Jeśli to prawda to po prostu znalazła dobrego prawnika który potrafił znaleźć luki w systemie i przekonać ławników. Co jak co, ale idiotą to on nie był.
@cincinmj57
ona nie byla klientem firmy
klientem firmy byl nosiciel wirusa, wlasciciel samochodu. wiec przebywajac w jego samochodzie doznala uszczerbku na zdrowiu
stawiam ze mniej wiecej taka byla argumentacja
Dlaczego idiokracja? Kobieta dostała uszczerbku na zdrowiu w samochodzie, sąd uznał, że ubezpieczenie powinno to pokrywać więc w czym problem Poczytaj jakie wyroki wydają sędziowie "dobrej zmiany" to zobaczysz co to idiokracja...
@marcinn_, gdyby zaraziła się w hotelu, to pozwałaby hotel? Idąc tym tokiem myślenia, gdyby zaprosiła go do swojego domu, to powinna pozwać samą siebie. Wybacz, ale to głupie.
@marcinn_ , a także producenta pościeli, materaca, łóżka oraz architekta, który zaprojektował hotel. Bo niby czemu nie? Dorzućmy producenta i projektantów auta. A jeśli miał skórzaną tapicerkę, to i rolnika, który odpowiednie zwierzę wyhodował. I nie zapomnijmy o właścicielu terenu, bo wszak, gdzieś to auto było zaparkowane. Przecież wszyscy "wzięli" udział w jej zakażeniu.
Jedynym do pozwania jest ów facet za zatajenie przed nią informacji o chorobie.
@marcinn_ , doskonale rozumiem, natomiast Ty nie zauważyłeś, że używam hiperboli, żeby pokazać absurd pozywania firmy od ubezpieczeń komunikacyjnych, tylko dlatego, że zaraziła się w aucie. Polisa nie obejmowała takich roszczeń, bo niby jaki to ma związek z ruchem drogowym. A jeśli ktoś uważa, że taki pozew miał sens, to te, które proponuję również. Rodzina samobójcy niech pozwie miasto i konstruktorów mostu, bo gdyby mostu nie było, to nie byłoby skąd skakać.
@Laviol a od kiedy ubezpieczenie obejmować tylko zdarzenia związane z ruchem drogowym? Ale bardzo dobrze, że to napisałeś bo sam się przyznałeś, że nie masz pojęcia o czym piszesz .
@marcinn_ , nie, nie musi, ale z założenie ubezpieczenie komunikacyjne dotyczy, jak sama nazwa wskazuje, rzeczy związanych z komunikacją samochodem. seks w aucie nie jest wydarzeniem drogowym. To raz, dwa, jak podano w democie, ubezpieczyciel podał, że ubezpieczenie nie obejmowało takich roszczeń. Zatem jej roszczenie jest niezasadne co do polisy oraz godzi w logikę, co prowadzi do wyżej wymienionych przeze mnie absurdów, jeśli iść tym tokiem myślenia.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 czerwca 2022 o 11:29
@Laviol "Zatem jej roszczenie jest niezasadne". Nie ważne, że sąd uznał, że ubezpieczyciel miał źle skonstruowaną umowę. Anonim z internetu mówi, że wyrok jest błędny to tak musi być. Myślę, że amerykańskie sądy już obawiają się twojego desantu. W końcu taki talent prawniczy nie może się zmarnować...
@Laviol dlatego napisałem, że powinieneś tam robić majątek, za błędny wyrok dostałbyś niezłą prowizję, zwłasza w Stanach. Ew. dla idei charytatywnie pomagać ludziom, a nie marnować czas wypisując w internecie.
@marcinn_ , no pewnie, że się zgadza, bo tłumaczenie czegokolwiek komuś tak przekonanym o swojej nieomylności, to marnowanie czasu. Nie jesteś w stanie obronić swojej tezy o nieomylności sądów, ale i tak uważasz, że to ja muszę się mylić. To, że sąd wydał taki wyrok nie znaczy, że jest mądry czy sensowny. W prawie amerykańskim opartym na precedensach nie jedną rzecz da się udowodnić, nawet jeśli mija się z logika. A ponieważ brak Ci argumentów na nieomylność sądów, to stosujesz argumentum ad personam i atakujesz mnie personalnie. Strasznie to słabe.
@Laviol to, że ty nie potrafisz zrozumieć mojej wypowiedzi świadczy o tym, że masz spore problemy z czytaniem ze zrozumieniem, a nie, że ja się mylę. Chociaż można się było tego spodziewać po twoich komentarzach.
dobrze że się nie zaraziła HP albo PCP.
Jeśli to prawda to po prostu znalazła dobrego prawnika który potrafił znaleźć luki w systemie i przekonać ławników. Co jak co, ale idiotą to on nie był.
Jeśli to orzeczenie się utrzyma to stawki ubezpieczeń poszybują w kosmos.
A w Polsce ERGO Hestia nawet nie pokrywa szkód spowodowanych przez swoich klientów z tytułu ubezpieczenia OC. Chore.
@cincinmj57
ona nie byla klientem firmy
klientem firmy byl nosiciel wirusa, wlasciciel samochodu. wiec przebywajac w jego samochodzie doznala uszczerbku na zdrowiu
stawiam ze mniej wiecej taka byla argumentacja
Dlaczego idiokracja? Kobieta dostała uszczerbku na zdrowiu w samochodzie, sąd uznał, że ubezpieczenie powinno to pokrywać więc w czym problem Poczytaj jakie wyroki wydają sędziowie "dobrej zmiany" to zobaczysz co to idiokracja...
@marcinn_, gdyby zaraziła się w hotelu, to pozwałaby hotel? Idąc tym tokiem myślenia, gdyby zaprosiła go do swojego domu, to powinna pozwać samą siebie. Wybacz, ale to głupie.
@Laviol w tym przypadku pewnie tak, pozwałaby hotel.
@marcinn_ , a także producenta pościeli, materaca, łóżka oraz architekta, który zaprojektował hotel. Bo niby czemu nie? Dorzućmy producenta i projektantów auta. A jeśli miał skórzaną tapicerkę, to i rolnika, który odpowiednie zwierzę wyhodował. I nie zapomnijmy o właścicielu terenu, bo wszak, gdzieś to auto było zaparkowane. Przecież wszyscy "wzięli" udział w jej zakażeniu.
Jedynym do pozwania jest ów facet za zatajenie przed nią informacji o chorobie.
@Laviol pozwała tylko ubezpieczyciela, czytaj ze zrozumieniem.
@marcinn_ , doskonale rozumiem, natomiast Ty nie zauważyłeś, że używam hiperboli, żeby pokazać absurd pozywania firmy od ubezpieczeń komunikacyjnych, tylko dlatego, że zaraziła się w aucie. Polisa nie obejmowała takich roszczeń, bo niby jaki to ma związek z ruchem drogowym. A jeśli ktoś uważa, że taki pozew miał sens, to te, które proponuję również. Rodzina samobójcy niech pozwie miasto i konstruktorów mostu, bo gdyby mostu nie było, to nie byłoby skąd skakać.
@Laviol a od kiedy ubezpieczenie obejmować tylko zdarzenia związane z ruchem drogowym? Ale bardzo dobrze, że to napisałeś bo sam się przyznałeś, że nie masz pojęcia o czym piszesz .
@marcinn_ , nie, nie musi, ale z założenie ubezpieczenie komunikacyjne dotyczy, jak sama nazwa wskazuje, rzeczy związanych z komunikacją samochodem. seks w aucie nie jest wydarzeniem drogowym. To raz, dwa, jak podano w democie, ubezpieczyciel podał, że ubezpieczenie nie obejmowało takich roszczeń. Zatem jej roszczenie jest niezasadne co do polisy oraz godzi w logikę, co prowadzi do wyżej wymienionych przeze mnie absurdów, jeśli iść tym tokiem myślenia.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 czerwca 2022 o 11:29
@Laviol "Zatem jej roszczenie jest niezasadne". Nie ważne, że sąd uznał, że ubezpieczyciel miał źle skonstruowaną umowę. Anonim z internetu mówi, że wyrok jest błędny to tak musi być. Myślę, że amerykańskie sądy już obawiają się twojego desantu. W końcu taki talent prawniczy nie może się zmarnować...
@marcinn_ , no tak, bo sądy są nieomylne :D A już prawo amerykańskie, oparte na precedensach pozwala zrobić z logiki panienkę lekkich obyczajów :DDD
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 czerwca 2022 o 17:09
@Laviol dlatego napisałem, że powinieneś tam robić majątek, za błędny wyrok dostałbyś niezłą prowizję, zwłasza w Stanach. Ew. dla idei charytatywnie pomagać ludziom, a nie marnować czas wypisując w internecie.
@marcinn_, lubię marnować czas wypisując w internecie :P
@Laviol zgadza się
@marcinn_ , no pewnie, że się zgadza, bo tłumaczenie czegokolwiek komuś tak przekonanym o swojej nieomylności, to marnowanie czasu. Nie jesteś w stanie obronić swojej tezy o nieomylności sądów, ale i tak uważasz, że to ja muszę się mylić. To, że sąd wydał taki wyrok nie znaczy, że jest mądry czy sensowny. W prawie amerykańskim opartym na precedensach nie jedną rzecz da się udowodnić, nawet jeśli mija się z logika. A ponieważ brak Ci argumentów na nieomylność sądów, to stosujesz argumentum ad personam i atakujesz mnie personalnie. Strasznie to słabe.
@Laviol to, że ty nie potrafisz zrozumieć mojej wypowiedzi świadczy o tym, że masz spore problemy z czytaniem ze zrozumieniem, a nie, że ja się mylę. Chociaż można się było tego spodziewać po twoich komentarzach.