Nie mogę się doczekać aż AI będzie tak zaawansowane i zintegrowane, że będzie w stanie ocenić nasz poziom inteligencji na podstawie naszych like’ów, komentarzy, treści którą oglądamy itp.
@pokos żeby nakrętka trafiała razem z butelką do recyklingu. Nie wzięli poprawki na fizoli, którzy je odrywają, bo ich krzywdzi kawałek plastiku przy szyjce butelki.
@hirotikaro . Niczego mi nie wyjaśniłeś. Dlaczego te dwa odpadki mają trafić do recyklingu razem a nie osobno? A co z wieczkiem od kubeczka jogurtu? Tez będą zespawane tak żeby ich nie rozdzielić? A co z zakrętką od słoika albo z kapslem od piwa? Itd. Większość opakowań jest złożona i w procesie użytkowania jest rozdzielana. W czym tkwi problem?
@pokos w tym że z nakrętki można dużo jeszcze zrobić. Z wieczka od jogurtu już nic.
Zmiana konstrukcji zakrętki wymagała jedynie nowych form wtryskowych. Brak dodatkowych kosztów. Jak odwzorować ideę ze słoikiem czy kapslem bez dodawania śmieci? Ale nakrętki butelek mogą być pierwszym krokiem i podobne rozwiązania pojawią się w innych opakowaniach.
@hirotikaro tiaaa.. A sławne zbieranie nakrętek, to mit? A ci, którzy segregowali odpady dalej je segregują, a ci którzy nie segregowali... Tak, tak - dalej nie segregują.
Sam urywam te πrdolone nakrętki, bo zdecydowanie gorzej się pije i łatwiej się oblać. Zwłaszcza jeśli chodzi o jogurty pitne etc. A co " gorsza" uparcie segreguję odpady. Cud jakiś? 8)
@hirotikaro . Zakrętka od butelki to inny materiał niż sama butelka, więc i tak nie mogą być przetwarzane razem, trzeba to rozdzielić. Wieczko od jogurtu to blaszka aluminiowa, nadaje się do przetopu i ponownego wykorzystania. Każdy odpad należy albo wykorzystać albo prawidłowo unieszkodliwić, więc nie ma różnicy co to jest, powinno trafiać do odpowiednich pojemników.
Zdanie "wymagała jedynie nowych form wtryskowych" mógł napisać tylko ktoś kto nie ma pojęcia ile taka forma kosztuje i ktoś kto za to nie płaci - tekst na miarę polityka czy biurokraty.
Ta zmiana nie zmieniła niczego poza dwoma rzeczami: poprawiła samopoczucie urzędasów i wkurzyła dużą część konsumentów.
@pokos zależy od ilości gniazd, ale taka foremka na 32 gniazdka to koszt z 10000 dolarów. Przynajmniej od moich dostawców. Z gwarancją pół miliona wtrysków masz 16 milionów nakrętek z jednej formy. Czyli ćwierć grosza na nakrętkę. No kosmos. Ostatnio jak zamawiałem formy podobnych wielkości, płaciliśmy 7500 za jedną.
Nakrętka ma być oddzielona, ale dopiero w zakładzie przetwórstwa. A nie walać się po trawnikach, albo w najlepszym razie na dnie kubła.
@hirotikaro . "Nakrętka ma być oddzielona, ale dopiero w zakładzie przetwórstwa" - a to ciekawe, bo od ludzi wymaga się oddzielania i sortowania odpadów przed ich wyrzuceniem, a nagle w tym jednym przypadku robi się wyjątek.
Jeśli ktoś wyrzuci zakrętkę na trawnik to butelkę też tam rzuci, a jak ktoś postępuje prawidłowo to nie potraktuje inaczej butelki i nakrętki. Połączenie butelki i zakrętki nie ma sensu, bronisz bzdury.
@pokos może ciebie to przerasta, ale tak wieczko od jogurtu też może być przymocowane na stałe - ja tak robię od wieków, nigdy nie odrywam do końca :D
niesamowita technologia co?
@pokos kto ci karze rozdzielać części plastikowe czegokolwiek? Plastik od metalu, papieru czy szkła to tak.
Jeśli nakrętka trafia osobno od butelki do kubła, to są nikłe szanse, że trafi do recyklingu. Dlatego proszono, żeby zakręcać nakrętkę na pustą butelkę przed wyrzuceniem. Widocznie prośby nie pomagały.
@hirotikaro . Proszono żeby zakręcać pustą butelkę _po_jej_zgnieceniu_, a cel jest taki żeby zajmowała mniej miejsca. Tę czynność można wykonać także używając nakrętki niepołączonej z butelką. A z kolei butelkę połączoną z nakrętką nadal można wyrzucić niezakręconą, albo rzucić w krzaki.
Nadal nie dajesz sensownego argumentu.
@askson
Odpowiedź jest dość prosta. Głupie dostosowanie się do wyników badań robionych przez idiotów nie znających się na rynku w ogóle.
Badanie polegało na sprawdzeniu, czy ludzie wyrzucają nakrętki do śmieci. No i wyszły szokujące dane. Ludzie nie wyrzucają nakrętek do śmieci, mimo że butelki tak.
No i nikt się nie zastanowił nad tym, dlaczego tak jest. A to jest dość proste. Ludzie zbierali nakrętki, przekazując je na cele charytatywne. One wtedy nie były odpadem(prawnie), odpadem stawały się dopiero przy oddawaniu ich do firm, które je przyjmowały wspierając przy okazji fundacje (bo miały odliczenie od podatku dodatkowe). Wszystko odbywało się poza systemem zbierania śmieci z miast/wsi.
Nie rozumiem jakim cudem nikt z ludzi zatwierdzających to prawo o nakrętkach, a również "naukowcy" odpowiedzialni za to upośledzone badanie nie zastanowili się dlaczego są takie wyniki.
Na świecie jest mnóstwo takich badań, które są zrobione pod jakąś tezę. To jedno z nich.
No cóż czasem Unia wprowadza coś dobrego (USB C), czasem jakieś kretyństwo.
@pokos Chciałbym wszystkim wyjaśnić po co taki "myk". Korki są robione z wysokiej jakości plastiku, bez domieszek plastiku z recyklingu. Jest to materiał bardzo porządany ze wgledu na czystosc i właściwości. Oddając taką nakrętkę razem z butelką powoduje ze recykling sie bardziej opłaca zakładom przetwórstwa odpadów. Przez zbiorki nakrętek dość popularnych w Polsce zaklady te traciły spore pieniadze ze sprzedaży na rynek wtorny materiału z tych nakretek. Kasa prosze Panstwa MUSI sie zgadzac.
Przymocowany korek jest super, bo mogę sobie jedną ręką odkręcić i się napić a potem zakręcić, nie martwiąc się, że upuszczę korek.Nie rozumiem, co komu przeszkadza.
@yoyo2123 ci którzy nadal nie nauczyli się jak się te butelki odkręca i zakręca, więc muszą prosić mamę żeby im odkręciła picie? A mama na to - Opolko ale ty już masz 35 lat...
Serio nadal przeżywacie te zakrętki?
Jak można być takim życiowym kaleką by nie ogarniać jak zamykać butelkę? I jak można się chwalić wszystkim że się jest życiowym kaleką... buty też masz na rzepy?
@WhiteD Ja przeżywam, bo oddawałam te nakrętki mojemu choremu siostrzeńcowi a teraz akcje zbierania nakrętek szlag trafi, nie dla wyższych celów, bo to całe pieprzenie ekologiczne jest pieprzeniem i chodzi tylko o kasę! dla chorych dzieci tej kasy nie ma - a propo "kalek".
@WhiteD
Ja przeżywam, bo już dwa razy zakrętka tak się uszkodziła podczas odrywania, że nie mogłem szczelnie zakręcić reszty napoju w butelce.
Poza tym jaki jest cel zmuszania mnie do mocowania się z zakrętką? Jaka różnica, czy zakrętka da się normalnie odkręcić, czy trzeba ją urywać siłą? Rezultat dokładnie ten sam.
Nie mogę się doczekać aż AI będzie tak zaawansowane i zintegrowane, że będzie w stanie ocenić nasz poziom inteligencji na podstawie naszych like’ów, komentarzy, treści którą oglądamy itp.
A pamiętacie te walające się wszędzie nakrętki po napojach, kiedy jednocześnie nigdzie nie było widać folii opakowaniowej? Ja też nie.
Czekaj, czekaj czekaj, ty serio myślisz, że to dlatego teraz zakrętki są przymocowane do butelek? Bo się ludziom gubiły? Poważnie tak myślisz?
@askson . Ja nie mam pojęcia dlaczego tak zrobili. Masz wyjaśnienie?
@pokos żeby nakrętka trafiała razem z butelką do recyklingu. Nie wzięli poprawki na fizoli, którzy je odrywają, bo ich krzywdzi kawałek plastiku przy szyjce butelki.
@askson - a wiesz co to sarkazm ?
@hirotikaro . Niczego mi nie wyjaśniłeś. Dlaczego te dwa odpadki mają trafić do recyklingu razem a nie osobno? A co z wieczkiem od kubeczka jogurtu? Tez będą zespawane tak żeby ich nie rozdzielić? A co z zakrętką od słoika albo z kapslem od piwa? Itd. Większość opakowań jest złożona i w procesie użytkowania jest rozdzielana. W czym tkwi problem?
@pokos w tym że z nakrętki można dużo jeszcze zrobić. Z wieczka od jogurtu już nic.
Zmiana konstrukcji zakrętki wymagała jedynie nowych form wtryskowych. Brak dodatkowych kosztów. Jak odwzorować ideę ze słoikiem czy kapslem bez dodawania śmieci? Ale nakrętki butelek mogą być pierwszym krokiem i podobne rozwiązania pojawią się w innych opakowaniach.
@hirotikaro tiaaa.. A sławne zbieranie nakrętek, to mit? A ci, którzy segregowali odpady dalej je segregują, a ci którzy nie segregowali... Tak, tak - dalej nie segregują.
Sam urywam te πrdolone nakrętki, bo zdecydowanie gorzej się pije i łatwiej się oblać. Zwłaszcza jeśli chodzi o jogurty pitne etc. A co " gorsza" uparcie segreguję odpady. Cud jakiś? 8)
@hirotikaro . Zakrętka od butelki to inny materiał niż sama butelka, więc i tak nie mogą być przetwarzane razem, trzeba to rozdzielić. Wieczko od jogurtu to blaszka aluminiowa, nadaje się do przetopu i ponownego wykorzystania. Każdy odpad należy albo wykorzystać albo prawidłowo unieszkodliwić, więc nie ma różnicy co to jest, powinno trafiać do odpowiednich pojemników.
Zdanie "wymagała jedynie nowych form wtryskowych" mógł napisać tylko ktoś kto nie ma pojęcia ile taka forma kosztuje i ktoś kto za to nie płaci - tekst na miarę polityka czy biurokraty.
Ta zmiana nie zmieniła niczego poza dwoma rzeczami: poprawiła samopoczucie urzędasów i wkurzyła dużą część konsumentów.
@pokos zależy od ilości gniazd, ale taka foremka na 32 gniazdka to koszt z 10000 dolarów. Przynajmniej od moich dostawców. Z gwarancją pół miliona wtrysków masz 16 milionów nakrętek z jednej formy. Czyli ćwierć grosza na nakrętkę. No kosmos. Ostatnio jak zamawiałem formy podobnych wielkości, płaciliśmy 7500 za jedną.
Nakrętka ma być oddzielona, ale dopiero w zakładzie przetwórstwa. A nie walać się po trawnikach, albo w najlepszym razie na dnie kubła.
@hirotikaro . "Nakrętka ma być oddzielona, ale dopiero w zakładzie przetwórstwa" - a to ciekawe, bo od ludzi wymaga się oddzielania i sortowania odpadów przed ich wyrzuceniem, a nagle w tym jednym przypadku robi się wyjątek.
Jeśli ktoś wyrzuci zakrętkę na trawnik to butelkę też tam rzuci, a jak ktoś postępuje prawidłowo to nie potraktuje inaczej butelki i nakrętki. Połączenie butelki i zakrętki nie ma sensu, bronisz bzdury.
@pokos eco itp
@pokos może ciebie to przerasta, ale tak wieczko od jogurtu też może być przymocowane na stałe - ja tak robię od wieków, nigdy nie odrywam do końca :D
niesamowita technologia co?
@pokos kto ci karze rozdzielać części plastikowe czegokolwiek? Plastik od metalu, papieru czy szkła to tak.
Jeśli nakrętka trafia osobno od butelki do kubła, to są nikłe szanse, że trafi do recyklingu. Dlatego proszono, żeby zakręcać nakrętkę na pustą butelkę przed wyrzuceniem. Widocznie prośby nie pomagały.
@hirotikaro . Proszono żeby zakręcać pustą butelkę _po_jej_zgnieceniu_, a cel jest taki żeby zajmowała mniej miejsca. Tę czynność można wykonać także używając nakrętki niepołączonej z butelką. A z kolei butelkę połączoną z nakrętką nadal można wyrzucić niezakręconą, albo rzucić w krzaki.
Nadal nie dajesz sensownego argumentu.
@pokos objętość jest istotna, ale sama w sobie nakrętka jest ważna. Dlatego chcą, aby wróciła razem z butelką. Czego nie rozumiesz?
@askson
Odpowiedź jest dość prosta. Głupie dostosowanie się do wyników badań robionych przez idiotów nie znających się na rynku w ogóle.
Badanie polegało na sprawdzeniu, czy ludzie wyrzucają nakrętki do śmieci. No i wyszły szokujące dane. Ludzie nie wyrzucają nakrętek do śmieci, mimo że butelki tak.
No i nikt się nie zastanowił nad tym, dlaczego tak jest. A to jest dość proste. Ludzie zbierali nakrętki, przekazując je na cele charytatywne. One wtedy nie były odpadem(prawnie), odpadem stawały się dopiero przy oddawaniu ich do firm, które je przyjmowały wspierając przy okazji fundacje (bo miały odliczenie od podatku dodatkowe). Wszystko odbywało się poza systemem zbierania śmieci z miast/wsi.
Nie rozumiem jakim cudem nikt z ludzi zatwierdzających to prawo o nakrętkach, a również "naukowcy" odpowiedzialni za to upośledzone badanie nie zastanowili się dlaczego są takie wyniki.
Na świecie jest mnóstwo takich badań, które są zrobione pod jakąś tezę. To jedno z nich.
No cóż czasem Unia wprowadza coś dobrego (USB C), czasem jakieś kretyństwo.
@pokos Chciałbym wszystkim wyjaśnić po co taki "myk". Korki są robione z wysokiej jakości plastiku, bez domieszek plastiku z recyklingu. Jest to materiał bardzo porządany ze wgledu na czystosc i właściwości. Oddając taką nakrętkę razem z butelką powoduje ze recykling sie bardziej opłaca zakładom przetwórstwa odpadów. Przez zbiorki nakrętek dość popularnych w Polsce zaklady te traciły spore pieniadze ze sprzedaży na rynek wtorny materiału z tych nakretek. Kasa prosze Panstwa MUSI sie zgadzac.
Przymocowany korek jest super, bo mogę sobie jedną ręką odkręcić i się napić a potem zakręcić, nie martwiąc się, że upuszczę korek.Nie rozumiem, co komu przeszkadza.
@yoyo2123 ci którzy nadal nie nauczyli się jak się te butelki odkręca i zakręca, więc muszą prosić mamę żeby im odkręciła picie? A mama na to - Opolko ale ty już masz 35 lat...
ale jeśli masz kota, to zacznie się bawić korkiem tak, że możesz tego korka potem nie znaleźć
@AleksandraCz A teraz biedaczysko siedzi smutny w kącie, bo zabawki już nie dostanie.
@Obiektywny1 to był korek od maści z apteki :p one jeszcze nie są przytwierdzane..
Juz sie temat oklepal, czas na nowa intryge unijna
Serio nadal przeżywacie te zakrętki?
Jak można być takim życiowym kaleką by nie ogarniać jak zamykać butelkę? I jak można się chwalić wszystkim że się jest życiowym kaleką... buty też masz na rzepy?
@WhiteD Ja przeżywam, bo oddawałam te nakrętki mojemu choremu siostrzeńcowi a teraz akcje zbierania nakrętek szlag trafi, nie dla wyższych celów, bo to całe pieprzenie ekologiczne jest pieprzeniem i chodzi tylko o kasę! dla chorych dzieci tej kasy nie ma - a propo "kalek".
@WhiteD
Ja przeżywam, bo już dwa razy zakrętka tak się uszkodziła podczas odrywania, że nie mogłem szczelnie zakręcić reszty napoju w butelce.
Poza tym jaki jest cel zmuszania mnie do mocowania się z zakrętką? Jaka różnica, czy zakrętka da się normalnie odkręcić, czy trzeba ją urywać siłą? Rezultat dokładnie ten sam.
trudne sprawy~
Top jest problem, czy szukanie problemu ?
Zawsze odrywam a rękę mam silną, prawą :)
To wy pijecie "z gwintu" ??? Nie wlewacie do szklanki???
...to obrzydliwe
A pamiętasz jak dawniej podcierało się liśćmi, a nie papierem
? Nie, ja tego tez nie pamietam.
Te wszystkie śmieci w których się taplamy to UFO podrzuciło????
Niedługo jakiś eko-wariat wyliczy że emitujemy mniej CO2 jeżeli skaczemy na jednej nodze. I stanie się to obowiązkowe.