do końca wyścigu DRS nie działał. Taśma była konieczna, żeby nie było ryzyka odpadnięcia części skrzydła w czasie jazdy.
są różne taśmy klejące, niektóre kosztują tysiące za metr.
Prace badawcze przed powstaniem tej taśmy zapewne również pochłonęły miliony. To nie jest ot taka sobie taśma, takimi taśmami naprawia się poszycia samolotów , a metr może kosztować nawet kilkaset dolarów.
Ale by było, gdyby się okazało, że taśma w tymmiejscu polepsza osiągi. I zacząłby się taśmowy wyścig zbrojeń R&D.
Jak nie możesz czegoś naprawić taśmą klejącą, to nie użyłeś wystarczająco taśmy klejącej.