| Z nami od: | 1 maja 2010 o 13:39 |
| Ostatnio: | 8 marca 2020 o 10:20 |
| Wiek: | 33 |
| Płeć: | mężczyzna |
| Exp: | 58 |
| O sobie: | "Mutant, który nie wszedł do masowej produkcji. Zbyt pokręcony, by żyć. Zbyt rzadki, by umrzeć" |
- Demotywatorów na głównej: 0 z 3 (3 w archiwum)
- Punktów za demoty: -18
- Komentarzy: 4061
- Punktów za komentarze: 468
Owszem mój slogan jest gówno wart. Pytanie co chcesz osiągnąc tym bezsensownym p*rdoleniem? haha twoje myślenie jest dosyć kwadratowe i godne pobłażania tok myślowy godny dziecka wiadomo że ludzie tacy jak ty nie widzą siebie w obiektywny sposób, ja nie muszę się trudzic sam się pogrążasz nie napisałeś nic czego nie wiem. Widzisz ja jestem zabawnym głupcem... twoja głupota jest duża ze aż nieśmieszna
OdpowiedzMnie boli ? A to dobre sobie. W takim razie skoro to co robimy nie ma żadnego znaczenia czemu tak bardzo się trudzisz powtarzając ten slogan jak mantrę ? Przecież skoro nic co robimy w życiu nie ma znaczenia to ten twój slogan też jest g*** wart. Napisz coś jeszcze bo chcę zobaczyć jak osoba ,dla której nic co robi w życiu nie ma znaczenia produkuje się aby to wykazać jakby to miało znaczenie. Natrudź się jeszcze wrzucając mi jakieś inwektywy (od debili też może być) bo w końcu czy mnie obrzucisz łajnem czy nie nie ma żadnego znaczenia. Nie dość, że jesteś głupcem to jeszcze zabawnym.
Odpowiedztawarisc_kamandir 21 kwietnia 2013 o 19:12 Na serio myślisz że posty na demotywatorach sa dla mnie tak ważne ? Dalej mi mów jak traktuję to co piszę przecież k*rwa siedzisz w mojej głowie. Owszem to co zrobimy nie ma znaczenia czemu tak cię do boli? Czy ten fakt cokolwiek zmienia? Sorry nie mam cierpliwości jak jakiś bystrzak się do mnie ciska... tak jestem głupcem czy zwykłym to wątpię, jak chcesz mogę ci wymienić multum moich wad jeżeli powoli ci się to wybielić, dalej życ w swoim debiliźmie i co za tym idzie spokoju
OdpowiedzCzłowiek, który twierdzi, że to co się w życiu robi nie ma znaczenia ale swoich bredni broni jakby od tego zależały losy wszechświata mówi, że jestem tępy. Jednocześnie ten człowiek twierdzi, że nie istnieje prawda obiektywna i każdy ma swoją ale to co sam pisze traktuje jakby to była jedyna i najważniejsza prawda na świecie mówi o mnie debil. Człowiek, który o sobie pisze, że jest p*o*je*bany okazał się zwykłym głupcem.
Odpowiedz"ghost5013 12 kwietnia 2013 o 19:51 Muszę cie powiedzieć, że zachowujesz się jak wojujący gimnazjalny ateista -.-" Muszę ci powiedzieć że niewiele rzeczy bardziej mam w dupie niż zdanie jakiegoś anonima... no może tylko gówno. Nawet nie jestem ateistą, no i inteligencja to cecha wrodzona więc wielu gimnazjalistów jest umysłowo kilka leveli wyżej o majacych o sobie wysokie mniemanie wielce dojrzałych idiotów
OdpowiedzMuszę cie powiedzieć, że zachowujesz się jak wojujący gimnazjalny ateista -.-
Odpowiedzlessiwroc Wiesz ja po prostu jestem poj*bany, nie wiem nawet do końca co znaczy to całe trollowanie, ale może trolluje nieświadomie nie wiedząc co to znaczy i raczej mnie nie interesuje czy dostaje plusy czy minusy ale ogólnie czasem po prostu zdarzy mi się popisać z kimś myślącym rzadko ale jednak i naprawde ubolewam że nie mam ciekawszego zajecia i czesto sie nudze.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz razy. Ostatnia modyfikacja: 8 marca 2013 o 15:50
Ja kiedyś pisałem to, co myślę i mnie raz dostawałem plusy, raz minusy. Kiedyś wypisałem kilka obiektywnych, historycznych faktów i mnie zminusowali ;D Ktośtam napisał, że Polacy jako jedyny naród zatrzymali Mongołów w średniowieczu (wtf kurde?) i dostał plusy XD Od tamtego czasu postanowiłem być trollem, ale dopiero "rosnę w siłę". Jeżeli obraziłem Cię biorąc za trolla to przepraszam. Myślałem, że masz trochę skłonności do trollowania.
Odpowiedzsłabo że nawet akapitów tu nie można robić
Odpowiedz"PanLeonGimbazy 3 marca 2013 o 12:29 Czemu tylko komentujesz? Zrób jakiegoś demotywatora." Patrząc jakie gówno dostaje się na główną nie wiem czy podołam, ogólnie raczej nie jestem chyba zbyt lubiany nie wiem czy moje demoty dostawałyby się na główną u ciebie tylko 1 na 98 jest na głównej, dla mnie to by była ujma na honorze i musiałbym zrobić hararkiri "duncan 7 marca 2013 o 0:59" Ja cię bynajmniej nie pozdrawiam. I nie wiem czy się wpieprzam wiesz? Ja nikomu niczego nigdy nie zabroniłem i nie zabronię. Wyrażam swoje zdanie po prostu, też kiedyś byłem katolikiem nawet byłem na dwóch oazach z kościołem, nawet nie wiesz jak wiele czasu poświęciłem na analizę zagadnienia "religie na świecie", mój wujek był, tak był księdzem, poza tym znam też księdza takiego młodego który wylądował w psychiatryku przez wiarę, w ogóle w horrorach i trhrilerach mnie najbardziej właśnie przeraża motyw religjnego seryjnego zabójcy. I przede wszystkim ja właściwie w nic nie wierzę, potrafię się sam przed sobą przyznać że jestem zbyt głupi i mały by mierzyć się z pytaniami o wszechświat, wiara to ograniczenie. "lessiwroc 8 marca 2013 o 15:06 Jak wy to robocie że jesteście tacy popularni? ;( Ja trolluje jak mogę, cisnę prawicę, udaje studenta ASP, popieram gejów, robię celowe błędy i obserwuje mnie jedna osoba ;( Jak trollować, jak żyć? ;(" Tak więc drogi trollu ja nie jestem k*rwa popularny nie żartuj sobie :D Ale moim zdaniem najlepiej jak się nie jest się trollem tylko po prostu pisze się dokładnie to co się myśli ale wtedy głównym warunkiem jest to by być dobrze porytym.
OdpowiedzJak wy to robocie że jesteście tacy popularni? ;( Ja trolluje jak mogę, cisnę prawicę, udaje studenta ASP, popieram gejów, robię celowe błędy i obserwuje mnie jedna osoba ;( Jak trollować, jak żyć? ;(
OdpowiedzLkrzysztofiku, ja się w Twój światopogląd wpieprzać nie zamierzam. Zastanawia mnie tylko, dlaczego Ty z takim upodobaniem wpieprzasz się w cudze światopoglądy, skoro sam tego nie lubisz? Ja mojego Ci broń Boże narzucał nie będę. Ale wiesz, sam piszesz, że lubisz prowokować, więc nie dziw się, że kogoś sprowokowałeś. Mówisz co i rusz, że osoby wierzące to idioci i debile, którzy nie myślą... Ja osobiście dosyć dużo myślę, a logika i inteligencja to moje podstawowe narzędzia pracy (w której jestem, szczerze, bardzo dobry). Wierz sobie w co chcesz, ale po takich słowach licz się z tym, że z żelazną logiką będę Twoje błędy w rozumowaniu wytykał, wskazywał niekonsekwencję, naświetlał miejsca, które Ty bierzesz "na wiarę". To chyba wyzwanie na uczciwych zasadach, nie? :) Światopogląd jaki masz, taki miej. Ale szacunek to sprawa z nieco innej beczki. Pozdrawiam
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz razy. Ostatnia modyfikacja: 7 marca 2013 o 1:00
Bo to jeb*ana ciota jest i nie rozumie, że inni mają inny światopogląd od niego... Ale cóż kozak w necie piz*da w świecie, ojciec na bank go od tyłu ładował i dlatego jest taki spaczony :)
Czemu tylko komentujesz? Zrób jakiegoś demotywatora.
OdpowiedzJesteś dość orginalny w sumie to nawet ciekawe ale zauważyłam że nie potrafisz znieść krytyki raczej oddajesz ze zdwojoną siłą. Ale za to jak sie jest dla Ciebie miłym to potrafisz być nawet spokojny i w miare miło odpowiedzieć. Nie przejmuj sie tak opinią innych, ale też nie staraj sie olewać wszystkiego w życiu bo czasem trzeba mieć jakieś wartości.
OdpowiedzPotrafię znieść krytykę kogoś inteligentnego a nie idioty, potrafię znieść konstruktywną krytykę a nie wpi*rdalanie się w mój światopogląd i mówienie jaki mam być, to tylko net więc można pisać wszystko, ale czy w necie czy w realu nie daję sobą pomiatać choć nie jestem bynajmniej mięśniakiem wolę dostać w mordę niż dawać komuś mówić że jestem taki sraki i owaki, a jeżeli ktoś mnie nie prowokuje i jest przyjaźnie nastawiony to w miarę moich możliwości jestem uprzejmy... w miarę moich możliwości :) Ja naprawdę się nie przejmuje zdaniem innych wręcz wprost przeciwnie, niczego nie biorę do siebie, po prostu ludzie mnie denerwują i im cisnę co nie znaczy że ich słowa cokolwiek dla mnie znaczą, aczkolwiek są i takie osoby których zdanie dopuszczam do siebie ale to garstka w sumie mój przyjaciel jedynie jest dla mnie jakimś autorytetem z osób z którymi się zadaję. Kto powiedział że nie mam wartości? Mam ale swoje, a nie te mi narzucone, a olewanie wszystkiego to mój sposób na radzenia sobie z rzeczywistością, jako dziecko byłem nadwrażliwy nadmiernie empatyczny, za bardzo brałem wszystko do siebie i gdyby nie to,że się zmieniłem o 180 stopni jak nie więcej to pewnie popełniłbym samobójstwo, teraz mam ludzi za nic i jestem aspołecznym introwertykiem mającym wyj*bane na wszystko i o dziwo jest mi dobrze nawet z tym, po co się czymkolwiek przejmować skoro i życie to tylko komediodramat którego zakończenie każdy zna
Lkrysztofik jest inteligentnym człowiekiem o szerokich horyzontach i w moim przekonaniu nieraz nawet stara się być uprzejmy, tylko ludzie mu to utrudniają swoimi mało elastycznymi światopoglądami. A i osobiście chciałabym takiego kogoś poznać w swym życiu, ciekawa sprawa byłaby to.
OdpowiedzDziękuję bardzo, ładnie to ujęłaś :) Z tym,że jestem niepowtarzalny więc raczej nikogo takiego nie poznasz, kto wie może kiedyś się spotkamy przypadkiem, nie pogardziłbym znajomością z inteligentną dziewczyną bo to rzadkość.
I tak trzymaj szkoda że ludzi Twojego pokroju jest tak niewielu. Piszę to szczerze nie zależy mi na Twoim uznaniu, po prostu pozytywnie odebrałem to co do tej pory napisałeś. Innymi sławy trudno nie dostrzec w Twych poglądach rozsądku i logiki których jestem fanem. Pozdrawiam i życzę więcej cierpliwości w dyskusjach z użytkownikami demotywatorów :)
OdpowiedzZmodyfikowano 6 razy razy. Ostatnia modyfikacja: 1 grudnia 2012 o 21:03
Z tą cierpliwością to może być ciężko, moim zdaniem z resztą jestem uprzejmy, tylko naprawdę nieliczni doprowadzają mnie do szału, nie mam cierpliwości do kretynów, szczególnie w necie gdy mogą się rozpisywać do woli, w "realu" zgaszenie takiego to kwestia chwili