całkiem ładny? Według mnie to mało powiedziane. Genialny efekt! Chciałbym żeby kiedyś mój syn zrobił równie gustowny rysunek na moim aucie. Niestety zdaję sobie sprawę, że skoro to tylko reklama, to zapewne za tym dziełem nie stoi dziecko, a ktoś z agencji reklamowej.
Z wami chyba jest coś nie tak. Ja bym się wzruszył bo to piękne dzieło, troszke nie wypada na lakierze ale co tam :) ja bym pomalował bezbarwnym żeby nie rdzewiało i jeździł z dumą. A na pokazach ta duma by mnie przepełniała. A tak pozatym to w tym momencie dziecko pokazało jak bardzo kocha swojego ojca, ale jak dla was oczywiście w zły sposób. Materialiści!
Zgadzam się :) Jakieś trzy lata temu, widziałem u znajomych w domu białe ściany pomalowane przez dzieci kredkami. Świetna sprawa ;) Owszem dzieci zostały pouczone, że malować takich rzeczy nie wolno i już tego nie robią, ale rysunki pozostały do dziś :)
kiedys moj wujek w zamierzchlych czasach jak byl dzieckiem (stare pieniadze) znalazl jakis banknot i kupil swojemu ojcu pol litra :0 Mina Jego ojca bezcenna :)
Ja co najwyżej zawiózł bym go do lakiernika żeby pomalował go bezbarwnym lakierem... :) Jeździł bym takim i nawet był bym dymny z takiego obrazka... :)
@Chiinatsu - kobiety nie stawiają emotek po kropce, robią tak tępe szesnastolatki. Niestety, nie zabłysnęłaś tu. Co do demota - zabiłbym dzieci, gdyby zrobiły mi coś takiego z moim chevy.. :)
Zdolnego ma syna , że już po angielsku bazgrze, ba nawet wyraża uczucia w tymże !To sie nazywa Prawie Dobra Ściema , no ale demot przedni tylko to źródło mi trochu wadzi :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 lutego 2010 o 23:52
a nie pomyślałeś o tym że koleś odrestaurowywał to auto od 5 lat ładując w to każdy wolny grosz żeby spełnić swoje marzenie?
nie.
widzisz tylko samochód na który cię nie stać więc niech innych też nie będzie stać.
w państwie kapitalizm ale w głowach komunizm od pokoleń i nie do wykorzenienia.
jakby podrapał malucha albo bandziora to byście powiedzieli "nic się nie stało. to rzęch." podrapał porządną furkę to "stać go na nową"
pospolite zawistne polaczki.
i nie mówię tu o Polakach tylko zazdrosnych złorzeczących s.kur.wy.syn.kach...
Jestem facetem i to mną ni wstrząsa, ni rusza. Taki stereotyp że każdego faceta oczkiem w głowie jest samochód. W rzeczywistości jest inaczej.
Dla mnie to tylko środek lokomocji i nic więcej.
Widzę bose, brudne, zaniedbane i zapewne nudzące się dzieci, jakiś bajzel w tle, krzywą kostkę brukową... i przepiękny samochód (dwudrzwiowy, więc bynajmniej nie rodzinny model). Ten samochód tak nie pasuje do reszty, że aż chce się powiedzieć "Dobrze mu tak!"
e tam całkiem ładny efekt :)
całkiem ładny? Według mnie to mało powiedziane. Genialny efekt! Chciałbym żeby kiedyś mój syn zrobił równie gustowny rysunek na moim aucie. Niestety zdaję sobie sprawę, że skoro to tylko reklama, to zapewne za tym dziełem nie stoi dziecko, a ktoś z agencji reklamowej.
mow co chcesz, ja bym sie pociachał jakby mi tak zrobił na lakierze, pół biedy jakby to bylo mazakiem. Gorzej jakby to wyrył w blasze ;p
No takie było moje pierwsze wrażenie. Że koleś chciał sie rozpłakać, bo mu małolaty samochód porysowały :P
Materialista ;/
ryczał bym jak głupi :)
Wróże Główną
Takie coś musi boleć...
stac cie na muscle car'a stac cie na nowy lakier
Bez przesady... Jak trafisz na okazję to kupisz Chevy Camaro '67 w doskonałym stanie w cenie nowego samochodu średniej klasy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 lutego 2010 o 15:05
Chyba, stać cie na paliwo do niego, stać cie na lakier :D
kubasias: brawo, typowe myslenie ubogiego polaczka :)
Przynajmniej się wyróżnia. ;x ( Tak - jestem kobietą. ;)
...:D
Ty sie tez wyrozniasz, a teraz wracaj do kuchni.
@AErg0nit- co ty tutaj robisz, rowy same się nie wykopią, do łopaty
żeby to chociaż było tylko na drzwiach to tylko dzrwi do lakierni ale jeszcze te nadkole ... ;d az mi sie plakać zachciało
Ja bym chyba już nie lakierował samochodu.:)
Też najpierw myśleliście, że to screen z jakiegoś FPS-a?
ale nie ma broni takiej jak husteczki! Chyba, że w postal 4
Chyba czas wstać od komputera
Tak...to wielki test dla Ojca na miłość do dziecka...
Zaj**ał bym bachora chyba ..
Ja bym dziecko zabrał do egzorcysty. Toż to zbrodnia szatańska jest
Ta...
No ja myślałem że ta chusteczka mu po to żeby ją chloroformem nasączyć i uśpić dziecko.
Ładny nick ;)
Z wami chyba jest coś nie tak. Ja bym się wzruszył bo to piękne dzieło, troszke nie wypada na lakierze ale co tam :) ja bym pomalował bezbarwnym żeby nie rdzewiało i jeździł z dumą. A na pokazach ta duma by mnie przepełniała. A tak pozatym to w tym momencie dziecko pokazało jak bardzo kocha swojego ojca, ale jak dla was oczywiście w zły sposób. Materialiści!
Zgadzam się :) Jakieś trzy lata temu, widziałem u znajomych w domu białe ściany pomalowane przez dzieci kredkami. Świetna sprawa ;) Owszem dzieci zostały pouczone, że malować takich rzeczy nie wolno i już tego nie robią, ale rysunki pozostały do dziś :)
Przeglądałem komentarze i właśnie czekałem na taki :P
Źródło własne?
wygląda jak obrazek z neta :)
napewno z neta...kto w polsce ma taki samochód?? =)
Narato - będziesz tak mówić, póki tobie dziecko nie pojedzie po lakierze.. To jest straszne.
ale z jakiego powodu, że dzieciak zrobił samochód, czy że go porysował : D ?
Zaje*al bym szczeniaka ;p
jeździłbym z dumą :)
A może byś cwaniaczku napisał, że źródłem jest JoeMonster?
To nie jest z JoeMonster
Było w galerii JoeMonster x czasu temu... A może nawet na głównej, nie pamiętam już.
Proszę bardzo, oto dowód http://www.joemonster.org/art/10708/Chusteczki_dla_mezczyzn_Po_co_
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 17 lutego 2010 o 1:26
zabiłbym bachora + :)
demot:Są chwile:kiedy facet w końcu wie do czego służą chusteczki
To Pontiac Trans Am z '72 a nie Camaro, pozdro
Camaro '72 wielki znawco.
dokładnie Camaro '72, Pontiac nie miał kierunkowskazów po bokach a końcówka pokrywy silnika była prosta :)
Niewatpliwie najskuteczniejsza antykoncepcja dla mężczyzn
patrząc na niektóre komentarze to aż mi się płakać zachciało, że jestescie tacy głupi;/
oj, chlopcy jestescie niemozliwi .. syn chce zrobic niespodzianke a ojciec to placze bo auto nie wyglada mesko .. xD
smutne
ubił bym bachora xdd
demot: taka chwila: nie potrzebuje podpisu
:( biedny samochód...
kiedys moj wujek w zamierzchlych czasach jak byl dzieckiem (stare pieniadze) znalazl jakis banknot i kupil swojemu ojcu pol litra :0 Mina Jego ojca bezcenna :)
A tam ja bym się ucieszył xD na pisał tatuś a nie mama xP
demot:muscle car w polsce:i zawiść w oczach wszystkich
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 16 lutego 2010 o 19:25
e tam dla mnie to nawet stylowe jest;D
Tak napewno w polsce są mustangi 350gt
mustangi moze nie bo to nie mustang ;] ale Camaro http://allegro.pl/item925628521_chevrolet_camaro_rs_73_matching_numbers.html
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 17 lutego 2010 o 14:45
Faktycznie sorry troche się pomyliłem bo bardzo podobny przód do 350gt
Zapłakał z powodu wzruszenia czy rozpaczy? xd
Jezu! Mój ulubiony samochód... Aż mi sie słabo zrobiło jak to zobaczyłem.
Ja co najwyżej zawiózł bym go do lakiernika żeby pomalował go bezbarwnym lakierem... :) Jeździł bym takim i nawet był bym dymny z takiego obrazka... :)
...a tatuś z dumą: moja krew! :) nie ma to jak optymizm ;)
@Chiinatsu - kobiety nie stawiają emotek po kropce, robią tak tępe szesnastolatki. Niestety, nie zabłysnęłaś tu. Co do demota - zabiłbym dzieci, gdyby zrobiły mi coś takiego z moim chevy.. :)
A ja bym się jednak wzruszył z gestu synka;) bo rodzina jest najważniejsza a samochód by przez to mocy nie stracił:D
Zdolnego ma syna , że już po angielsku bazgrze, ba nawet wyraża uczucia w tymże !To sie nazywa Prawie Dobra Ściema , no ale demot przedni tylko to źródło mi trochu wadzi :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 lutego 2010 o 23:52
Stać go na taką furę, to stać go na blacharza/lakiernika
a nie pomyślałeś o tym że koleś odrestaurowywał to auto od 5 lat ładując w to każdy wolny grosz żeby spełnić swoje marzenie?
nie.
widzisz tylko samochód na który cię nie stać więc niech innych też nie będzie stać.
w państwie kapitalizm ale w głowach komunizm od pokoleń i nie do wykorzenienia.
jakby podrapał malucha albo bandziora to byście powiedzieli "nic się nie stało. to rzęch." podrapał porządną furkę to "stać go na nową"
pospolite zawistne polaczki.
i nie mówię tu o Polakach tylko zazdrosnych złorzeczących s.kur.wy.syn.kach...
Mógł trochę tego czasu i grosza władować w dzieci, to może by się nie nudziły brudne i bose na ulicy z nieodpowiednimi narzędziami w rękach ;P
owned!
Tjaa, weź zdjęcie z kampanii reklamowej chusteczek skierowanej do mężczyzn, przetłumacz hasło reklamowe tej kampanii, wklej na demoty... tadaaa, gotowy demot.
http://www.stillad.com/nampak-twinsaver-tissues-for-men-a-true-friend-stabs-you-in-the-front-1947.htm
ja bym sie pochlastal a potem bachora xD
Piękny Mustang
Skoro stać by mnie było na taki samochód, to byłbym dumny jeżdżąc z takim 'dziełem' powstałym dzięki miłości syna..
mi się podoba ta bazgrołka, dodaje takiej... oldschool-owosci bryce :D a o autku to nawet nie smiem marzyc :D
demot:Ja...:bym ich ukatrupił
Zajebistv nick autora XD hahaha
Jestem facetem i to mną ni wstrząsa, ni rusza. Taki stereotyp że każdego faceta oczkiem w głowie jest samochód. W rzeczywistości jest inaczej.
Dla mnie to tylko środek lokomocji i nic więcej.
Akurat powiem że był już taki demot.
Ale nie będę się doczepiać, bo to jest prawdziwy demotywator :)
Czemu demot z 2010 ponownie wrzucono na główną?
nawet fajnie wyszło
ja bym nie płakał,zastrzeliłbym gówniarza.
Yyy... na moje oko, to on wyjął te chusteczki, żeby wytrzeć samochód... :)
Boże. Zobaczyłem znak całki podwójnej dxdy... sesja ryje czerep:/
A mi się podoba - dałbym jeszcze synkowi coś w nagrode, ale jednak bym
wyjaśnił by innym tak nie robił, bo mogę nie być w pobliżu by ratować...
Widzę bose, brudne, zaniedbane i zapewne nudzące się dzieci, jakiś bajzel w tle, krzywą kostkę brukową... i przepiękny samochód (dwudrzwiowy, więc bynajmniej nie rodzinny model). Ten samochód tak nie pasuje do reszty, że aż chce się powiedzieć "Dobrze mu tak!"
... za takie auto dzieciak powinien zwiedzać Oświęcim :|
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 czerwca 2012 o 7:01
za taką wypowiedź powinnaś dostać krzesło elektryczne.
nie moge dać "mocne" bo to jest "drastyczne"!
Też bym nie powstrzymał łez jakby jakiś dzieciak porysował mi taki samochód. Najpierw bym się popłakał a potem zabił szczeniaka.
Głupie dzieciaki, niszczą życie ludzi i wszyscy to ignorują, bo to tylko dziecko ??!! Dlatego nie będę mieć dzieci. I koniec kropka.
Jeżeli rysa na samochodzie jest powodem do płaczu to szczerzę zazdroszczę problemów.
Czy tylko ja bym płakała przez porysowany samochód..?